Gdzie są miliony z kredytów?
W dniu dzisiejszym odbyła się kolejna sesja.
Jak zwykle ciekawa i burzliwa. Jej przebieg postaram opisać się wkrótce.
Dowiedziałem się podczas jej trwania rzeczy niesłychanej.
Na początku chciałbym podać wam przykład dla zobrazowania sprawy.
Wyobraźmy sobie, że dziecko ma kupić sobie zabawkę za 7 zł 20 groszy.
Pożycza od kolegi całą tą kwotę.
Później od mamy otrzymuje na ten cel 4 zł, od taty pożycza 1,80 złotych, od wujka 1,30 zł.
Po dokonaniu zakupu liczy ile wydało swoich pieniędzy na ową zabawkę.
Dostało po zakupie 5 zł 30 groszy.
Pożyczyło 1,80 ale jeszcze nie oddało czyli ostatecznym rozrachunku z własnej kieszeni wydało 10 groszy.
Pamiętacie jak w poprzednich Burmistrz zaciągał miliony zł kredytów twierdząc, że są one przeznaczone na budowę oczyszczalni... Ileż to się on nie zapewniał, że oczyszczalnia to ogromna inwestycja, że potrzeba milionów kredytów a każdy kto to podważał był mącicielem i działał politycznie.
Również wszystkie niepowodzenia Gminy oraz jej zapaść finansową tłumaczył ogromnymi wydatkami na jej modernizację (do tego oczywiście dodając oświatę)
Dzisiaj na sesji okazało się iż:
1) Koszt modernizacji oczyszczalni wyniósł 7 200 000 zł.
2) Gmina uzyskała dotację na ten cel w wysokości 4 000 000 zł.
3) Gmina uzyskała zwrot VAT-u w wysokości ok. 1 300 000 zł.
4) Zaciągnęła pożyczkę z WFOś na ten cel w wysokości 1 800 000 zł, której dotychczas nie spłaciła a bardzo możliwe jest, że zostanie umorzona.
5) Z prostego rachunku wychodzi, że z własnej kieszeni Gmina wyłożyła na ten cel max. 200 000 zł.
W żadnym wypadku nie krytykuję takiego załatwienia sprawy, wręcz przeciwnie takie załatwienie sprawy uważam za właściwe.
Należy odpowiedzieć jedynie na jedno pytanie: co stało się z milionami pochodzącymi z dodatkowych kredytów zaciąganych na ten cel? Na co zostały wydane?
Burmistrz nie potrafił na to odpowiedzieć, próbował mi wmówić, że nic z tego nie rozumiem, pieniądze były przeznaczone na budowę oczyszczalni a ja jestem zwykłym mącicielem.
Oczywiście na bieżąco pieniądze z kredytów i pożyczek miały prawo być wykorzystane na zapłatę faktur ale po rozliczeniu inwestycji i otrzymanie zwrotu w kasie Gminy powinno zostać kilka milionów złotych.
Ostatecznie zmodernizowaliśmy oczyszczalnię za 7,2 mln zł wydaliśmy na to z kasy Gminy 200 000 zł a zostaliśmy z co najmniej pięcioma milionami kredytów więcej, kredytów które miały być wykorzystane na inwestycję z zostały po prostu „przejedzone” - wyparowały...
To jest dopiero masakra...
A podatki i opłaty rosną i rosną... Od dzisiaj mieszkańcy znowu będą płacić więcej...
Jak zwykle ciekawa i burzliwa. Jej przebieg postaram opisać się wkrótce.
Dowiedziałem się podczas jej trwania rzeczy niesłychanej.
Na początku chciałbym podać wam przykład dla zobrazowania sprawy.
Wyobraźmy sobie, że dziecko ma kupić sobie zabawkę za 7 zł 20 groszy.
Pożycza od kolegi całą tą kwotę.
Później od mamy otrzymuje na ten cel 4 zł, od taty pożycza 1,80 złotych, od wujka 1,30 zł.
Po dokonaniu zakupu liczy ile wydało swoich pieniędzy na ową zabawkę.
Dostało po zakupie 5 zł 30 groszy.
Pożyczyło 1,80 ale jeszcze nie oddało czyli ostatecznym rozrachunku z własnej kieszeni wydało 10 groszy.
Pamiętacie jak w poprzednich Burmistrz zaciągał miliony zł kredytów twierdząc, że są one przeznaczone na budowę oczyszczalni... Ileż to się on nie zapewniał, że oczyszczalnia to ogromna inwestycja, że potrzeba milionów kredytów a każdy kto to podważał był mącicielem i działał politycznie.
