Więckowska? A może jednak Pani Małgorzata Więckowska?
Panie burmistrzu Stanisławie Gaworczyku!
Wciąż nie daje mi spokoju sposób w jaki Pan zareagował na prezentację listu Pani (powtarzam Pani) Małgorzaty Więckowskiej.
Zauważyłem, że ma Pan w zwyczaju okazywać swoją pogardę osobom których Pan nie lubi, poprzez wypowiadanie się o nich jedynie nazwiskami lub imionami.
Zapraszam Pana jeszcze raz do lektury mojego wpisu podejmującego podobny temat: http://mirek-chodur.blog.onet.pl/2013/10/24/burmistrz-staszek/
Uwielbia Pan pisać publicznie: Kołodziejczyk, Stec, Tabor, Chodur, Krzysiek, Mirek, teraz Więckowska...
Jeżeli chodzi o facetów to pal licho - nikt się nie obraża gdyż oni Pana znają i wiedzą, że trudno się Panu powstrzymać. Z "Więckowską" Pan jednak przesadził.
Pani Małgorzata Więckowska jest dyrektorem szkoły, pedagogiem i szanowanym mieszkańcem naszej Gminy a to, że zdecydowała się kandydować świadczy o jej niebywałej odwadze, zważywszy na wiśnickie warunki.
Przypominam Panu, że Pani Małgorzata Więckowska jest kobietą a Pan jest burmistrzem więc powinien się Pan o niej wypowiadać z kulturą należną zajmowanemu stanowisku.
Trudno spotkać osobę na Pana stanowisku której słowo "Pani" lub imię kobiety o której pisze nie mogło przejść przez usta.
To jest tak oczywiste, że trudno uwierzyć że pismo owo jest podpisane przez burmistrza reprezentującego ponad 13 000 mieszkańców.
W dodatku całkowicie nie pasuje to do image "mysia-pysia" który chciał Pan stworzyć wokół swojej osoby w ciągu ostatnich miesięcy.
Ja, czytając słowo "Więckowska" w Pana liście, wyczuwam agresję, zawiść, złość, nerwowość, brak opanowania.
O sobie bez skrępowania napisał Pan w tym liściku "burmistrz Stanisław Gaworczyk" a przecież, idąc za Pana stylem, powinno być Gaworczyk - wtedy byłoby łatwiej zaakceptować Pana zachowanie.
Moim zdaniem gdyby Pan napisał samo "Małgorzata Więckowska" nie obniżyłoby to Pana notowań a pozwoliłoby mieć chociaż promil pewności, że potrafi Pan z honorem wypowiadać się o najpoważniejszym Pana kontrkandydacie, który tym razem jest kobietą czego zapewne nie może Pan znieść.
Namawiam Pana serdecznie, żeby Pan zrezygnował i oddał swój głos na Panią Małgorzatę Więckowską!
Do normalności jeden głos! Pana głos również :)
Wciąż nie daje mi spokoju sposób w jaki Pan zareagował na prezentację listu Pani (powtarzam Pani) Małgorzaty Więckowskiej.
Zauważyłem, że ma Pan w zwyczaju okazywać swoją pogardę osobom których Pan nie lubi, poprzez wypowiadanie się o nich jedynie nazwiskami lub imionami.
Zapraszam Pana jeszcze raz do lektury mojego wpisu podejmującego podobny temat: http://mirek-chodur.blog.onet.pl/2013/10/24/burmistrz-staszek/
Uwielbia Pan pisać publicznie: Kołodziejczyk, Stec, Tabor, Chodur, Krzysiek, Mirek, teraz Więckowska...
Jeżeli chodzi o facetów to pal licho - nikt się nie obraża gdyż oni Pana znają i wiedzą, że trudno się Panu powstrzymać. Z "Więckowską" Pan jednak przesadził.
Pani Małgorzata Więckowska jest dyrektorem szkoły, pedagogiem i szanowanym mieszkańcem naszej Gminy a to, że zdecydowała się kandydować świadczy o jej niebywałej odwadze, zważywszy na wiśnickie warunki.
Przypominam Panu, że Pani Małgorzata Więckowska jest kobietą a Pan jest burmistrzem więc powinien się Pan o niej wypowiadać z kulturą należną zajmowanemu stanowisku.
Trudno spotkać osobę na Pana stanowisku której słowo "Pani" lub imię kobiety o której pisze nie mogło przejść przez usta.
To jest tak oczywiste, że trudno uwierzyć że pismo owo jest podpisane przez burmistrza reprezentującego ponad 13 000 mieszkańców.
