Cienie przeszłości wracają
Jak Państwo widzicie poniżej ciąg dalszy manipulacji trwa.
Pan Stańczyk świadomie wprowadza w błąd mieszkańców informując ich o tym, że na spotkaniach tych będzie obecna Pani Więckowska.
Muszę przyznać, że formułowanie informacji w taki sposób jakoby razem mieli prawie iść do wyborów odbieram jako bezczelność.
"Pokażemy" , "Zainicjujemy" .... Panie Andrzeju! Pan ewidentnie próbuje "przytulić się" do Pani Więckowskiej ale bez jej zgody i w sposób niegodny mężczyzny.
Fuj! To się musi kiedyś skończyć!
Pani Małgorzata Więckowska nie będzie obecna na tych spotkaniach i prosiłbym Was o poinformowanie innych osób, które zostały wprowadzone w błąd i uwierzyły.
Niestety nie mamy wpływu na postępowanie Pana Stańczyka ale takie działanie uważamy za skrajnie nieuczciwe w stosunku do kontrkandydatki oraz samych mieszkańców.
Pan Stańczyk świadomie wprowadza w błąd mieszkańców informując ich o tym, że na spotkaniach tych będzie obecna Pani Więckowska.
Muszę przyznać, że formułowanie informacji w taki sposób jakoby razem mieli prawie iść do wyborów odbieram jako bezczelność.
"Pokażemy" , "Zainicjujemy" .... Panie Andrzeju! Pan ewidentnie próbuje "przytulić się" do Pani Więckowskiej ale bez jej zgody i w sposób niegodny mężczyzny.
Fuj! To się musi kiedyś skończyć!
Pani Małgorzata Więckowska nie będzie obecna na tych spotkaniach i prosiłbym Was o poinformowanie innych osób, które zostały wprowadzone w błąd i uwierzyły.
Niestety nie mamy wpływu na postępowanie Pana Stańczyka ale takie działanie uważamy za skrajnie nieuczciwe w stosunku do kontrkandydatki oraz samych mieszkańców.

Coś dziwną taktykę wybrał Pan Stańczyk. Najpierw chciał atakować np. poprzez przysłanie do Kobyla jakiejś Pani, i inne, a teraz chce prezentacji wspólnej na zebraniach. Z jakiej racji? Pani Małgorzata świetnie sobie radzi z mieszkańcami sama nie potrzebuje Pana Stańczyka. Bije od niej ciepło, serdeczność, chęć pracy dla mieszkańców i wspomnę jeszcze o wielkiej odwadze kandydowania na stanowisko burmistrza, gdzie potrafiła się przeciwstawić swojemu pracodawcy. to jest coś!!!!!!!! Jest WIELKA
OdpowiedzUsuńmoże te ogłoszenia panu stańczykowi żona polonistka pomaga zredagować ;) nigdy nic nie wiadomo
OdpowiedzUsuńUżywanie pierwszej osoby liczby mnogiej wskazuje na odwołanie do wspólnych działań i wspólnych doświadczeń nadawcy i odbiorcy- znany chwyt, który chętnie wykorzystują autorzy tekstów perswazyjnych. Pani Małgorzata taka znowu do "przytulania" nie jest skora, tak że Panie Andrzeju, ostrożnie;)
OdpowiedzUsuńTo była kandydatka z okręgu łomna chronow
OdpowiedzUsuńPan Andrzej nagminnie usuwa komentarze ze swojej strony. Mieszkam w Wisniczu lecz głosować nie mogę z racji zameldowania ale patrząc z boku to Pan Andrzej zaczyna stosować chwyty S.G. Będąc bezrobotnym ma czas na wymyślone przez siebie debaty lecz co ma powiedzieć Pani Wieckowska przy swoich obowiązkach i wcześniej ustalonych spotkaniach. Pana czas juz minął przez 12 lat współpracy ze Stasiem nabrał Pan tych samych nawyków a co dziwniejsze siedzial jak mysz na ciepłym stoleczku. Dziwne ze po zwolnieniu nabrał Pan takiej ogdwagi i doświadczenia jednak nie pomogło to do pracy w starostwie bo po pól roku na bruk nie wiadomo z jakiego powodu. Później prawie bezrobocie przez 3 lata a myślę że dobry i wykształcony człowiek pracę by znalazł ale po takiej praktyce ciężko gdzieś się złapać a tu taka okazja była- fotel burmistrza. Na całe szczęście dla wisnicza przegral Pan w przedbiegach zdobywając niewiele więcej głosów niz S.G. i musi Pan sie pogodzić z faktem że jest ktoś lepszy na to stanowisko. Pani Małgorzata bedzie dobrym burmistrzem z dobrymi doradcami. Samemu rządzić miastem i gminą się nie da. Życzę powodzenia a Pan Andrzej niech poszuka czegoś bardziej odpowiedniego dla siebie.
