sesja
Odzwyczaiłem się już od sesji - tak rzadko one się odbywają.
W piątek dostąpiliśmy zaszczytu uczestniczenia w jednej z nich.
Pozwoliłem sobie zadać Burmistrzowi pytania o część nieprawidłowości nie prawidłowości wykazanych w protokole z kontroli RIO.
Nie otrzymałem niestety żadnej odpowiedzi usłyszeliśmy w zamian kilkuminutowy monolog Burmistrza na temat kompetencji kontrolujących. Burmistrz stwierdził, iż RIO w wielu przypadkach się pomyliła wręcz zamierza go przepraszać błędy.
Gdy stwierdziłem, że protokół z kontroli zawierał około 600 stron z dumą pochwalił się, że było ich nie 600 a 700.
Wg Burmistrza w protokole „nie ma tego czego nie byłoby w innych gminach”.
Można wnioskować, iż wg posiadanej przez niego wiedzy w innych gminach również księguje się faktury w dniu zapłaty nawet 2 lata po ich wpływie, wójtowie i burmistrzowie zawierają umowy i aneksy bez upoważnienia Rady, zaciągają zobowiązania przekraczające kwoty zapisane w budżecie, wydają pieniądze z kredytów i pożyczek na cele inne niż te na które były przeznaczone, podpisują umowy bez wymaganych kontrasygnat, planuje się wydać 100 000 zł na 60m2 stolarki okiennej mi drzwiowej w budynku klubowym itd...
Burmistrz stwierdził, że nieprawidłowości zawarte w protokole są małego kalibru i jest ich tylko około 70 więc o co chodzi?
Burmistrz stwierdził, że kontrola trwałą tak długo ze względu na to, że złożono do RIO 277 stron „donosów”.
W swoim oburzeniu tą sytuacją nie pomyślał, że należało by się martwić tym iż taka liczba zawiadomień o nieprawidłowościach wpłynęła do instytucji kontrolnej w Gminie przez niego zarządzanej.
Burmistrz postanowił uświadomić wszystkich twierdząc, że on „ma wszystkie kserokopie donosów i zna nazwiska osób, które je składały”. Przyznam, że takie postawienie sprawy można odebrać za publicznie wypowiedzianą acz ukrytą groźbę w kierunku tych osób czego jeszcze u nas nie było.
Również Radna z Olchawy, wygłaszając płomienne przemówienie na temat tego jak osobiście została skrzywdzona przez radnych opozycyjnych wypisujących coś tam na jej temat oraz jej rodziny użyła słów „my to wiemy kto donosił”...
Nie wiem co o tym sądzić... Śmiać się czy płakać a może zacząć się bać?
Populizmem nazwał Burmistrz to, że umieściłem na blogu jedynie cytaty z protokołu RIO dotyczące winnych nieprawidłowości bez zamieszczenia ich opisów.
Wypowiadając się w temacie oświaty, również płomiennie, Burmistrz stwierdził iż była dyrektor Zespołu Szkół w Nowym Wiśniczu uciekła w momencie kiedy trzeba było zwalniać nauczycieli o spowodowało, że on musiał „ściągnąć” z urlopu Panią wicedyrektor.
Wg niego Pani Dyrektor postąpiła niewłaściwie dając zwalnianym nauczycielom należną im odprawę – powinna ona tak poprowadzić sprawę aby nauczyciele owi zrezygnowali z 6-miesięcznych odpraw na rzecz Gminy... Cytat dotyczący tej sprawy: „Nie pozwolimy aby pieniądze wypłynęły w sposób niekontrolowany”.
Z oburzeniem wyraził się również o pracownikach tej szkoły twierdząc, że prawie dywersją jest to, że nie realizuje ona żadnego projektu unijnego.
Na kolejne pytania radnych dotyczące niskiego poziomu reprezentowanego przez Burmistrza w przypadku odpowiadania na ich interpelacje stwierdził on iż „ „mam odpowiadać na pytania a nie zadowalać radnych”.
Również moje uwagi dotyczące ponoszonych kosztów inwestycji Burmistrz skwitował następującym stwierdzeniem „inwestycje robimy skutecznie”.
Fakt... Bardzo skutecznie...
Na sesji pojawiła się tajemnicza ekipa telewizyjna...
W piątek dostąpiliśmy zaszczytu uczestniczenia w jednej z nich.
Pozwoliłem sobie zadać Burmistrzowi pytania o część nieprawidłowości nie prawidłowości wykazanych w protokole z kontroli RIO.
