bonanza
Na przedostatniej sesji Pan Burmistrz przypuści na moją osobę swoisty atak, próbując przedstawić mnie jako osobę, która nie zauważa nic co jest dobrego robione w Gminie a jedynie wszystko krytykuje.
Zwróciłem mu uwagę, że raczej nie krytykowałem tego że coś jest zrobione tylko w jaki sposób jest to robione.
To że coś udało się zrobić przez te kilkanaście lat nie jest dla mnie niczym nadzwyczajnym - na coś trzeba było wydawać w końcu pieniądze.
Dla mnie problemem jest to, że jest to za przyzwoleniem Burmistrza robione niedbale a pieniędzmi z jednej inwestycji stara sie ona zawsze załatwić kilka spraw.
Przykład zardzewiałych drutów wystajacych z fundamentów przedszkola jest jednym z jaskrawszych.
Pan Przewodniczący również zwrócił mi uwagę na to, że tyle osób jest zachwyconych Nowym Wiśniczem.
No cóż - Wiśnicz to piękna miejscowość z masą zabytków a osób odwiedzających go nie interesują zazwyczaj nasze przyziemne problemy typu brak kanalizacji, wodociągów, chodników, dróg, inwestycji i tym podobne.
"Obcy" są nawet w stanie zaakceptować to, że sam Nowy Wiśnicz nie jest w całości skanalizowany, a dziury w drodze łatane są żużlem.
Widać było że spektakl był dobrze przygotowany gdyż Pan Bumistrz aby pokazać swój heroizm inwestycyjny przedstawił radnym długą listę swoich dokonań.
Wyszło na to że radny Chodur jest "be" ponieważ prowadzi blog w którym mało chwali.
Pan Burmistrz wspomniał również na owej sesji że wg jego obliczeń za jego "panowania" majątek Gminy powiększył się o 300 000 000 zł.
Przyznam, że na tą informację ie zwróciłem zbytniej uwagi.
Myślę sobie - zrobię to bo przecież to wszystko co zostało zrobione, pomimo tego że część już się rozsypuje, nadal służy mieszkańcom.
W dniu kiedy się do tego przymierzałem dowiedziałem się, że w niektórych rejonach Gminy ukazało się propagandowe pismo wychwalające dokonania Pana Burmistrza.
Nie byłoby w tym właściwie nic dziwnego, gdyż skoro zapłacił za to z własnych pieniędzy a tak mniemam, ma do tego prawo.
Zdumiało mnie za to niezmiernie to że po kilku dniach od wspomnianej sesji Pan Burmistrz rozmyslił się i podał, że wartość majątku Gminy za jego panowania wzrozła o 370 000 000 zł.
Skąd wzięła się ta kwota, chya nikt nie wie. Podejżeam, że nawet on sam... Nasuwa się pytanie dlaczego tylko tyle a nie np. miliard zł. To naprawdę byłoby coś...
Wg dostępnych danych budżety Gminy kształtowały się następująco:
rok wydatki majątkowe
2002 17 791 624 3 000 000
2003 17 045 864 4 309 633
2004 17 280 000 3 627 450
2005 17 336 575 1 380 000
2006 18 735 000 1 588 000
2007 22 760 300 2 037 000
2008 26 573 000 4 339 700
2009 27 515 148 2 772 600
2010 32 395 550 807 000
2011 38 909 360 3 719 722
razem 236 342 421 27 581 105
Nawet uwzględniając, że na zakończenie roku były one wyższe o kilka lub kilkanaście procent za nic nie odnajduję wspomnianej kwoty.
Może przesunął się przecinek... Też nie wychodzi...
Mam nadzieję, że Pan Burmistrz podzieli się z mieszkańcami sposobem wyliczenia tej kwoty, gdyż na dzień dzisiejszy taka jej wysokość świadczy o tym, że traktuje on mieszkańców jak przysłowiowych "półgłówków".
Wychodzi na to, że nie ma się czego "czepiać" skoro Gminą rządzi osoba za którą ciągną się sukcesy ocierające się o "rozmnażanie" pieniędzy, który sprawiła że mieszkańcy w tak krótkim czasie przenieśli się z Wiśnicza i okolic do wiśnickiego "Las Vegas".