Również wszystkie niepowodzenia Gminy oraz jej zapaść finansową tłumaczył ogromnymi wydatkami na jej modernizację (do tego oczywiście dodając oświatę)
Dzisiaj na sesji okazało się iż:
1) Koszt modernizacji oczyszczalni wyniósł 7 200 000 zł.
2) Gmina uzyskała dotację na ten cel w wysokości 4 000 000 zł.
3) Gmina uzyskała zwrot VAT-u w wysokości ok. 1 300 000 zł.
4) Zaciągnęła pożyczkę z WFOś na ten cel w wysokości 1 800 000 zł, której dotychczas nie spłaciła a bardzo możliwe jest, że zostanie umorzona.
5) Z prostego rachunku wychodzi, że z własnej kieszeni Gmina wyłożyła na ten cel max. 200 000 zł.
W żadnym wypadku nie krytykuję takiego załatwienia sprawy, wręcz przeciwnie takie załatwienie sprawy uważam za właściwe.
Należy odpowiedzieć jedynie na jedno pytanie: co stało się z milionami pochodzącymi z dodatkowych kredytów zaciąganych na ten cel? Na co zostały wydane?
Burmistrz nie potrafił na to odpowiedzieć, próbował mi wmówić, że nic z tego nie rozumiem, pieniądze były przeznaczone na budowę oczyszczalni a ja jestem zwykłym mącicielem.
Oczywiście na bieżąco pieniądze z kredytów i pożyczek miały prawo być wykorzystane na zapłatę faktur ale po rozliczeniu inwestycji i otrzymanie zwrotu w kasie Gminy powinno zostać kilka milionów złotych.
Ostatecznie zmodernizowaliśmy oczyszczalnię za 7,2 mln zł wydaliśmy na to z kasy Gminy 200 000 zł a zostaliśmy z co najmniej pięcioma milionami kredytów więcej, kredytów które miały być wykorzystane na inwestycję z zostały po prostu „przejedzone” - wyparowały...
To jest dopiero masakra...
A podatki i opłaty rosną i rosną... Od dzisiaj mieszkańcy znowu będą płacić więcej...
Ja widziałam pawilon szatniowy na stadionie: rdza, grzyb i ogólnie dziadostwo. Więc z tymi 5 milionami stało się pewnie to samo co z kasą jaka poszła na stadion.
OdpowiedzUsuńmnie bardzo dziwi zachowanie 12. Czemu to oni tak zwarci mimo wszystko ,murem stoją i jednogłośnie bronią . Czemu nic nie widzą i nic nie słyszą , pomimo tego że głośno się im mówi i już czarne na białym pokazuje.Co ich ze sobą łączy, lub połączyło, że tworzą taką zwartą jedność. Czemu żaden z nich w żadnym temacie nie jest w stanie, lub boi się, przeciwstawić, wyrazić swojej opinii. Co ma na to wpływ , co ich powstrzymuje?, czego się boją ?
OdpowiedzUsuńA o co były skargi na Burmistrza?Zasadne, czy bezzasadne?
OdpowiedzUsuńNo własnie co z skargami?
OdpowiedzUsuńjeśli to prawda proszę to zgłosić do prokuratury
OdpowiedzUsuńTak radny Chodur z ekonomicznym wykształceniem nic nie rozumie, za to magister inżynier czegoś tam lądowego wie wszystko najlepiej!
OdpowiedzUsuńcoś ich trzyma, coś blokuje, coś nie pozwala mówić prawdy ,tylko pytanie co ?. Czyżby wspólnie czegoś dokonali ?Prawda wcześniej czy później na wierzch wyjdzie.
OdpowiedzUsuńrdza ?, grzyb ?. to nie zwykła podrzędna szatnia . to kosztujący przeogromną kwotę ,,PAWILON"
OdpowiedzUsuńa dlaczego na stadionie nie ma toalety dla ludzi. Jest tylko zamknięta dla zawodników. Idzie tam np. szkoła i co ? w-f 2 godziny a załatwić się dzieciaki nie mają gdzie.
OdpowiedzUsuńto już pytanie do magistra inżyniera, bo radny Mirek na pewno nie zrozumie
OdpowiedzUsuńKażdy wyborca ten PAWILON powinien obejrzeć od środka, zanim odda swój głos w "wyborach jedynego słusznego kandydata"
OdpowiedzUsuńJak to mówią... W kupie siła!;)
OdpowiedzUsuń