Panie Andrzeju...

Widzę, że jednak Pan Andrzej Stańczyk nie wytrzymał...


Panie Andrzeju… Dlaczego się Pan mnie "czepia"? Co Panu Pani Więckowska zawiniła?


Po co Pan to zrobił?


Brakowało tylko dwa dni.Było naprawdę miło.


Jak już wcześniej na tym blogu pisałem, jeżeli o mnie chodzi to możecie mnie nazywać jak chcecie (mogę być również Mysiem-Pysiem), mówić co chcecie – nie rusza mnie to. Ponieważ w swoim ostatnim wpisie, który polecam do przeczytania: http://www.naszwisnicz.pl/wybory/niech-prawda-zawsze-prawde-znaczy.html


zwrócił się Pan do Pani Więckowskiej w imieniu jakoby „oburzonych” mieszkańców, muszę Panu odpowiedzieć chociaż spowoduje to z pewnością odrobinkę zamieszania za co wszystkich przepraszam.


Postaram się najłagodniej jak mogę, tak żeby nie psuć nastroju święta panującego w związku z wyborami.


Nigdy nie byłem, Panie Andrzeju Pana „sojusznikiem” ani nie jestem Pana „przeciwnikiem”.


Szanuję to co Pan robił przez ostatnie cztery lata i tyle. Nigdy chyba złego słowa o Panu nie napisałem – o ile pamiętam.


Nikogo nie uważam również za „przeciwnika” mam nadzieję, że takowy się jeszcze nie narodził i oby tak zostało do końca. A jeżeli chodzi o drobne lokalne utarczki to dodają one trochę kolorytu naszej szarej rzeczywistości.


Dla Pana i Pana Gaworczyka, to co się dzieje z pewnością jest „walką”, dla mnie działaniem oraz wyzwaniem - niczym więcej.


Jeżeli chodzi o komentarze zamieszczane na moim blogu to proszę sobie wyobrazić, że od kilkunastu dni ujawniła się grupa bardzo agresywnych osób, które w różny sposób chciały doprowadzić do sytuacji jaka właśnie ma miejsce.


Doszło do tego, że musiałem złapać nad tym kontrolę czego nigdy na tym blogu nie robiłem.


A to pytają, a to krzyczą, a to niby kulturalnie proszą, obrażają moją osobę, a to umoralniają, a to atakują Pana żeby odrobinkę namieszać i dać pretekst a to Panią Więckowską, innym kandydatom też się dostało nie mówiąc o mnie.


Grubymi nićmi szyte – widać to na odległość. Trudno – taki jest Internet.


Puściłem może 10% tych komentarzy, różnych komentarzy , bez żadnego klucza – mogłem nie puszczać żadnego.


Efekt jest widoczny – jak widać zamierzony.


Również pod pozorem spokoju, kultury, udawanego oburzenia i zaskoczenia zwraca się Pan do mnie i do Pani Więckowskiej z jakimś smutnym tematem, którego się Pan uczepił jakby to była dla Pana szansa na wygraną.


Na spotkaniu w Kobylu, jedna z Pana kandydatek, drżącym głosem przeczytała również to pytanie ale nie spotkało się ono ze zbyt wielkim zainteresowaniem ogółu.


W Nowym Wiśniczu już się nie odważyła.


Pana motywem przewodnim kampanii jest przeszłość – Pani Więckowskiej  - przyszłość.


Pan ze smutkiem opowiada o tym co było my z uśmiechem o tym co będzie.


Pan mówi mieszkańcom, że Pani Więckowska się nie nadaje a tylko Pan się nadaje na funkcję burmistrza. Pani Więckowska nic nie mówi na Pana temat bo tematem jej programu jest gmina i jej mieszkańcy.


 Powinien być Pan jej wdzięczny za to, że Pana nie spoliczkowała publicznie na moście podczas inscenizacji bitwy pod Chocimiem, kiedy próbował ją Pan uświadamiać że stanowisko burmistrza nie jest dla niej (to jest bardzo delikatny opis tej sytuacji). Jaką odpowiedź Pan otrzymał? „Panie Andrzeju – niech wygra lepszy”.


 O wspomnianych przez Pana papierach, których jedynie wybrane fragmenty Pan pokazuje mieszkańcom, wiedzieliśmy od wielu tygodni – użył ich Pan jako argumentu w rozmowach przed wyborami, mówiąc, że albo…. albo Pan to upubliczni. ….


Wtedy właśnie zrozumiałem, że reprezentujemy dwa światy, jakże różne światy…


Nieuczciwe jest pokazywanie mieszkańcom tylko jednego zapisu z 60 stron dokumentów.


Gdyby Pan przedstawił cały dokument to jego prawdziwy obraz byłby inny. Nie będę się zagłębiał bo ten temat nie jest dla nas najważniejszy. Rozmawiamy o roku 2009 kiedy to były inne czasy a Pan był również przełożonym Pani Więckowskiej jako zastępca burmistrza.


