Chuck z Wiśnicza
Jakże ważna sprawa dla mieszkańców Gminy Nowy Wiśnicz zagościła na oficjalnej stronie Urzędu Gminy...
Burmistrz przedstawił ludowi jakie to ważne problemy musi rozwiązywać i z jakimi niebezpieczeństwami musi się mierzyć, pełniąc tą odpowiedzialną funkcję. Nie dowiedziałeś się Mieszkańcu z oficjalnej strony Urzędu Gminy jaki jest status Twojego wniosku o przekształcenie działki, nie dowiedziałeś się kiedy będziesz miał wodociąg, chodnik czy drogę. Nie wartą publikacji jest nawet informacja o kolejnej przegranej sprawie sądowej z wiśnickim przedsiębiorcą, która najprawdopodobniej skończy się kolejnymi gigantycznymi karnymi odsetkami do wypłaty z kasy Gminy Musisz z to wiedzieć Mieszkańcu jakie to perypetie przechodził Burmistrz (taki Chuck Norris z Wiśnicza) chcąc sprawdzić czy „wymiar sprawiedliwości skutecznie broni przed nielegalnym dostępem do danych osobowych, o których mowa w ustawie”. To jest jakaś kpina. Sprawa była prosta jak drut. Pan Stańczyk opublikował dokument który otrzymał z RIO, które to powinno było wymazać dane osobowe jeżeli takowe były. Po kilku godzinach ktoś uświadomił go o błędzie więc usunął dokument bo cóż więcej miałby zrobić. Zapewnił on również, że jeżeli tka będzie wola sądu to przeprosi publicznie z całe to zmieszanie. Trzy zdania i wszystko jasne. I tak, Burmistrz Gminy która boryka się z potężnymi problemami, od czerwca do lutego tracił czas na owo „sprawdzanie” w sądach i prokuraturze a na końcu tryumfalnie ogłosił na stronie Urzędu Gminy, że przegrał. Niewiele z tego rozumiem...
Zachęcam do lektury...
http://nw.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=4044:chromy-nasze-dane-osobowe&catid=145:informacje&Itemid=200087
Cytat: „Przypadek, który wspomnę jest powszechnie znany na terenie naszej gminy”. Czyż aby na pewno?
Burmistrz przedstawił ludowi jakie to ważne problemy musi rozwiązywać i z jakimi niebezpieczeństwami musi się mierzyć, pełniąc tą odpowiedzialną funkcję. Nie dowiedziałeś się Mieszkańcu z oficjalnej strony Urzędu Gminy jaki jest status Twojego wniosku o przekształcenie działki, nie dowiedziałeś się kiedy będziesz miał wodociąg, chodnik czy drogę. Nie wartą publikacji jest nawet informacja o kolejnej przegranej sprawie sądowej z wiśnickim przedsiębiorcą, która najprawdopodobniej skończy się kolejnymi gigantycznymi karnymi odsetkami do wypłaty z kasy Gminy Musisz z to wiedzieć Mieszkańcu jakie to perypetie przechodził Burmistrz (taki Chuck Norris z Wiśnicza) chcąc sprawdzić czy „wymiar sprawiedliwości skutecznie broni przed nielegalnym dostępem do danych osobowych, o których mowa w ustawie”. To jest jakaś kpina. Sprawa była prosta jak drut. Pan Stańczyk opublikował dokument który otrzymał z RIO, które to powinno było wymazać dane osobowe jeżeli takowe były. Po kilku godzinach ktoś uświadomił go o błędzie więc usunął dokument bo cóż więcej miałby zrobić. Zapewnił on również, że jeżeli tka będzie wola sądu to przeprosi publicznie z całe to zmieszanie. Trzy zdania i wszystko jasne. I tak, Burmistrz Gminy która boryka się z potężnymi problemami, od czerwca do lutego tracił czas na owo „sprawdzanie” w sądach i prokuraturze a na końcu tryumfalnie ogłosił na stronie Urzędu Gminy, że przegrał. Niewiele z tego rozumiem...