Patrząc na to z innej strony, jeżeli to co udało się zrobić podnisło wartość majątku o taką kwotę, to ile jeszcze potrzeba pieniędzy aby zrealizować to co na dzień dzisiejszy jest niezbędne...
Nasza gmina nie jest bogata - jest BIEDNA . Niema się gaworczyk czym chwalić to co tak zostało wypisane na pierwszej stronie Wiadomości Wiśnickich to chyba początek kampani wyborczej . Niech napisze co osiągnął w trwającej kadencji . Narobił długu i teraz chce sprzedać majątek gminy żeby coś spłacić . Teraz mamy tzw majątek i dług , jak sprzeda to co wystawił na sprzedaż to może będziemy mieć mniejszy dług ale nie będziemy też mieć majątku więc lepiej nie robi nic .
OdpowiedzUsuńmieszkańcy Olchawy mają pytanie do radnej Wójcik ,gdzie te nasze drogi, gdzie te budowlane działki, co naobiecywała nam razem z Burmistrzem.Twierdziliście , że nie robicie bo to Pani Wrona nie pozwoli robić, choć było to w sumie dość niedożeczne bo pani Wrona byłaby przecięż dopiero jako ostatnia, na końcu jednej z dróg więc cóż Ona mogła by gminie pozwalać albo i nie pozwalać.. Ale skąd mogliśmy znać prawdę , jak panował tutaj niepisany ,,zakaz'' odzywania się do Pani Wrony.A teraz przed sesją , jak Pani Wrona przy pomocy Wojewody ściągnęła na drogę całą ekipę rządzącą to nasza kochana Radna chowa się jak struś w piasku i nawet nie wyszła na wizję lokalną .Dlaczego Pani nie przyszła, była Pani Wrona, była elita z urzędu byli mieszkańcy i miała Pani szansę powiedzieć to głośno przy Pani Wronie tak radnym jak i mieszkańcom dlaczego nic nie jest robione.Nie sztuką jest naobiecywać i kłamać i zwalać winę na Bogu ducha winną osobę, ale sztuką jest umieć wyjść do ludzi, przyznać się i powiedzieć prawdę.I co ? dalej nam Pani będzie ciemnotę i kłamstwa wciskać? Co Rada uchwaliła na ostatniej sesji , po tej wizji ? NIC!!! sama Pani głosowała przeciw skardze, żeby była bezzasadna , bo wtedy nic nie trzeba będzie robić.Pani po prostu nam szkodzi , zamiast pomagać.ale jak to mówią ..,,byle Pan był zadowolony'' mieszkańcami nie ma się co przejmować.
OdpowiedzUsuńMieszkańcu napisz pismo do Pani Sołtys i wyślij za zwrotnym potwierdzeniem odbioru! Chyba nie myślisz, że czyta te strony! Poproś o odpowiedź w ustawowym terminie. Przynajmniej będziesz miał pewność, że Pan to czytał, bo na pewno poleci z tym do Urzędu! A potem pokażesz całemu światu co na to wszystko nasz szacowny Stanisław!
OdpowiedzUsuńNic Wam nie uchwalili i nic robić nie będą.Ale mieszkańcy sami są sobie winni bo zamiast walczyć o drogę, jak się ta Pani już tak wystarała, narażała i pod nos im przyprowadziła całe towarzystwo z urzędu, to wyszli na drogę i nastawali jeszcze przeciwko niej.Być może ktoś ,,życzliwy '' im tak doradził.A że jak widać nie myślą swoim rozumem , tylko z klapkami na oczach wierzą dalej radnej i Burmistrzowi , to tak mają i niech wierzą dalej.Ponoć wiara czasem czyni cuda.Szkoda tylko tej Pani W . Bo podobno ponad dwadzieścia lat tak bez dojazdu tam z dziećmi mieszka.A i radna by się wstydziła,bo powinna mieszkance pomóc, a tymczasem na szkodę jej działa.ale taka to już jest ta nasza wiśnicka polityka i wiśnickie prawo.Nic nas już nie dziwi.