W dodatku całkowicie nie pasuje to do image "mysia-pysia" który chciał Pan stworzyć wokół swojej osoby w ciągu ostatnich miesięcy.
Ja, czytając słowo "Więckowska" w Pana liście, wyczuwam agresję, zawiść, złość, nerwowość, brak opanowania.
O sobie bez skrępowania napisał Pan w tym liściku "burmistrz Stanisław Gaworczyk" a przecież, idąc za Pana stylem, powinno być Gaworczyk - wtedy byłoby łatwiej zaakceptować Pana zachowanie.
Moim zdaniem gdyby Pan napisał samo "Małgorzata Więckowska" nie obniżyłoby to Pana notowań a pozwoliłoby mieć chociaż promil pewności, że potrafi Pan z honorem wypowiadać się o najpoważniejszym Pana kontrkandydacie, który tym razem jest kobietą czego zapewne nie może Pan znieść.
Namawiam Pana serdecznie, żeby Pan zrezygnował i oddał swój głos na Panią Małgorzatę Więckowską!
Do normalności jeden głos! Pana głos również :)
Dla niektórych Panów mających małe "ego" pogodzenie się z brakiem aprobaty i poddania innych osób a zwłaszcza kobiet powoduje to co widać na załączonym przykładzie.
OdpowiedzUsuńJednak w tym przypadku pozostaje panu Stanisławowi zaśpiewać przy goleniu patrząc głęboko w oczy " JA JESTEM MACZO .....".
Czyż nie jest to piękne? FUU .
Dziękuję P.Mirosławie ,że rozwinął Pan wątek dobrych manier i poszanowania drugiego człowieka, których to "komuś"brak . Powodzenia na drodze do normalności .
OdpowiedzUsuńRacja Panie Mirku, Pani Małgorzata Więckowska, to nie jakiś gówniarz, z ogoloną głową tylko poważna osoba, dlatego szacunek jest tutaj bezwzględnie wymagany!
OdpowiedzUsuńPani Gosiu niech się Pani niczym nie przejmuje ! Jesteśmy z Panią. SG niech już powoli opróżnia szuflady w biurku! Ja mam zawsze nosa do takich spraw i nigdy się nie pomyliłem :)
OdpowiedzUsuńPanie Burmistrzu jeszcze przed końcem kadencji niech Pan naprawi te kraty co zasłaniają okna w piwnicy w urzędzie. Są całe przerdzewiałe i już moje dziecko o mało tam nie wpadło!!!! masakra jakaś. Pan budowlaniec? biegły? i nie wie Pan ze budynki trzeba utrzymywać w należytym stanie?? na pewno zna Pan ten przepis Prawa Budowlanego... Sprawdźcie sami jak będziecie szli do przedszkola od strony kebabów...w całej gminie wszystko co zostało jakoś zrobione JEST ZANIEDBANE!!!!
OdpowiedzUsuńNawet moja osoba, ktora nie darzy ani Pana Stanislawa G. ani Pani Malgorzaty W. sympatia wypowiadam sie z szacunkiem, ale z tym trzeba sie urodzic. Chlop ze wsi wyjdzie, ale wies z chlopa juz nie.
OdpowiedzUsuńI w tym stwierdzeniu cała prawda tkwi.
OdpowiedzUsuńOj roztrzęsiony ten kończący kadencję "MISTRZ BUR". W swych dwóch artykułach napisanych zarówno na Bochnianinie oraz na Wiśniczaninie wymienił sołtysa z Kobyla raz jako Kolarz nie pisząc imienia, raz jako Wiesław Kolarz. Sołtys w Kobylu ma imię i nazwisko- jest to Zbigniew Kolarz. Jak to świadczy o kulturze i "dobrej" współpracy osoby pełniącej taką funkcję w gminie przez kilkanaście lat skoro nie zna się nawet imienia sołtysa z którym winno się współpracować, który zaprasza gościa na zebrania wiejskie i nie tylko. Wstyd po raz kolejny, chyba nie ostatni...
OdpowiedzUsuńNic dodać nic ująć, tonący brzytwy się chwyta. Ciekawe czy pozostałych kandydatów tak potraktuję. Pani Więckowska jest poważnym kandydatem.
OdpowiedzUsuńNiedrogi burmistrzu/autorze wpisu na wisniczaninie o p. Kołodziejczyku/listonoszu. Czy mógłby pan w swoich wpisach korzystać z takiego fajnego wynalazku jakim jest akapit?