Nie otrzymałem niestety żadnej odpowiedzi usłyszeliśmy w zamian kilkuminutowy monolog Burmistrza na temat kompetencji kontrolujących. Burmistrz stwierdził, iż RIO w wielu przypadkach się pomyliła wręcz zamierza go przepraszać błędy.
Gdy stwierdziłem, że protokół z kontroli zawierał około 600 stron z dumą pochwalił się, że było ich nie 600 a 700.
Wg Burmistrza w protokole „nie ma tego czego nie byłoby w innych gminach”.
Można wnioskować, iż wg posiadanej przez niego wiedzy w innych gminach również księguje się faktury w dniu zapłaty nawet 2 lata po ich wpływie, wójtowie i burmistrzowie zawierają umowy i aneksy bez upoważnienia Rady, zaciągają zobowiązania przekraczające kwoty zapisane w budżecie, wydają pieniądze z kredytów i pożyczek na cele inne niż te na które były przeznaczone, podpisują umowy bez wymaganych kontrasygnat, planuje się wydać 100 000 zł na 60m2 stolarki okiennej mi drzwiowej w budynku klubowym itd...
Burmistrz stwierdził, że nieprawidłowości zawarte w protokole są małego kalibru i jest ich tylko około 70 więc o co chodzi?
Burmistrz stwierdził, że kontrola trwałą tak długo ze względu na to, że złożono do RIO 277 stron „donosów”.
W swoim oburzeniu tą sytuacją nie pomyślał, że należało by się martwić tym iż taka liczba zawiadomień o nieprawidłowościach wpłynęła do instytucji kontrolnej w Gminie przez niego zarządzanej.
Burmistrz postanowił uświadomić wszystkich twierdząc, że on „ma wszystkie kserokopie donosów i zna nazwiska osób, które je składały”. Przyznam, że takie postawienie sprawy można odebrać za publicznie wypowiedzianą acz ukrytą groźbę w kierunku tych osób czego jeszcze u nas nie było.
Również Radna z Olchawy, wygłaszając płomienne przemówienie na temat tego jak osobiście została skrzywdzona przez radnych opozycyjnych wypisujących coś tam na jej temat oraz jej rodziny użyła słów „my to wiemy kto donosił”...
Nie wiem co o tym sądzić... Śmiać się czy płakać a może zacząć się bać?
Populizmem nazwał Burmistrz to, że umieściłem na blogu jedynie cytaty z protokołu RIO dotyczące winnych nieprawidłowości bez zamieszczenia ich opisów.
Wypowiadając się w temacie oświaty, również płomiennie, Burmistrz stwierdził iż była dyrektor Zespołu Szkół w Nowym Wiśniczu uciekła w momencie kiedy trzeba było zwalniać nauczycieli o spowodowało, że on musiał „ściągnąć” z urlopu Panią wicedyrektor.
Wg niego Pani Dyrektor postąpiła niewłaściwie dając zwalnianym nauczycielom należną im odprawę – powinna ona tak poprowadzić sprawę aby nauczyciele owi zrezygnowali z 6-miesięcznych odpraw na rzecz Gminy... Cytat dotyczący tej sprawy: „Nie pozwolimy aby pieniądze wypłynęły w sposób niekontrolowany”.
Z oburzeniem wyraził się również o pracownikach tej szkoły twierdząc, że prawie dywersją jest to, że nie realizuje ona żadnego projektu unijnego.
Na kolejne pytania radnych dotyczące niskiego poziomu reprezentowanego przez Burmistrza w przypadku odpowiadania na ich interpelacje stwierdził on iż „ „mam odpowiadać na pytania a nie zadowalać radnych”.
Również moje uwagi dotyczące ponoszonych kosztów inwestycji Burmistrz skwitował następującym stwierdzeniem „inwestycje robimy skutecznie”.
Fakt... Bardzo skutecznie...
Na sesji pojawiła się tajemnicza ekipa telewizyjna...
"MY WIEMY KTO DONOSIŁ" - koalicja rządzi, koalicja radzi, koalicja nigdy nas nie zdradzi.
OdpowiedzUsuńNajpierw ją "ściągnął" z urlopu, a potem z krzesła! Dobre!
OdpowiedzUsuńCo do kompetencji kontrolujących: no przecież nie można mieć czterech sekretarzy!
OdpowiedzUsuń„inwestycje robimy skutecznie” - ZASYPUJĄC DZIURY PIASKIEM!
