absolutorium

Przyznam, że coraz trudniej jest mi się zmusić do opisywania paradoksów, nieprawidłowości i zaniechań mających miejsce w naszej Gminie.
Wszystko to zmienia się w smutną opowieść o drodze do zapaści naszej pięknej Gminy a to nie przynosi zbyt dużo satysfakcji.

Z każdą kolejną sesją moje przygnębienie wzrasta i przyznam, że tylko coś energicznego mogłoby to zmienić.

Przychodzi mi ostatnio na myśl słowo referendum...

Jak wiecie odbyła się ostatnim czasem sesja Rady Gminy na której ponownie musiałem zmierzyć się z wiśnicką rzeczywistością.
Dla mniej zorientowanych, chciałbym wytłumaczyć o co chodzi z udzieleniem absolutorium.
Po zakończeniu roku Burmistrz przedkłada Radzie oraz wysyła do regionalnej Izby Obrachunkowej sprawozdanie z wykonania budżetu za rok, który minął.
Sprawozdanie to powinno w sposób szczegółowy opisywać i prezentować wszystkie dochody i wydatki poniesione w całym roku oraz wyczerpująco opisywać powody ewentualnego niewykonania planów.
Prawdziwość, merytoryczność oraz zgodność z przepisami tego sprawozdania oraz samej realizacji budżetu sprawdza Regionalna Izba Obrachunkowa.
Po zapoznaniu się i przeanalizowaniu sprawozdania z wykonania budżetu Regionalna Izba Obrachunkowa wydaje opinię na temat tego dokumentu potwierdzającą lub nie, że budżet został wykonany zgodnie z planem, prawem i obowiązującymi standardami.
W 99,99% opinia ta jest w przypadku samorządów pozytywna - nie słyszałem o przypadku w którym byłoby inaczej.

 Nam jednakże znowu się nie udało   .
Po otrzymaniu opinii RIO zapoznaje się z nią komisja rewizyjna wydając swoją opinię na ten temat i proponując udzielenie bądź nie absolutorium dla Burmistrza.
W przypadku kiedy Burmistrz nie uzyskałby absolutorium, musiałyby odbyć się wcześniejsze wybory.
Poniżej przedstawię kilka stwierdzeń zawartych w opinii RIO, których komisja rewizyjna w ogóle nie wzięła pod uwagę sporządzając swoją opinię:

* "Skład orzekający zwrócił uwagę, iż wyjaśnienie istotnych odchyleń w realizacji planu dochodów stanowią w pewnych miejscach mało przekonywujące i poważne zapisy jak np. w dziale 801 - przedszkola, wykonanie dochodów w 51% z uzasadnieniem syt.: "Niskie wykonanie wynika z wprowadzenia ustawy nakazujacej samorządom wykonywać bez opłat podstawę programową", lub w dziale 801 v- stołówki szkolne i przedszkolne, wykonanie dochodów na poziomie 65% z uzasadnieniem cyt.: "niewykonanie planu to efekt źle skalkulowanych opłat za posiłki".
* Wykazane zobowiązania wymagalne na kwotę 1 606 210,47 zł zostały pozostawione przez Burmistrza bez słowa wyjaśnienia i komentarza.
* Nie odniesiono się do kwestii odsetek jakie Gmina będzie musiała zapłacić w związku z nieterminowymi płatnościami, w szczególności brak nawetich wyliczenia i podania kwoty wg stanu na koniec 2011 roku, która to kwota z uwagi na wysokość zobowiązań wymagalnych będzie znaczącym wydatkiem Gminy.
* W ocenie składu orzekającego, pominięcie w "sprawozdaniu" zaprezentowania i omówienia odsetek od zobowiązań wymagalnych w powiązaniu z niewykazaniem pełnej kwoty odsetek w sprawozdaniu Rb-28S przesądza o nierzetelności sprawozadania.
*w wyniku snalizy sprawozdania stwierdzono również: brak danych na temat funduszu sołeckiego... nienaliczanie odsetek od zobowiązań wymagalnych ... "mylne wykorzystanie dochodów na rok 2012 do rozliczenia budżetu 2011 roku. Powyższe sformułowanie, będące jednocześnie jedynym wyjaśnieniem w przedmiotowym zakresie jest niezrozumiałe.
*Dopuszczenie do powstania tak wysokich zobowiązań wymagalnych, jest niewątpliwie zjawiskiem negatywnym, wymagającym dalszej analizy pod względem celowości i gospodarności.
*Odrębną kwestią jest możliwość wystąpienia naruszenia dyscypliny finansów publicznych poprzez zapłatę edsetek od nieterminowych płatności zobowiązań i ewentualna odpowiedzialność Burmistrza a tego tytułu.