Czego Pan więcej oczekuje od Pani Więckowskiej? Ma paść przed Panem, na kolana? Dokonać samobiczowania pod ratuszem? Na spotkaniach z mieszkańcami mówi przecież, że były nieprawidłowości w których miała swój udział: podpisała dokument zatwierdzony wcześniej przez Główną Księgową. W momencie kiedy Pani księgowa odmówiła podpisywania sprawozdań, w których miałaby nie wykazać zobowiązań wobec ZUS jako wymagalnych, Pani Więckowska również odmówiła podpisywania tych sprawozdań. Pani  księgowa niestety straciła pracę i tutaj to jej przede wszystkim należy się szacunek.


Ta sprawa będzie z pewnością miała swój dalszy ciąg – nikt niczego nie zamiecie pod dywan.


Pana udawane zdziwienie jest również nie na miejscu, gdyż proceder nie zasilania Funduszu Socjalnego trwał od wielu lat i Pan jako zastępca burmistrza doskonale o tym wiedział.


Wspomnę również o Pana małżonce, która pełniąc funkcję w związkach zawodowych, musiała Pana o tym informować.


Pan wie doskonale, że w podobnej sprawie Pani Więckowska stawała już przed odpowiednimi organami i  broniąc się sama, bez pomocy prawników, sprawę wygrała.


Nie pisze Pan jednak o tym, że w owym sensacyjnym  dokumencie zawarte jest również m.in. takie zdanie:


„ Na dzień 21.07.2011 …..Burmistrz dysponował sprawozdaniami jednostkowymi z 12 jednostek, w których wykazano zobowiązania wymagalne w kwocie 0,00 zł oraz sprawozdaniami jednostkowymi Rb-Z i Rb-28S sporządzonymi przez Zespół Szkół w Kobylu w którym wykazano zobowiązania wymagalne w kwocie 61 437,61 zł”.


Rok 2011 Panie Andrzeju!!! Wtedy nikt nie myślał o wyborach a jednak Pani Więckowska podjęła trud walki o normalność.


Znalazł Pan jeden, malutki błąd Pani Więckowskiej, być może było ich więcej, nawet jestem tego pewien gdyż „tylko ten co nic nie robi nie popełnia błędów.”


Radzę sobie przemyśleć ostatnie zdanie.


Na pytanie dlaczego Pan nie wykazał odwagi i nie odszedł spod skrzydeł Stanisława Gaworczyka odpowiada Pan, że przecież większość ludzi nie zgadza się ze swoim szefem a jednak pracują.


Tutaj się z Panem w pełni zgadzam.


Nie powinien Pan jednak w takim przypadku próbować zdyskredytować Pani Więckowskiej, gdyż Pani Więckowska wystąpiła przeciwko własnemu szefowi, wykazała się ogromną odwagą, na jaką Pana nie było stać przed czterema laty, pomimo tego, że był Pan do tego namawiany.


Mieszkańcy Nowego Wiśnicza, na spotkaniu, dali wyraz swojemu podziwowi dla tej właśnie odwagi Pani Małgorzaty a ja zawsze będę o tym pamiętał, niezależnie od wyniku wyborów i od tego jak potoczą się nasze losy.


Jak wynika z przedstawionego przez Pana dokumentu i z relacji wielu osób, Pani Małgorzata Więckowska od wielu lat głośno wyrażała swoje zdanie, domagała się pieniędzy należnych szkole, żądała potwierdzeń złożenia różnego rodzaju pism co było nie do pomyślenia w Pana przypadku i w przypadku innych osób z urzędu.


Pani Więckowska i kandydaci do rady z naszego komitetu niosą ze sobą powiew świeżości, różnorodności, młodości i nadzieję na normalność, nowoczesność oraz szansę na pozbycie się cieni przeszłości.


 Panie Andrzeju!


Apeluję do Pana aby oddał Pan swój głos na Panią Małgorzatę Więckowską!!


Do normalności jeden głos!!!


 

 

 

Komentarze

  1. panie mirosławie, gratuluję odzweu w tej sprawie bo ileż można czytać plotek i donosów. Pan stańczyk słynie z donosów, sieje propagande a nic ze sobą nie niesie... to już desperat

    OdpowiedzUsuń
  2. do "znajomej": Słuszna uwaga :) pozwoliłem sobie z niej skorzystać :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry artykuł -gratuluje i w pełni się zgadzam .Do normalności jeden głos !

    OdpowiedzUsuń
  4. Chyba dam sobie spokój z czytaniem i komentowaniem Pańskiego bloga. Nie podoba mi się czyszczenie komentarzy, które, ani są napastliwe, ani wulgarne. Coś nie tak Panie radny z tą autostradą.

