oczyszczalnia
Na stronie internetowej Pana Burmistrza pojawiło się zapewnienie, że remont oczyszczalni w Starym Wiśniczu dobiega końca. Ponieważ wieczorami w okolicach oczyszczalni i wzdłuż rzeki unosi się niesamowity smród, mieszkańcy zmuszeni zostali do zaakceptowania zapewnień Pana Burmistrza o tym, że stara oczyszczalnia cały czas działa a do rzeki odprowadzane są właściwie oczyszczone ścieki, o czym zapewniał on również na sesjach.
Spacerując kilka dni temu w okolicach szkoły w Starym Wiśniczu, spoglądnąłem z mostu na rzekę i doznałem szoku. Pamiętam jak jeszcze niedawno można było oglądać w rzece małe rybki i inne stowrzenia.
Poniżej kilka zdjęć tego co zobaczyłem.
Bez komentarza...
Cała prawda o rządach burmistrza Gaworczyka, to ścieki płynące do rzeki, nie płacone rachunki, dzikie śmietniska za zgodą rady, a to wszystko okraszone pięknymi kłamstwami. I tak to leci - ręce opadają.co innego mówi, co innego robi...
OdpowiedzUsuńA może byś napisał coś o tym jak idzie przebudowa oczyszczalni, może to co na zdjęciach widać to tylko chwilowa sprawa.
OdpowiedzUsuńNiestety to fakt nie trzeba spacerować, samochodem się nie da jechać bo smród dostaje się do środka. Współczuje ludziom mieszkającym wzdłuż rzeki, fetor okropny. XXI wiek-w gminie Nowy Wiśnicz. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDo "obserwatora", Jak możesz nazywać zanieczyszczanie środowiska, chwilową sprawą ?Sprawą powinny się zająć odpowiednie służby, między innymi Ochrona Środowiska .
OdpowiedzUsuńMoże i masz racje, np. domami w okolicy których są zrobione te zdjęcia, może trzeba sprawdzić kto tam wypuszcza ścieki do rzeki. Może rodzinny dom P. Chodura???????
OdpowiedzUsuńMoże i masz racje, np. domami w okolicy których są zrobione te zdjęcia, może trzeba sprawdzić kto tam wypuszcza ścieki do rzeki.
OdpowiedzUsuń