OdpowiedzUsuńZnacznie łatwiej czyta się tekst podzielony z ich wykorzystaniem niż jeden, zwarty blog tekstu. Zamiast zgrabnego rozdzielenia artykułu dostaliśmy trudno czytelny bełkot. Skoro w innych artykułach się dało to może i wtym jest to wykonalne?
Ciekawe co to za amator redagowania komputerowego tekstu na stronie wiśniczanin.pl, który nie wie, że "spacje" robi się po przecinku, a nie przed. To nawet wiedzą uczniowie szkoły podstawowej... Pomijając poziom tekstów, który pozostawię bez komentarza.
OdpowiedzUsuńBo to piszą na tablecie, na nim się tak pisze koślawo, heh
OdpowiedzUsuńZachęcam do przeczytania ciekawego artykułu dot. redagowania tekstów na urzędowych stronach pt."Obywatel ma prawo wiedzieć, kto redaguje teksty na urzędowych stronach i trochę o propagandzie"
OdpowiedzUsuńniżej link
http://prawo.vagla.pl/node/10119
Bardzo dobry artykuł, wart przeczytania.
OdpowiedzUsuńJest nowy art,u SG - ale przypominam że to Pan Panie Burmistrzu właśnie twierdził że RIO się myli! i to za każdym razem. Teraz też się zapewne myli. Prosimy o skana heheh. powinien się Pan odwołać!
OdpowiedzUsuńCiekawe co jeszcze wynajdzie w histori kandytatów i popierających ,ydae mi sięże szkoła nie powstała z inicjatywy burmistrza tegO właśnie ,A CO DO CHODDZENIA DO ZKOŁY P. KOŁODZIECZYKA TO ROZICE CHYBA POSYŁAJĄ DZIECI A NIE SAME CHODZĄ Trudno jego za to ozlczać chyba że był posłuszny.moim zdaniem za rodziców nie można si wstydzić ale za soje dziei które wyłudzają to chyba by pasowało. ile pamiętam to kmunikat z RIO był druzgocący. Skarbnik sobie może sobie napisać co chce na potrzeby gminy oczywiście Pozdraiam P, Burmistrz Małgorzatę Więckowską
OdpowiedzUsuńps. szkoda że komentarze są wyłączone na Bochnaninie.boi się komentarzy czy co?
tak się rozkręcili z asfaltami po wsiach że aż strach ,oby się sprzęt nie zapalił z tej ciągłej nagłej roboty bo by szkoda było. No to teraz w Olchawie już chyba zrobili ten słynny kawałek dla tych ludzi , skoro tyle kasy napłynęło na drogi ,to problemu gmina chyba już nie ma .Nowa władza nie będzie musiała się wstydzić za starą .
OdpowiedzUsuńA gdzie tam zrobili. Właśnie tam akurat na tym odcinku nie zrobili nic , pewnie nie mają za co . Jest na asfalty a nie ma na trochę kamienia .Nie tak dawno kurier tachał paczkę na plecach i klnął jak musiał iść ,kto to widział co to za Gmina żeby nie można było do kogoś w dzisiejszych czasach po drogach gminy dojechać.A wcześniej ci od śmieci to też wory znosili w rękach na dół do auta.Wstyd Gmino, po prostu wstyd !Nie dalej jak wczoraj kobieta z bardzo chorym dzieckiem, w gorączce z dusznościami które ledwo biedne trzymało się na nogach musiała iść w tym ulewnym deszczu i błocie na przystanek ,żeby dotrzeć w jakiś sposób do lekarza . Nie miała wyboru ,jak poleje tam nie ma żadnej możliwości ani zjechania na dół, bo auto leci w tej masakrze błotnej jak chce i gdzie chce ani wyjechania do góry do domu.Wizyta domowa odpada .Zawóz ,przywóz odpada. To nie do pomyślenia żeby nawet do lekarza nie można było normalnie dziecka zawieść, a jakby karetka musiała jechać albo straż to co by było ?Dziś dla polskiego rządu rodzina z dziećmi to jest priorytetem , a dla tutejszego samorządu kim jest , złem koniecznym które należy tępić, bo się po latach czekania ośmielili poskarżyć ? Niech Pani Sołtys i Pan Burmistrz nie myślą ze ludzie nic nie widzą , nic nie mówią i że o tej sprawie się tutaj nie mówi i z głosami pchać się będziemy drzwiami i oknami.bo mówi się i to na okrągło.Nikt nie rozumie tego co chcecie pokazać czy udowodnić .głosów to Wam raczej nie przysporzy. Każdy zastanawia się jakim to człowiekiem trzeba być żeby wykorzystując swoją pozycję władzy,mając przecięż narzędzie w ręku do zaradzenia temu, tak celowo i z satysfakcją bliźniemu życie utrudniać.Boimy się na takich ludzi głosować ! Przede wszystkim krzywda dzieci najbardziej nas tu boli.