OdpowiedzUsuńI ja się dołączam i pytam panią sołtys i radną kiedy jakieś zebranie wiejskie w Olchawie??? Przypominam, że lada moment koniec roku mamy i ani jednego zebrania !!!!! Wstyd pani przed mieszkańcami, którzy się na Pani poznali??? Co Pan Gaworczyk zabronił Pani robić bo władca grodu nie wie jak się ma pokazać w Olchawie? Nie ma się czym pochwalić? Nie ma już za bardzo co obiecać ? A może nie ma wytłumaczenia na to,że WYŁUDZIŁ tyle kasy na rzekomą powódź !!!! Chociaż śmiem twierdzić, że uczucie wstydu jest mu obce zarówno jemu jak i radnym, którzy razem z nim krzywdzą nasza gminę. I dziwić się, że synek ma na bakier z prawem jak tatuś nie lepszy !!! Najwyższy czas z tym skończyć !!!
OdpowiedzUsuńA cóż kobieta rozumieć może co to znaczy żyć bez dojazdu, jak całe życie przy asfalcie mieszka. Tam gdzie ma swoje pola , miała drogę asfaltowa, a jeszcze drugą sobie wybetonowała. żeby mieć dojazd na skróty do pola.domów tam dalej już nie było a beton taki szmat drogi ciągła.Sprawdziłem.. to droga o kategorii- ,,transportu rolniczego''.Cieszymy się że się Pani Sołtys plony rolne nie niszczą, jak je sobie z pola wiezie,ale marna to pociecha , jak my niektórzy, do domów naszych mamy nieraz problem dojechać.
OdpowiedzUsuńPrzyglądam się sprawie tych SKARG p. W. od dawna i jednego nie rozumiem, dlaczego są one BEZZASADNE.Do tej Pani wiedzie droga która jest własnością Gminy,a dojechać tam nie wsposób,że o zimie nie wspomnę, bo droga nie widziała nigdy auta kamienia.Skoro Gmina drogi nie utrzymuje a ma OBOWIĄZEK ,przez co ktoś nie może do domu się dostać i nie dojedzie np. pogotowie czy straż-( która wydała osobiście na to dokument poświadczający) , to pomijając fakt czy są środki czy ich na razie nie ma, skarga sama w sobie już jest ZASADNA.Najbardziej dziwi mnie fakt, że Radna z Olchawy zawsze głosuje na sesjach przeciwko mieszkance swojej wsi, próbując wszelkimi siłami bronić poczynań Burmistrza .Bo gdy skarga będzie większością głosów, bezzasadna , to Burmistrz jest niewinny.Zresztą co to za radna, która odrzuca szansę poprawienia gminnej drogi w swojej wsi , kiedy pojawia się szansa wywalczenia tego przy pomocy zaradnej mieszkanki, tego to chyba już nikt zrozumieć nie jest w stanie. Przecięż po to została Radną , aby drogi i nie tylko, we wsi porobić , a wygląda na to że działa odwrotnie- byle Burmistrz był zadowolony. Dobrze by było , żeby trochę ruszyła głową i zastanowiła się co robi ,tak Ona sama , jak i inni radni..Bo bronić Burmistrza mogą,ale gdyby się odpukać np. coś stało, to nie Burmistrz będzie ponosił winę, tylko Radni, a w szczególności Ona. .Ja drogę do domu mam, ale piszę o tym bo wkurza mnie już totalnie ten całkowicie chory system zarządzania Gminą. Dzisiaj to spotyka kogoś, a jutro może spotkać każdego z nas, bo potraktują nas dokładnie tak samo.Zresztą niejeden mieszkaniec , o tym, jak funkcjonuje nasza władza ,przekonał się na własnej skórze.