Takie, dobitne sformułowania i wnioski instytucji kontrolnej zostały zignorowane przez komisję rewizyjną w Nowym Wiśniczu, ale o tym na piszę w kolejnym wpisie...

Komentarze

  1. Może komisja rewizyjna po prostu nie umie czytać. I Burmistrz im to streścił. Z pisaniem pewnie też nie jest najlepiej. Więc sam sobie opinię napisał . A resztę już znamy. Na szczęście umieją podnosić ręce, ale tego to i szympansa można nauczyć.

    OdpowiedzUsuń
  2. Panie Mirku, najwyższy już czas ogłosić referendum.Ma pan bardzo duże poparcie społeczeństwa, więc nie zwlekajmy, odsuńmy od władzy nieudaczników.

    OdpowiedzUsuń
  3. Dlaczego nie ma na niego mocnych- trzyma się stołka niczym tonący brzytwy. Wiadomo że komisja rewizyjna i ci cali radni z przewodniczącym na czele to fikcja, zawsze burmistrz decydował o wszystkim. Podporządkował sobie wszystkich, swoją gadką, obiecywaniem awansów w zamian za podpis lub poparcie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Należałoby zmienić władze w gminie tylko na kogo bo ci co tak się angażują nie mają nic konkretnego do zaoferowania, Może jakiś plan naprawy finansów gminy, Od dwóch lat nic takiego nie mogę znaleźć na tej i "naszwiśnicz" stronie. Tylko wiecznie żale niedobrze sie robi od tego nażekania.

    OdpowiedzUsuń
  5. Radni sprzedali nas razem z całą gminą. Mają diety, ich rodzina i znajomi ciepłe posadki - są z siebie zadowoleni. Tacy ludzie w końcu odchodzą ale opinia zostaje.

    OdpowiedzUsuń
  6. ~do mieszkańca9 czerwca 2012 11:41

    Mieszkańcu, żeby coś naprawiać to najpierw trzeba znać prawdziwy stan rzeczy zepsutej. Najpierw musimy się dowiedzieć jak stan finansów gminy wygląda. A to jest tajemnicą Burmistrza i dwunastu wspaniałych: Przewodniczący: Jerzy Łacny, Wiceprzewodniczący: Marek GroblickiRadni: Sławomir Błoniarz, Henryk Dejnak, Stanisław Golonka, Kazimierz Kargul, Elżbieta Łacna, Edward Oświęcimka, Marek Palej, Władysław Stary, Janusz Warzecha, Halina Wójcik.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dwunastu wspaniałych głosowało za udzieleniem absolutorium:Przewodniczący: Jerzy Łacny, Wiceprzewodniczący: Marek GroblickiRadni: Sławomir Błoniarz, Henryk Dejnak, Stanisław Golonka, Kazimierz Kargul, Elżbieta Łacna, Edward Oświęcimka, Marek Palej, Władysław Stary, Janusz Warzecha, Halina Wójcik.Przeciw zagłosowali radni: Mirosław Chodur, Krystian Stec, Stanisław Tabor.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kontrolą budżetu pod kątem prawa zajmuje się RIO. Komisja Rewizyjna zaś ocenia budżet pod kątem celowości, gospodarności i rzetelności wykonania. Jeśli radni uznali, że budżet jest w porządku to nic dziwnego, że udzielili burmistrzowi absolutorium.