Zachęcam do lektury...
http://nw.com.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=4044:chromy-nasze-dane-osobowe&catid=145:informacje&Itemid=200087
Cytat: „Przypadek, który wspomnę jest powszechnie znany na terenie naszej gminy”. Czyż aby na pewno?
Brawo! Trafiłeś Mirku w samo sedno.
OdpowiedzUsuńMasz rację Mirek!
OdpowiedzUsuńTa ostatnia informacja na stronie UM jest nawet mniej istotna niż ta prosząca o przygarnięcie psa!
Ja bym chciał wiedzieć kto nas za chwilę będzie leczył!
Mam nadzieję, że nie będzie to jakiś "przeniesiony" urzędnik.
Chociaż ta od powodzi recepty to by mogła wystawiać :)
„Przypadek, który wspomnę jest powszechnie znany na terenie naszej gminy”.
OdpowiedzUsuńJeżeli był maglowany w kiosku, to na pewno.
I znowu strzał w kolano, już chyba brakuje swoich?
OdpowiedzUsuńTytuł nie powinien brzmieć "Chrońmy nasze dane osobowe" , a " Chrońmy naszą przyszłość"
OdpowiedzUsuńStasek daj sobie już spokój bo mi juz wstyd za ciebie !!!!!
OdpowiedzUsuństarzejesz się i głowa już nie ta ładujesz gafę za gafa
Panie Mirku ,od początku śledzę Pana bloga , jestem pełen uznania ,za trafne opinie ,spostrzeżenia . Czytając artykuł na temat danych osobowych na stronie U M bylem zdumiony jak bardzo jest zatroskany burmistrz o nas normalnych mieszkańców . Szkoda,że nie skierował swojej troski w innym kierunku ..jest przecież tyle do zrobienia.Chciałbym żyć w naszej pięknej gminie ,gdzie wszystko jest normalne ,a ludzie nie musieli by pisać u Pana w komentarzach o swoich prozaicznych bolączkach ,a ich jedynym problemem była by "ochrona danych osobowych " .....pozdrawiam Wszystkich ,na których owa" troska" nie zrobiła wrażenia .
OdpowiedzUsuńCzy Pan Mirku nie byłby w opozycji gdyby nie Stańczyk???? Bo w tym tonie teraz są komentarze.
OdpowiedzUsuń"...Opozycja .. jest silna jak nigdy dotąd. Oczywistym jest że gdyby nie Pan Stańczyk nigdy by taka nie była...."
Pan Mirku, Stec i Tabor to prawdziwa opozycja, Stańczyk jakby był w radzie to mógłby coś na ten temat powiedzieć. A Tabor był w opozycji, gdy Stańczyk miał ciepła posadkę u boku Gaworczyka.
Więc nie ma co się puszyć Panie Andrzeju!
Z prawdą to bywa różnie i chyba wszyscy to wiemy. Nie udało się w sądzie to Chuck będzie próbował rozbić opozycję - co widać już na obu portalach! Panie Andrzeju, Mirku, Stanisławie i Krystianie nie dajcie się zwariować! Nie ważne kto, gdzie zaczynał pierwszy, ważne by tego ostatniego odsunąć od władzy! I tylko razem możecie tego dokonać! Pamiętajcie o nas mieszkańcach.
OdpowiedzUsuńPan doktor Krupiński odchodzi, jedyny w tym Wiśnickim ośrodku LEKARZ który dba o pacjenta, któremu zależy na człowieku a nie na jego pieniądzach.
OdpowiedzUsuńKierownictwo utrudnia mu życie rzucając pod nogi kłody.
Zróbmy z tym coś bo zostaniemy bez opieki Lekarskiej.
Pozostała grupa lekarzy nie zasługuje na takie jak on uznanie, oceniam ich z własnego doświadczenia, wiele innych osób jest tego samego co ja zdania.
Bardzo dużo osób osobiście interweniowało w jego sprawie
Piszmy petycję do Burmistrza.
Ponoć jest już ktoś nowy. Jakiś obcokrajowiec. Wie ktoś coś na ten temat?
OdpowiedzUsuń