OdpowiedzUsuńBO U NAS TO BURMISTRZ DOBIERA SOBIE RADNYCH I SOŁTYSÓW. NAJLEPSZYM TEGO PRZYKŁADEM JEST KRÓLÓWKA. POTEM DOPIERO RUSZA MACHINA PROPAGANDOWA, ROBIĄ LUDZIOM WODĘ Z MÓZGU (A TO OPANOWALI DO PERFEKCJI) I EFEKT JEST JAK W OLCHAWIE! KOLEJNĄ WSIĄ,NA KTÓRĄ SIĘ SZYKUJĄ JEST KOBYLE (O JEDNEGO RADNEGO ZA DUŻO, NA PRZYSZŁOŚĆ WYSTARCZY TYLKO KARGUL)
OdpowiedzUsuńJa też się zastanawiam ile jeszcze sesji muszą poświęcić nasi wspaniali Radni, żeby rozpatrzyć uczciwie tą jedną skargę Pani W. z Olchawy. Coś ich ta skarga przerosła, bo rozpatrują ją 4 sesję,i nie wiadomo czy dali jej radę, czy to jeszcze potrwa.
OdpowiedzUsuńjak Radni mają taki ogromny problem z rozpatrzeniem jednej , prostej skargi- czy może ktoś dojechać do domu , czy też nie, to strach pomyśleć w jaki sposób uchwalają te wszystkie Uchwały.Jak przebijają się przez te paragrafy. Czy Oni wogóle rozumieją to co robią i o czym piszą.
OdpowiedzUsuńa czy wiecie ludzie jak ciężko rozpatrzyć skargę ,w której prawda jest napisana?jak to rozpatrzyć?Władcy uwagę zwrócić?- toć to przecięz się nie godzi !!Rada ma Go kontrolować, a Rada porami trzepie i słowa sprzeciwu nie wydusi, żeby majestatu nie urazić.Jak tu wytrzymać będzie z nimi do końca kadencji.?najlepiej gdyby władca w domu który podobno buduje ,dorobił jeszcze 12 pokoi i zabrał z tąd ze sobą tą dwunastkę.Może w Lubczy będą potrzebować Burmistrza i Rady. Byli by jak znalazł w komplecie.
OdpowiedzUsuńSprawa jest wygrana. Niech Pani nie pisze do nich, tylko odda do Sądu. Nie podobają im się skargi, to może wyrok im się spodoba.Prawo działa w całej Polsce, także i w Wiśniczu. Pomogę jeśli trzeba i pokieruję co i jak.
OdpowiedzUsuńTyle osób, tyle sesji, wizje lokalne,- i ile kasy na nich poszło!Za te pieniądze co za tą sprawę wzięli, to już by chyba tą drogę dawno Pani poprawili.No, chyba że o to im właśnie chodzi, żeby dorabiać się na cudzej krzywdzie.To jest właśnie , ta nasza polityka wiśnicka.Kłamstwa, przekręcanie, manipulowanie, robienie z ludzi idiotów, pieniążki pod siebie, to jest to co umieją robić najlepiej.
OdpowiedzUsuńA ja się zastanawiam ... czy myśmy ich wybrali ???(radni i sołtysi) czy Oni z góry mieli ,,być wybrani'!!!'. bo jak patrzę na to towarzystwo i na to co robią , to jakoś ten skład , jakby w komplecie, dziwnie jest DOBRANY.(pomijając 3)
OdpowiedzUsuńwyborco...zapomniałeś dodać -drogą gminy.!co wystarczy popatrzeć w terenie i już się widzi , czy tak czy nie, czy trzeba coś poprawić. Ani kierowcą nie trzeba być żeby to widzieć, ślepy laską szybciej by wymacał niż nasza Rada się z tym upora..
OdpowiedzUsuńnie pamiętam gdzie i przy jakiej okazji ale już ktoś gdzieś pisał o tym jak to nasze wybory wyglądają, jak są dobierane komisje, itp
OdpowiedzUsuńNo tak. kartki z głosami ,widzi tylko komisja.I teraz pytanie co tam widzi ?czy to co jest faktycznie, czy to co chce widzieć.To o przyszłe wybory aż strach się bać .
OdpowiedzUsuńdo mena. I tyle posiedzeń Szanownej Komisji Rewizyjnej - zapomniałeś dodać. Bo posiedzenia komisji są w inny dzień niż sesje.No , przy 15 radnych, i jeszcze Radca i Burmistrz i księgowa i bóg wie kto jeszcze , to faktycznie , na tą kopareczkę czy kamień by się uzbierało.Chore jest , to całe towarzystwo w tym Urzędzie.