    OdpowiedzUsuń
  9. Panie Mirku, jeśli już cenzuruje pan komentarze, osób które mają inne zdanie niż pan, może ocenzurował by pan niektóre komentarze swoich zwolenników, którzy obrażają niejednokrotnie ludzi, którzy całe swoje życie poświęcili działalności społecznej jak np. pan Warzecha- radny od ok 30 lat. Pisanie, że przychodzi on na sesje tylko po wynagrodzenie, a zarówno publikowanie tego typu komentarzy jest zwyczajnym brakiem kultury a nawet bezczelnością. Niech pan się zastanowi jak to wygląda z ich strony. Wszyscy radni są osobami, które poświęcają się dla dobra mieszkańców gminy jedni dłużej inni krócej, a tu nagle pojawia się pan i szkaluje ich wszystkich. Myśli pan, że w ten sposób uda się panu załatwić cokolwiek dla Starego Wiśnicza? Każdy wniosek musi być poparty przez innych radnych więc jeśli będzie ich pan obrażał to na pewno żaden pański pomysł nie zostanie poparty. Miejmy nadzieje, że chociaż naszego drugiego radnego będą popierać! Pora się chyba obudzić panie Mirku i zrozumieć w końcu, że nie jest pan tu po to aby bez przerwy wszystko i wszystkich krytykować ale po to, żeby zrobić coś dla Starego Wiśnicza, a w tym względzie póki co nie ma się pan czym pochwalić...

    OdpowiedzUsuń
  10. Panie Mirku, jeśli już cenzuruje pan komentarze, osób które mają inne zdanie niż pan, może ocenzurował by pan niektóre komentarze swoich zwolenników, którzy obrażają niejednokrotnie ludzi, którzy całe swoje życie poświęcili działalności społecznej jak np. pan Warzecha- radny od ok 30 lat. Pisanie, że przychodzi on na sesje tylko po wynagrodzenie, a zarówno publikowanie tego typu komentarzy jest zwyczajnym brakiem kultury a nawet bezczelnością. Niech pan się zastanowi jak to wygląda z ich strony. Wszyscy radni są osobami, które poświęcają się dla dobra mieszkańców gminy jedni dłużej inni krócej, a tu nagle pojawia się pan i szkaluje ich wszystkich. Myśli pan, że w ten sposób uda się panu załatwić cokolwiek dla Starego Wiśnicza? Każdy wniosek musi być poparty przez innych radnych więc jeśli będzie ich pan obrażał to na pewno żaden pański pomysł nie zostanie poparty. Miejmy nadzieje, że chociaż naszego drugiego radnego będą popierać! Pora się chyba obudzić panie Mirku i zrozumieć w końcu, że nie jest pan tu po to aby bez przerwy wszystko i wszystkich krytykować ale po to, żeby zrobić coś dla Starego Wiśnicza, a w tym względzie póki co nie ma się pan czym pochwalić...

    OdpowiedzUsuń
  11. ~Chwała długoletnim radnym12 czerwca 2012 03:54

    Nie jestem ze Starego Wiśnicza, ale chwalenie Warzechy za to tylko, że jest 30 lat radnym zakrawa na kpinę. Może najwyższy czas zostawić miejsce młodszym. Pan Warzecha może był społecznikiem, ale to już przeszłość. A neya powinna przyjść na sesję i zobaczyć prężną działalność Warzechy i Błoniarza. Którzy patrzą z uwielbieniem na swojego guru i poprą każdą bzdurę którą on zaproponuje

    OdpowiedzUsuń
  12. Chodzi mi tylko o to aby będąc osobą, która nie robi nic dla gminy, zachować trochę szacunku dla ludzi którzy działają w czynie społecznym ot tyle...