OdpowiedzUsuńBurmistrz nie pozwala aby pieniądze wypływały w sposób niekontrolowany? ha,ha to prawda "powódź"- sposób niekontrolowany. A co do inwestycji chodziło mu zapewne o malowanie basenu. Gratulacje co do wiedzy o donosach, a może będą konsekwencje?
OdpowiedzUsuńPowiem tyle lepiej byłoby dla niego, żeby już nic nie mówił. To totalna kompromitacja dla naszej gminy, a na temat niekontrolowanego wypływu pieniędzy też niech się nie wypowiada, bo brzmi to wręcz groteskowo, w szczególności mając na myśli treści protokołu RIO. W odniesieniu do tego płomiennego wystąpienia mamy rozumieć, że plotki o oficjalnym egzekwowaniu przez dyrektorów pisemnej rezygnacji z odsetek od pracowników oświaty to okazja dla dyrektorów do stanięcia na wysokości zadania, bo inni, którzy dbają o dobro pracowników się nie sprawdzili, dając im np. w myśl karty nauczyciela należne odprawy? Chyba ktoś nie słyszy tego co mówi. Mam nadzieję, że telewizja uchwyciła parodię całej tej sytuacji.
OdpowiedzUsuńdokładnie, zabawnie to rozegrał trzeba przyznać
OdpowiedzUsuńMoralny obowiązek obywatela danej społeczności to zgłaszanie naruszeń prawa i nikt człowiekowi tego nie zabroni, nawet pan. To po pierwsze, a po drugie chwalenie się wiedzą o "donosach", że wiem kto to uczynił zakrawa na kpinę i świadczy o totalnym braku jakiegokolwiek wstydu, ależ ktoś musi mieć pychę..., a po trzecie i co z tego!
OdpowiedzUsuńGościu nie rozumie, że niektórzy mają swój honor i wolą odejść niż uczestniczyć w tej farsie wykonując polecenia pod jego dyktando. Nie dla każdego posada ważniejsza jest o zwykłej ludzkiej przyzwoitości.
OdpowiedzUsuńPodziwiam Cię Mirku, że jesteś w stanie tego spokojnie słuchać. Uważam, że powinieneś otrzymywać jakiś dodatek za straty moralne i wysłuchiwania bzdur podczas sesji :) Dobrze, że jest ktoś taki w radzie, już kiedyś zastanawiałam się nad tym, czy ze mną jest coś nie tak, że widzę to czego nie widzą inni, przecież to wszystko ciągnie się od bardzo długiego czasu i nie wiadomo dlaczego prawda nie ma siły przebicia. Pewnie za dużo układów i wzajemnych zależności, ale mam nadzieję, że to kiedyś pęknie, bo słów brakuje.
OdpowiedzUsuńW znacznej części wina większości radnych że przyzwalają na takie działania. Patrzeć się nie chce na tę szopkę. Radni bezradni. Brak widocznych inwestycji może budują kanały żeby w przyszłości nimi chodzić.
OdpowiedzUsuńJa to myślałam, że facet jest po pięćdziesiątce, a tu wypowiedzi jakby pięciu nie skończył. wstyd.
OdpowiedzUsuń„my to wiemy kto donosił”… przyznaj się Kiler! Się ktoś chyba kultowych filmów naoglądał :))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńJa bym się wstydził nawet przyznać, gdyby tyle donosów na mnie było. A On jeszcze się tym chwali publicznie i to przy telewizji.
OdpowiedzUsuńTakim sukcesem, nie ma się co chwalić!a raczej jest się czego wstydzić.Można się też zastanowić nad sobą -ilu ma się już przeciwników co jawnie postanowili donieść.
OdpowiedzUsuńTa kobieta naprawdę powinna sobie usiąść gdzieś spokojnie , i zastanowić się nad sobą, co ona właściwie robi, co chce przez to osiągnąć i komu to ma służyć.Całkiem jakby pogubiła się w tym wszystkim,albo ta cała władza ją przerosła.Powinna przyznać się sama przed sobą i przed ludźmi ,że się do tej roli jakby nie nadaje , że sobie nie radzi, a potrzebna jest tam tylko , jako pionek w grze. Kompletnie nic się we wsi nie robi, nie ma nic, oprócz jak na razie pustych obietnic, a jeszcze obrażona głos zabiera.Ludzie mają serdecznie dosyć jej rządów, ale są na tyle kulturalni ,że nie chcą powiedzieć jej tego wprost, szkoda że tego nie widzi.
OdpowiedzUsuńJak trzeba wywalczyć coś dla Olchawy to odezwać się Pani nie umie.!!!!!!