OdpowiedzUsuńTo o zwykłą drogę gminną tyle rozpatrują???O drogi Gminy, Gmina ma OBOWIĄZEK dbać. Łaski nie robi !Co tu głupio rozpatrywać!Ośmieszają się sami i tyle.Pokazują jacy są nieudolni, i że u nas jeszcze drogi gruntowe, a po innych Gminach dawno wszystko wyasfaltowane.
OdpowiedzUsuńAle po innych gminach nie mają pewnie TAKICH chodników jak my. No i DŁUGI też mają inne. Głupi naród. I jeszcze nadawanie na oświatę. Jak do niej dokłada to powinien być z tego dumny. A nie wciskać młodemu pokoleniu ile go to kosztuje.
OdpowiedzUsuńPanie, Mirku tylko dokąd ta bonanza będzie trwać. Może do programu państwo w państwie.
OdpowiedzUsuńdobrze że chodniki nam powiat zrobił , bo ani tego by nie było.a długów narobiła gmina tyle , że powinno być wszystko porobione i jeszcze nawet do przodu. A tu nie ma nic, kasy tez nie ma, majątku żadnego tez nie będzie , bo wszystko co się da wyprzedają, inwestycji żadnych i jeszcze te olbrzymie milionowe długi.Masakra po prostu. Ktoś z GÓRY powinien się naszą Gminą zainteresować.Ukrucić tą samowolkę i to bezprawie, które rozpanoszyło się na dobre.
OdpowiedzUsuńTo się skończy wtedy, jak Radni nabiorą odwagi, i powiedzą DOŚĆ!!!Bo to radni mają rządzić, a nie Burmistrz. Zwróćcie uwagę na Uchwały - na BIP Uchwala każdą Rada -co ma być i jak zrobione.A to co uchwalą, powierzają do wykonania dopiero Burmistrzowi.Jakby mu nie uchwalali głupot, to by Burmistrz sam nic nie zrobił, bo by nie mógł.Jak się władza wyższa nami zainteresuje, to Burmistrz będzie niewinny, bo wykonuje tylko to co nakazuje mu w uchwałach rada.Sprytne... prawda ???A radni będą się tłumaczyć i bekną za wszystko. I bardzo słusznie, wcale ich nie będziemy żałować !
OdpowiedzUsuńTAK. o najzwyklejszą drogę gminną. Na którą ,tak się dziwnie składa, od lat gmina nie ma ani 1 taczek kruszywa.nie ma nic, zupełnie nic.A droga wciąż gruntowa i pod górkę.No i to od paru sesji rozpatrują i rozpatrują bo nijak nie wiedzą czy taką drogę to się powinno poprawić czy się poprawiać nie powinno... A co Uchwałę napiszą to wojewoda unieważnia. Bo albo niezgodna z prawem, albo w tekście uzasadnienia, jedno kłamstwo, goni drugie.No i tak sobie rozpatrują, podatnicy im płacą , a te taczki jak puste były,tak puste są, a ludzie bez dojazdu.Nawet radna z Olchawy ma dylemat, bo wyczerpały się jej kłamstwa w tym temacie i jak Wojewoda przymusił Radę do zrobienia wizji na drodze , to się nawet na niej nie pokazała.
OdpowiedzUsuńTo może te puste taczki, o których mowa powyżej, mogli byśmy wykorzystać - żeby naszą władzę wywieźć.Oj było by je czym napełnić!!!Było by kopiato.
OdpowiedzUsuńZaładować radnych na te taczki, co mają tak puste stać :))))
OdpowiedzUsuńBurmistrz niewinny ?! - Znajdą się na niego haki jak ludzi pozwalnia albo sami odejdą . Wtedy to ludzie się dowiedzą co on nawyprawiał . Będą mieć co do do roboty prokuratorzy i sędziowie . Może spotka go wreszcie zasłużona kara .
OdpowiedzUsuńRacja! radnych na spód, a burmistrza na wierzch! i jazda do Lubczy!Tam podobno nasz dawny Katecheta jest proboszczem, to prawie ich rozgrzeszy i pokutę zada,najlepiej taką żeby do Wiśnicza nigdy nie wracali.!