    OdpowiedzUsuń
  13. Masz racje, bardzo prosto jest tutaj pisać różne bzdury i oczerniać ludzi nie robiąc nic dobrego dla ogółu, to podłe

    OdpowiedzUsuń
  14. A od kiedy to aktywność samorządowa - bycie radnym to działalność społeczna (darmowa)????Przecież pan Warzecha przez te dziesiątki lat bycia aktywistą, też sołtysem brał pieniądze i nie za darmo "działał". Co za bzdury wypisujecie?Ja bym jednak wolał by Ci którzy nas reprezentują mieli w głowach poukładane i w tak koszmarne długi gminy nie wpędzili. Jeżeli to nazywacie działalnością dla dobra Wiśnicza ich niegospodarność, to ja dziękuję za taką aktywność. Niech raczej się uprawą truskawek zajmą, ale w tym zajęciu wymagana jest praca, a nie bierność jaką nasi Wybrani reprezentują.

    OdpowiedzUsuń
  15. ~mieszkanka gminy12 czerwca 2012 13:36

    Nie unos sie bo to jest prawda. Pracowalam kiedys dawno dawno temu w gminie i bylam swiadkiem jak radni nawet kiedy sesja jeszcze trwala przychodzili do kasy po pieniazki a pani w kasie jeszcze nie miala listy ( to bylo dawno jakies 12-15 lat temu). Żenada. Godzina cos kolo 12? co to za dniowka? Moze i oni wszyscy pracowali spolecznie i dobrze pelnili swoje funkcje ale ja ci powiem tak to jest tylko zludzenie. Wszyscy dawali soba manipulowac. Tam trzeba czlowieka z zasdami zeby sie nie dal zlamac. To jest polityka a polityka jest brudna. Jesli nawet jestes krysztalowy i masz wzniosle cele to i tak wiekszosc cie zaszczuje, ponizy, wysmieje jak to widze na sesjach (flesh). Moze gdyby nigdy nie mieli korzysci finansowych ani nei mogli zatrudnic swoich rodzin w gminach to mozna by uznac ze poswiecili sie swojej pasji jaka jest praca dla innych. Dawanie ludziom cos, bezinteresowna pomoc i brak korzysci dla siebie to jest sztuka i uczynek chwalebny. Wiec nie mow mi ze ktos poswiecil swoje zycie dla innych bo byl radnym, bo mnie to smieszy. Cos sie zagalopowales. Co nie znaczy ze jest to wazna funkcja, szkoda tylko ze niektoryz nei traktuja jej powaznie i biora na siebie ten ciezar bycia radnym tylko i wylacznie dla podniesienia swojego ego i korzysci materialnych. I musisz sie ze mna zgodzic chocbys napisal inaczej w glebi duszy wiesz ze to prawda, choc smutna.

    OdpowiedzUsuń
  16. To jest ich praca, każdy z nas pobiera wynagrodzenie za swoją pracę, więc nic dziwnego, że chcą odebrać należne im pieniądze. Radni poświęcają swój czas, niejednokrotnie odrywając się od swoich obowiązków, więc coś im się za to należy. Nie wiem jakie macie wyobrażenie o ich pensjach, ale sprawdzałam i wynagrodzenie radnych to na prawdę nie są wielkie pieniądze. Poza tym oprócz tego że działają w radzie często wykonują inne prace w czynie społecznym, tylko że o tym się oczywiście nie mówi.

    OdpowiedzUsuń
  17. ~takie jest moje zdanie12 czerwca 2012 17:32

    Nikt ich nie zmuszał do kandydowania, a skoro się zdecydowali sami świadomie (bo są dorośli), to nie mają prawa wypominać poświęcanego czasu i odrywania się od obowiązków. A największym ich obowiązkiem z tytułu pełnienia funkcji jest działanie dla dobra mieszkańców (wyborców) i całej gminy, a nie dla dobra jednego mieszkańca i własnych korzyści.