OdpowiedzUsuńNie opowiadajcie że na kamień nie mają kiedy mają na asfalty, bo to śmieszne .Tam nie daleko inną drogę tylko do jednego domu asfaltują byłem to wiem i to na długość kilka set metrów.Na pół kilometra asfaltu jest a na 200 metrów na kamień nie ma ?to może źle władza robi , odwrotnie powinni robić. Wszystkim powinni chociaż najpierw utwardzić, żeby każdy mógł bez problemu do domu dojechać , żeby każdemu zapewnić bezpieczeństwo a asfalty to robić po trochę dopiero tyle na ile zostanie.A te asfalty jak już kładą to mogli by kłaść szerokie jak trzeba i o odpowiedniej grubości masy bo 2 rowery się nie miną a na wiosnę to mlecze na nich zakwitną i z budowami problem też będzie potem, jak słusznie ktoś pisał na stronie nasz wiśnicz. Nie ma droga odpowiedniej szerokości ,to inwestor ma problem, albo sobie sam załatwi czy wykupi żeby miała, albo z budowy domu ma nici .Do działki zabudowanej to teraz minimum zdaje się co najmniej te 4 metry musi być .
OdpowiedzUsuńPrzedmówca ma rację. Powierzchownie wydaje się że nie jesteście tacy źli. Ale jak patrzymy na to do czego jesteście zdolni się posuwać i co z niektórymi ludźmi robić ,to jesteśmy przerażeni .I nie będziemy na Was głosować bo po prostu się Was BOIMY. I niech nie zwiedzie Was frekwencja na zebraniu.łapiemy co możemy, tyle naszego co zrobicie nam przed wyborami.Poudawać nie zaszkodzi a nóż może coś się zyska . Uwierzcie że nie chcieli byście słyszeć co ludziska mówią po....
OdpowiedzUsuńW głowie się nie mieści co władza wyprawia z tą drogą ,ale niedługo to zmienimy - jednym głosem
OdpowiedzUsuńtrzymajcie się ,nowa pani burmistrz w pierwszej kolejności zajmie się Waszą drogą i pokaże wszystkim jak powinno dbać się o mieszkańców .
OdpowiedzUsuńze SWOJĄ drogą! jakby się co stało to kto by beknął, choć lepiej żeby nic się nie działo.Pani Sołtys to wogóle ma jakie rozumowanie czy nie ma ? tak pilno jej na stare lata za jakie kratki ? albo bulić komuś odszkodowanie ? Niechże się odrobinę wreszcie zastanowi co robi. A nie dało się o 20 czy 50 metrów mniej asfaltu na którejś z dróg zrobić , bo robi ich obecnie we wsi kilka a w to miejsce kupić kamień grunt koparką odrobinę przyrównać i podsypać choćby i tyle co pod koła.Naprawdę się nie dało ?Ta celowa złośliwość to aż bije nas tu ludzi po oczach.Gdzie to żeby kobieta, a tak się zachowywać.I niech nam Pani nie mówi że nie ma nic do powiedzenia bo to Gmina.Jest Pani Sołtysem i także radną, ma Pani więc kontrolę nad tym co robi Gmina.A jak Pani nie ma nic do powiedzenia to niech dopuści kogoś kto będzie potrafił coś do powiedzenia mieć.
OdpowiedzUsuńdziękujemy temu (pada nazwisko) panu za skoszenie pola, dziękujemy innemu za coś jeszcze (zapomniałem) oraz innemu panu za ’udostępnienie pola’. Poczem pada tekst: znajdujemy się na ziemi Lubomirskich. Gdzie jesteśmy? Na polu udostępnionym, czy może na ziemi Lubomirskich?
OdpowiedzUsuńPowoli zajarzam: lubomirski udostępnił pole temu wywołanemu przez RENATĘ JONAK panu.
Obserwacje ze spaceru.
NASTĄPI PAN I WIŚNICZ POGODZI
...ale żeby na stronie urzędu miasta uprawiać przedwyborczą politykę???Wybacz panie Burmistrzu, ale to jest karygodne! Zapamiętamy!
OdpowiedzUsuń...no w takim razie ''łanowe'' nie do Gminy tylko Lubomirskim!
OdpowiedzUsuń