OdpowiedzUsuń,,DOBRO ZRODZI DOBRO< A ZŁO DO CIEBIE WRÓCI "- to powiedzenie zawsze się sprawdza.Więc niech uważają, na to co czynią.
OdpowiedzUsuńDziśiaj jest taki problem o jedną drogę, ale za niedługo , jak tak dalej na nic nie będzie, to problem będzie o wszystkie drogi.i nie tylko o drogi, ale i o wszystko inne.I będziemy się skarżyć, a Oni będą z nas tak samo kpić. . Do czego oni doprowadzili !jak będziemy dalej żyć w takiej zapadłej gminie.Kiedyś rozpierała mnie duma że jestem stąd , a teraz ? teraz to nie wiem czy śmiać się czy płakać, czy lepiej za wczasu wyprowadzić.
OdpowiedzUsuńUchwałę do tej skargi widzę, ale uzasadnienia to nie ma..Oj, coś tu śmierdzi. Coś próbują ukryć.Albo znowu ich przerosło, albo limit kłamstw się wyczerpał.Biedny wojewoda, nasza Rada nie daje mu odetchnąć.Może On się wreszcie za nich weźmie! i nie da się im dłużej za nos wodzić..
OdpowiedzUsuńpowtarzasz się :))
OdpowiedzUsuńSesja w poniedziałek i podwyżka podatków.Podatek rolny w latach ubiegłychROK 2009 87,50 za ha dla rolnikówROK 2010 85,25 za ha dla rolnikówROK 2011 86,25 za ha dla rolnikówROK 2012 94,00 zł za ha dla rolnikówNa ROK 2013 planujemy 120 zł za ha dla rolników, a dla działkowiczów 240 zł za ha.Przecież ktoś musi te DŁUGI SPŁACIĆ!!!!Taką propozycję przedłożył radnym burmistrz na posiedzenie komisji, ale prawdopodobnie “wspaniałomyślnie” w poniedziałek na sesji tę stawkę obniży.
OdpowiedzUsuńZnowu podatki tym razem wyższe, no to się nazywa pomnażanie majątku gminy. Pewnie skrupulatnie zostanie doliczone na str. ma!
OdpowiedzUsuńA to źle że obniży? to po co ta cała pisanina? A może sprawdzisz jakie stawki podatków są w sąsiednich gminach a potem będziesz się doktoryzował, są większe i nikt się tak nie czepia jak u nas.
OdpowiedzUsuńJak już tam sprawdziłeś podatki to sprawdź jeszcze poziom zadłużenia, poziom realizowanych inwestycji i koniecznie poziom hipokryzji! A i sprawdź jeszcze czy kradną, bo może by nas trzeba było zacząć, co?!
OdpowiedzUsuńA Ty nie sprawdziłeś tych podatków? To może podzielisz się informacjami na temat tego zadłużenia? O jakich kradzieżach piszesz? Może troszkę konkretów? Masz takowe?
OdpowiedzUsuńJa niczego po innych gminach nie sprawdzam, a o kradzieży to była ironia (może za trudna). Uważam, natomiast za wysoce nieetyczne, niegodne, nieeleganckie i niemoralne działania, które z jednej strony wyglądają tak, że zatrudniamy emerytowanych, znajomych gliniarzy z drugiej zmuszamy innych do odejścia na emerytury i nie wypłacamy im należnych świadczeń. Z jednej strony podnosimy podatki, z drugiej lekką ręką płacimy tysiące odsetek, kosztów sądowych, wynajmujemy kancelarie adwokackie, a drogi mamy takie, że jak mijamy granice z inną gminą, to wjazd do naszej jest jak wjazd do Czeczeni (nikogo nie obrażając). Dziura na dziurze i nie da się ominąć bo tak wąsko! A władza macha przed oczami mieszkańców jakąś publikacją (sfinansowaną zapewne przez nas samych) o niezbędnych inwestycjach! Powiedz mi jak można chwalić się czymś niezbędnym! Czy chwalisz się wszystkim, że masz ubikację w domu, a nie na zewnątrz? Bo nasza władza właśnie tego typu rzeczami się chwali. Uff, nie podnoś ludziom niepotrzebnie ciśnienia, bo służbę zdrowia też mamy mierną. Co lepsi, odchodzą. Szkoda pisać jacy zostają. Do następnego razu.