OdpowiedzUsuńhttp://www.bochnianin.pl/13339_nowy_wisnicz_szef_rady_miejskiej_zarabial_za_duzo_ale_odda_pieniadze.html
OdpowiedzUsuńNajlepsze jest to, że była dyrektorka nie miała prawa nikogo zwolnić. Zwalnia się z art.20 tylko wtedy kiedy jest reorganizacja związana z mniejszą ilością oddziałów, a w Nowym Wiśniczu jest ich tyle samo co było. Burmistrz zapomina, że nie może sobie pozwalniać kiedy chce i ile chce nauczycieli. To nie od jego widzimisię zależy. I chwała Bogu!!!
OdpowiedzUsuńCo to za ekipa telewizyjna była ? Co nakręcili ? Czy to było już emitowane gdzieś ? Chętnie oglądnę te przedstawienie zwane sesja . A Wy ?
OdpowiedzUsuńCo???????!!!!!.Ona czuje się skrzywdzona????!!!A czy wie ile krzywdy wyrządzono całej rzeszy obywateli???,i sama brała w tym udział.To wszystko co się dzieje , to wina Rady, bo ona przyzwala na to wszystko!Wszyscy obywatele cierpimy teraz przez to, trudno ludziom to wszystko już wytrzymać , co narobili i co się dzieje ,a jej się wydaje, że to Ona skrzywdzona, a nie my.
OdpowiedzUsuńz jakim przystajesz, takim się stajesz.No i się stało. Mówi tak samo, myśli tak samo.............
OdpowiedzUsuńO jakich inwestycjach mowa? Przecięż nic się kompletnie nie robi!
OdpowiedzUsuńDziękujemy tym, co napisali DONOSY.Szkoda że nie było ich jeszcze więcej.
OdpowiedzUsuńhttp://bip.krakow.rio.gov.pl/?a=3511
OdpowiedzUsuńPan Gaworczyk zwolnił Panią Rośkowicz ze Starego Wiśnicza. Najpierw przeniósł ze szkoły w Nowym Wiśniczu nauczyciela historiii do Królówki na "dyrektora", a Panią Rośkowicz ze Starego do Nowego. W międzyczasie próbował zwolnić nauczyciela historii z Królówki najlepszego w szkole w Królówce. Takimi to sposobem pozbył się Pani Dyrektor ze Starego Wiśnicza, bo próbowała się stawiać i nie chciała się pod wszystkim podpisywać.
OdpowiedzUsuńZa stawianie się to nie tylko Pani Rośkowicz straciła pracę!
OdpowiedzUsuńa ja podpisywałam się pod wszystkim i w sumie wyszło na jedno
OdpowiedzUsuńa się czepiasz tu się zwolni, tu połączy, tam podzieli wielka mi sprawa
OdpowiedzUsuńTeraz w ramach wyrażenia dobrej przez nauczycieli Pani Dyrektor Jolanta Małecka w szkole w Starym Wiśniczu biega za nauczycielami podsuwając im do podpisania wolę zrzeczenia się odsetek, i co człowiek może zrobić musi się podpisać dla świętego spokoju, bo nie ma innego wyboru
OdpowiedzUsuńAleż ma wybór. Tylko strach nauczycielom odbiera zdrowy rozsądek i rozum. Smutne, że taka kadra uczy nasze dzieci postaw obywatelskich. Takimi uległymi postawami pielęgnujecie zło drodzy pedagodzy. Podpisując rezygnację daliście się upokorzyć. Rękami pani dyrektor Burmistrz pokazał jak łatwo nad wami zapanować. Widzę, że dla świętego spokoju dajecie się lekceważyć. W Zespole Szkół w Nowym Wiśniczu ten numer by nie przeszedł. Tam na szczęście świadomość jest wyższa.
OdpowiedzUsuńPani Małecka, a miałam o Pani takie dobre zdanie! Katastrofa! Co się z wami wszystkimi dzieje!
OdpowiedzUsuńa czego się można było innego spodziewać, większość wie o co chodzi
OdpowiedzUsuńNo wiem, u burmistrza siostra, u przewodniczącego brat. Ale sprawiała wrażenie nietoksycznej. Szkoda. Naprawdę.
OdpowiedzUsuńCo Wy żeście zrobili z naszą piękną gminą ! jak Wy rządzicie! dlaczego pozwalacie na wszystko,! dlaczego bezmyślnie podnosicie rękę! dlaczego krzywdzicie tylu ludzi!.I ktoś śmie się czuć jeszcze obrażony? pokrzywdzony?. Niechże się p. zastanowi nad tym co mówi!To my, mieszkańcy zostaliśmy pokrzywdzeni przez Was !!!!