    OdpowiedzUsuń
  18. Dlatego też nikomu go nie wypominają... To im się bez przerwy wszystko wypomina i pisze na nich donosy.

    OdpowiedzUsuń
  19. A kto według Ciebie działa w czynie społecznym? Tych 12 radnych którzy biorą kasę za nic nie robienie i przytakiwanie posłusznie ze spuszczona głową burmistrzowi??? Zastanów się co piszesz !!!!

    OdpowiedzUsuń
  20. Prawie każdy z tych radnych jest interesowny. Jeden głosuje za burmistrzem bo rodzinka zatrudniona i nie może się przeciwstawić, inny ma załatwione przetargi, jeszcze inny przyjął pieniądze na leczenie kogoś z rodziny (co prawda potem bardzo żałował, ale było za późno) Do jednego poszły materiały budowlane gminne na budowę domu ( co prawda dawno ale jednak). Wiec nie pisz tu farmazonów o pracy społecznej bo to jest śmiechu warte!!! A swoja droga weź się wybierz na sesje i przyjrzyj się tej "pracy" Większość radnych nie jest w ogóle zorientowana w temacie po co tam przyszła, głosują nie mając pojęcia o przedmiocie sprawy. A swoją droga Panie Mirku szacun ze Pan nie odpuszcza tym darmozjadom i walczy o prawdę !!!

    OdpowiedzUsuń
  21. ~mieszkanka gminy13 czerwca 2012 01:41

    Praca spoleczna to jest słuzba i kazdy wie ze to jest trudne zadanie. kandydujac zdajemy sobie sprawe z wykonywanej pracy. Czys ty sie urwał z choinki? radny ma słuzyc drugiemu człowiekowi i nie chodzi tu o pieniadze. On ma nas reprezentowac i pracowac tak aby nam bylo lepiej. Dlatego na ten urzad jest wybierany przez lud!!!!!! On ma nasze zaufanie i to powinno go juz wystarczajaco cieszyc. Zastanów sie o czym piszesz. Nie jestem pewna czy pan Warzecha chciałby abys ten temat drążył i to jeszcze tak nieudolnie. Z całym szacunkeim ale nei mas zpojecia o tym co piszesz.

    OdpowiedzUsuń
  22. ~do ja........13 czerwca 2012 09:08

    To może trochę konkretów? Dla kogo poszły te pożyczone pieniądze, do kogo te materiały? Czy to problem? Jeśli jest taka prawda to trzeba to uwidocznić.

    OdpowiedzUsuń
  23. ~tak to widzę13 czerwca 2012 14:28

    Nie muszą osobiście skoro mają adwokata w Twojej osobie, przeczytaj sobie swój poprzedni wpis... i może rozwiń temat prac wykonywanych w czynie społecznym (najlepiej w rozbiciu na poszczególne osoby). I zdecydowanie bycie radnym nie jest pracą, choćby ze względu na to, że dieta jest wypłacana, aby zrekompensować radnemu wynagrodzenie utracone z powodu nieobecności w pracy, a nie działania jakie wykonuje z tytułu pełnienia funkcji radnego, bo to zobowiązał się robić ku chwale naszej małej Ojczyzny i jej obywateli.

    OdpowiedzUsuń
  24. Droga mieszkanko, praca społeczna naszych radnych ogranicza się do pobierania diet, no i oczywiście na glosowaniu wg życzenia burmistrza.

    OdpowiedzUsuń
  25. ~mieszkanka gminy15 czerwca 2012 12:21

    I to jest najsmutniejsze. A potem taki jeden bedzie krzyczał ze poswiecalis ie dla nas jak dlugoletni pan radny W. No w glowie sie nie mieści ze jeszcze ludzie tacy ciemni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

śmieci

Przedszkole w Nowym Wiśniczu