OdpowiedzUsuńWitam. Chciał bym poruszyć temat straży pożarnej w Starym Wiśniczu bo dziś nieoczekiwanie na zebranie straży przyszedł pan Stańczyk i namawiał nas do głosowania na swoją osobę. Próbował nas przekonywać że pani Więckowska nie będzie pomagała straży i że nie mamy teraz żadnego radnego co nam pomoże np. w pozyskaniu już od dawna wyczekiwanego samochodu dla straży. Mam nadzieje że to jednak nie prawda, że radni z Starego Wiśnicza będą pomagać straży. Bo w straży jest ponad 50 osób a nie tylko kilka co jest w zarządzie które popierają pana Gaworczyka i Stańczyka.
OdpowiedzUsuńPanie Mirku, pracujcie jak do tej pory, utrzymujcie klasę, nie zniżajcie się do poziomu innych.... Pani Małgorzata wygrała została tylko mala kosmetyka.
OdpowiedzUsuńNo cóż... Nic mnie już nie zdziwi. Proszę pamiętać, że radny Zygmunt z Chronowa jest strażakiem, również Pan Tadeusz Kozioł, który popiera Panią Więckowską oraz ojciec Szczepana Sułka radnego ze Starego Wiśnicza.
OdpowiedzUsuńPani Więckowska wystosowała przed pierwszą turą list do strażaków, który postaram się opublikować.
Jeżeli chodzi o moją osobę to nie macie Państwo się co obawiać. Dla mnie jakakolwiek działalność w której ktoś poświęca swój prywatny czas dla innych jest najbardziej warta wsparcia i o to wsparcie ze strony gminy będę zabiegał. Proszę się nie niepokoić...
Mam wrażenie, że pan Andrzej pokazuje się teraz w roli "ofiary" nagonki medialnej spowodowanej "złym odczytem" jego "czystych intencji". Chce brać ludzi na litość??? Trąci to taką małą żenadką CHe Che. Ale nic się nie martwcie jeszcze ma tydzień zobaczymy z czym jeszcze wyskoczy.
OdpowiedzUsuńJeżeli gdzieś mnie nie chcą no to się nie pcham i tym sposobem żyję sobie spokojnie, nie rozumiem niektórych
OdpowiedzUsuńSzkoda czasu już na tą beznadziejność i chęci przez różne osoby za wszelką cenę osiągnąć w tej kampanii. Jedni zemstę za obalenie i skierowanie jej ku swemu zaufanemu a obecnie pienie suplikacji. Innych za wszelką cenę dążenie do władzy z przekonaniem jedynie słusznej drogi. No i ostatniemu co skutecznie " z koniem kopać się trudno".
OdpowiedzUsuńPozostające już dni skwituję: kto ma uszy niechaj słucha, kto ma kompa niechaj czyta, kto ma oczy niech patrzy a nader wszystko kto ma ROZUM niech myśli.
Zamieszczam to tu i tu a gdzie nie będzie to również pomyślcie.
Bardzo mądre podsumowujące stwierdzenie:)najgorsze mamy za sobą,IDZMY DO URN tak licznie jak poprzednio :):)zapieczętujmy nasz wspólny sukces,żeby żyło nam się wreszcie normalnie!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń'na spotkanie, na które zaprosiłem panią Więckowską' - gościu nie napisał, że ww będzie! ; ’ZAPROSIŁ’ - rozumiesz Chodurze (ty to chyba moderujesz) .Zaprosił na dyskusję o NW. Drugi w wyborach chyba może zaprosić pierwszego do dyskusji (tym bardziej, że był vice). Przypuszczam, że wie więcej o funkcjonowaniu UM od przyszłej pani burmistrz.
OdpowiedzUsuńA to poniżej to jest wiocha:
Panie Andrzeju! Pan ewidentnie próbuje „przytulić się” do Pani Więckowskiej ale bez jej zgody i w sposób niegodny mężczyzny.
...W dodatku przyszła "megaprzygotowana". Zadała pytanie ni z gruszki, ni z pietruszki - nie związane z przedstawionym przez p. Więckowską programem. Po uzyskaniu satysfakcjonującej ją odpowiedzi została wyśmiana przez zebranych mieszkańców i w pośpiechu opuściła salę.
OdpowiedzUsuńDo spowiedzi za te kłamstewka !
OdpowiedzUsuńBystry jesteś piotrze baronie to i dalszy ciąg przeanalizuj: "Pokażemy, że nie boimy się stanąć przed tymi, których mamy reprezentować. Zainicjujemy..." itd. To sformułowania, które sugerują co się odbędzie na spotkaniu, co kandydaci mają w planie. Nie ma zastrzeżenia, że stanie się tak jeśli kontrkandydatka skorzysta z propozycji wspólnej debaty. Autor tej wypowiedzi/reklamy zebrania sugeruje jasno, że takowe się odbędzie, choć zna już negatywną odpowiedź osoby , którą zapraszał. Coś tu nie jest w porządku. To moim zdaniem dobrze zawoalowany wstęp do tego co Pan Stańczyk będzie na tych zebraniach mówił ludziom.
OdpowiedzUsuń