OdpowiedzUsuńA skąd ta cała J. Małecka wzięła się w tej szkole, nie przypominam sobie, żeby ktoś taki tam pracował? To chyba od niedawna..
OdpowiedzUsuńI tu wychodzą wszystkie koligacje rodzinne. Pani skarbnik musi robić co władza każe, bo jak nie to siostra dyrektorka pozbędzie się pracy, a jako bibliotekarz z wykształcenia to nieprędko znajdzie nową pracę. Ale wstyd, wstyd, bo jakie zdanie o burmistrzu miała P.Małecka to niektóry wiedzą, a burmistrz raczej by tego nie chciał słyszeć.
OdpowiedzUsuńza,,stawianie się" ?czy po prostu za uczciwość i nie zgadzanie się na łamanie prawa.
OdpowiedzUsuńLepiej stracić pracę za uczciwość, niż łamać prawo. Uczciwy znajdzie pracę inną, ale będzie żył spokojnie .A ten co prawo łamie, może i popracuje dłużej , ale co z tego , jak codziennie będzie żył w strachu , że coś się wyda, że go wezwą na przesłuchania, że zostanie ukarany, albo straci pracę bo pozbawi go pracy prokuratura lub Sąd, że będzie na językach wszystkich,że jak zostanie ukarany to już żadnej pracy nie znajdzie bo nikt karanego nie zatrudni. Mówię wam... lepsza uczciwość niż takie dziecinne ślepe posłuszeństwo.
OdpowiedzUsuńTo nie jest strach. Do życia i utrzymania potrzebne są pieniądze. Każdy więc, rękami i nogami pracy się trzyma, zgadza się na wszystko ,żeby mieć z czegoś żyć.Władza dobrze wie o tym i to właśnie wykorzystuje.Każdy myśli, byle jakoś przetrwać do końca kadencji, a wtedy wszystko się zmieni, nikt przecięż nie zagłosuje już za obecną władzą, no chyba że ta garstka , co jest teraz zdolna do wszystkiego.
OdpowiedzUsuńJak to bibliotekarz mógł objąć stanowisko dyrektora!!!!!!a gdzie konkurs na stanowisko dyrektora???, gdzie wymagane wykształcenie ,doświadczenie???No takie rzeczy to tylko w ..........zgłosić to do Kuratorium Oświaty! chociażby anonimowo. Sprawę sprawdzą , bo muszą.
OdpowiedzUsuńPO co konkurs na stanowisko dyrektora. Przecież w tej gminie takimi zbędnymi żeczami nikt się nieprzejmuje. A czy którykolwiek z radnych wie co w gminie robią Ci emeryci przecież pensje ich są wypłacane z kasy gminnej wiec napewno wiecie czym tak ochoczo zatrudniani emeryci się zajmują. Nam się planuje zmniejszać liczbę godzin a na to pieniądze są.
OdpowiedzUsuńCO oznacza koniec kontroli? czy to co rio zausterkowało pociąga jakies konsekwencje dla osób wykazanych za odpowiedzialne? Przecież to co się działo a wychodzi po latach, jest niedouwierzenia!!!!! jak tak możan robić .Czy to jest tylko taka informacja dla mieszakńców co powinno się zmienić
OdpowiedzUsuńNo ale co myślisz? Że jak się władza zmieni, że jak doczekają 2014 to wszyscy ci co na polecenie krzywdzili innych, kłamali, oszukiwali, łamali prawo to po prostu uśmiechną się głupio i jak gdyby nigdy nic będą sobie dalej pracować????!!! To zakrawa delikatnie mówiąc naiwnością lub idiotyzmem!
OdpowiedzUsuńNo i będzie 278 donos :):):)
OdpowiedzUsuńNowa władza tych wszystkich powinna zwolnić i wymienić na innych.ale czy tak się stanie ?Zapewne wielu z nich zostanie i będzie pracować nadal tak,jak by się nic nie stało. i to jest w tym wszystkim najgorsze.Za obecny okres, RIO kiedyś znów zrobi kontrolę i wyjdą na jaw nieprawidłowości dzisiejsze, i może winni odpowiedzą, tylko kiedy to będzie ?
OdpowiedzUsuńale widocznie teraz zdanie zmieniła...
OdpowiedzUsuńto rzeczywiście nie strach o utratę pracy, a co innego w takim razie?
OdpowiedzUsuń