Czas
W swoim życiu poznałem kilka definicji czasu:
* czas zwykły czyli jedna godzina to jedna godzina,
* czas produkcyjny czyli godzina znacznie wydłużona,
* czas ligistyczny: kiedy kierowca twierdzi, że przyjedzie za godzinę wiadomo, że będzie co najmniej za dwie,
* czas magazynowy: stwierdzenie, że niewiele pozostało do skompletowania ładunku oznacza, że jeszcze sporo wody upłynie zanim ciężarówka odjedzie spod rampy
* czas mechanika samochodowego - samochód mający być gotowy na dzisiaj jest zazwyczaj gotowy na jutro...
Muszę się oswoić z nową definicją czasu: czas urzędowy. Nie udało mi się poznać go w 100% ale już widzę, że ma on swoją charakterystykę.
Wg tego czasu na wszystko jest czas...
Od wyborów minął miesiąc i właściwie nic się nie dzieje. Odbyły się dwie oficjalne sesje, teraz oczekujemy na sesję budżetową. Projekt uchwały budżetowej jest dotychczas nieznany, z pewnością został zaopiniowany przez komisję rewizyjną ale nie wiadomo kiedy się odbyło posiedzenie. Podczas pierwszej sesji uzyskałem zapewnienie, że w posiedzeniach tej komisji moze uczestniczyć każdy radny ale skąd można wiedzieć kiedy ona się odbędzie?
Zostałem członkiem komisji budżetowej. Wydaje mi się, że jest to komisja właściwa do zapoznania się z projektem uchwały przed jej głosowaniem - nie mam pojęcia kiedy będzie się spotykać i czym bedzie zajmować jeżeli nie budżetem.
30 dni to masa czasu, która moim zdaniem została stracona. Nikt nie wie jakie wydatki i inwestycje są planowane w kolejnym roku a przecież to dzięki wyborcom wszyscy zajmują powierzonie im funkcje. Postaram się zaraz po otrzymaniu projektu budżetu upublicnić go w oczekiwaniu na propozycje pytań, które się Wam w związku z tym nasuną a które należałoby zadać przed jego uchwaleniem...
Komentarze
Prześlij komentarz