OdpowiedzUsuńDlaczego informacja o sprzedaży niektórych nieruchomości jest na pierwszej stronie Urzędu Miejskiego, a o niektórych nie?
OdpowiedzUsuńchwalić to by się mogli, gdyby zrobili coś za swoje. A jak zrobią za NASZE to łaski nie robią, bo po to właśnie płacimy podatki żeby było z czego zrobić.I po to wybraliśmy Burmistrza i Radę żeby robili.Tylko że jak na razie, to więcej nam robią wody z mózgu niśli inwestycji.A Sądy i Adwokatów to uważam że Burmistrz powinien sobie pokrywać z własnej kieszeni. Dobry i prawy Burmistrz po Sądach i prokuraturze nie chodzi. Bo gdybyśmy to my mieli sprawę w Sądzie , to Gmina raczej by za nas nie zapłaciła.
OdpowiedzUsuńreszta jest na stronie BIP- Nowy Wiśnicz.Tam są wszystkie uchwały z pozwoleniem na sprzedaże nieruchomości.
OdpowiedzUsuńmoże i w niektórej Gminie są większe, ale za to , jak gmina wygląda !A u nas co , ? czym się możemy pochwalić? chyba długami, i tym doborowym towarzystwem wzajemnej adoracji które robi wszystko, aby Gmina poszła na dno.Nie umieją gospodarować porządnie ,tym co mają, a jeszcze więcej im mamy dawać?Zresztą jako mieszkańcy , też mamy coś do powiedzenia, a jakoś nikt się nas o zdanie nie pyta.tylko Radni jak wszechwładni sami decydują.A gdzie są zebrania z mieszkańcami?2 rok nie ma nić!Władza ma nas za całkowitych idiotów.
OdpowiedzUsuńTrafione w sedno, totalna niekonsekwencja w naszej gminie przytłacza, bo niby z jednej strony "oszczędzamy", a z drugiej "hulaj dusza piekła nie ma", jakby ktoś z nas miał za półgłówków, którzy nic nie rozumieją. Uprzejmie informuję najwyższą władzę w naszym mieście, że może czasami mamy takie głupie miny jakbyśmy byli tacy naiwni i pojęcia o niczym nie mieli, ale my doskonale rozumiemy o co chodzi w tym wszystkim...
OdpowiedzUsuńNajlepiej podnieść podatki i przygnieść tego, biednego rolnika do samej ziemi.A może oszczędzanie zacząć od obniżenia pensji Burmistrzowi ?bo pensja powinna być równomierna do rzetelnie wykonywanej pracy.Gdybyśmy my tak pracowali , tak firmę na dno sprowadzali , chodzili po sądach i prokuraturze, to dawno by nas zwolnili i nic nam nie zapłacili.Następnie zabrać diety Sołtysom , bo nic się po wsiach nie robi, a i zebrań nie ma ,to za co im płacić?Radnym też można by zapłaty znacznie ująć , bo samo machanie ręką, na to co z góry ustalone, to dużo nie kosztuje a poza tym to nie widzimy żeby się strasznie wysilali nad tymi papierami.niewiele chyba nawet z nich rozumieją, bo jakoś nigdy nic nie mają do powiedzenia(pomijam 3 panów)I te sądy i obrońców to tez prosimy żeby Burmistrz płacił z własnej kieszeni, bo to jego prywatne sprawy. mieszkańcy go nie prosili żeby robił tak , żeby musiał po sądach chodzić.
OdpowiedzUsuńZgadzam się z każdym słowem . Gdy by mieli trochę honoru to by pewnie tak zrobili .
OdpowiedzUsuńTu sie zgadzam. Oni musieli zostac wybrani. Niektorzy "sławni mieszkańcy wsi" odpowiednio agitowali/namawiali za odpowiednimi korzyściami(mam na mysli wies, w ktorej oddaje sie skrawek w ziemi za tzw. "zaużywane w dobrej wierze". I niech mi ten ktos powie ze nie. Żal, żal i jeszcze raz żal, Jak mozna?
OdpowiedzUsuń