    OdpowiedzUsuń
  5. ~przeciwnik burmistrza13 listopada 2014 05:37

    Brawo Panie Mirku
    Doskonały artykuł napisał Pan prawdę o działaniach Pana Stanczyka

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo dobrze napisane! głos dla Pani Więckowskiej! Zachęcam do tego innych! zmieńmy w końcu coś w naszej gminie!!! głosujmy, żeby nie powtórzyły się czasy Pana Gaworczyka, bo chyba nam wszystkim o to chodzi.

    OdpowiedzUsuń
  7. PANIE! MIRKU!!!
    Proszę walczyć dalej i dalej pokazywać prawdę a wreszcie "prawda sama się obroni:'".Robi to PAN z kulturą .Życzę dalszej wytrwałości.

    OdpowiedzUsuń
  8. Poniżej wklejam treść wypowiedzi, którą umieściłem na stronie administrowanej przez pana Andrzeja Stańczyka. Jeżeli ona tam się ukaże będzie to dla mnie test wiarygodności pana Andrzeja, bo sprawa jest wyjaśniana do końca i rzuca światło na obie strony. Wniosek stąd płynie jeden, o którym wspominał na tej stronie "Czytelnik": sprawa w najdrobniejszych szczegółach była znana od początku do końca przez pana Stańczyka (stanowisko wiceburmistrza) i panią Stańczyk (Związek Nauczycielstwa Polskiego). Czy wyciąganie jej na światło publiczne teraz w okresie przedwyborczym i to fragmentarycznie miało sens? Ocenę pozostawiam czytelnikom.

    Poniżej treść mojej wypowiedzi na stronie www.naszwisnicz.pl :

    "Komentarz pana Mirka Chodura do dyskusji na temat, jak go skrótowo nazwę "czystych rąk" kandydatów jest zawarty pod poniższym linkiem (na końcu postu).
    Wyjaśnia on od a do z całą historię zarzutów prokuratorskich. Według mnie nie powinien on być poruszany w okresie wyborczym, bo to historia sprzed 5 lat sprowokowana przez obecnego burmistrza a zależności służbowe obowiązywały i nadal obowiązują.
    Omawianie jej w szczegółach zajmuje teraz tylko niepotrzebnie czas i może przysporzyć jedynie głosów obecnemu burmistrzowi, czego ani pan Andrzej Stańczyk ani pani Małgorzata Więckowska z pewnością nie oczekują.
    Przypomina to w tej chili wyciąganie haków wyborczych, których z tej strony wyborcy na pewno się nie spodziewali.
    Jeśli ten post zostanie usunięty z tej strony, to będzie to dla mnie jednoznaczny test wiarygodni pana Andrzeja Stańczyka.
    Lubię stawiać pytania a czytelnik na nie sam sobie odpowie.
    Kto zaczął tą dyskusję?
    Zamieszczam identyczny komentarz na stronie pana Mirosława Chodura, gdyby jednak stąd miał zniknąć.
    Poniżej obiecany link:
    http://mirek-chodur.blog.onet.pl/2014/11/13/panie-andrzeju/comment-page-1/"

    OdpowiedzUsuń
  9. Spodziewałem się, że Stańczyk coś wymyśli. Miał dobrego nauczyciela przez 12 lat. Dokładnie robi tak samo, mówi o przeszłości włodarza - szkoda że nie o swojej i na dodatek żona mu pomaga - mówiąc delikatnie . Jak byłem na spotkaniu z Panią Więckowską to nie słyszałem złego słowa na obecnych rządzących ani o Stańczyku. Ludzie sami zaczynają ten temat. Pani Małgorzata Więckowska mówi o przyszłości tej lepszej, tej prawdziwej, tej normalnej. Nie ma co się dziwić Stańczykowi strach ich ogarnia bo widzą jakie poparcie ma pani Więckowska. Do normalności jeden głos.

    OdpowiedzUsuń
  10. Panie Mirku nie przejmuj się Stańczykiem to w jego stylu. Czuje nóż na gardle. Boi się. Przyznam, ze bardzo nie łanie postępuje, nie robi się tak na 3 dni przed wyborami. Dlatego wiele osób to gani i niestety odwróciło się to przeciw niemu. Nie chcemy takiego burmistrza na nowo już takiego mamy. Wytrwałości Panie Mirku. Fantastyczni kandydaci na radnych z Panią Więckowską na czele.

    OdpowiedzUsuń
  11. Uważam że głos należy oddać na osobę która chce zmian w gminie i chce służyć mieszkańcom a nie na osobę która chce ... ZOSTAĆ BURMISTRZEM .

    OdpowiedzUsuń
  12. czy w Wiśniczu spotkanie odbyło się bez niespodzianek ? nic nie piszecie co tam było.

    OdpowiedzUsuń
  13. w Wiśniczu było z p. Wieckowską między innymi też dla Olchawy o 18. A w Olchawie sołtys na szybkiego zwołała zebranie na ten sam dzień na 19.

    OdpowiedzUsuń
  14. ~coś podobnego !13 listopada 2014 11:04

    miałem czas wejść na konkurencyjny blog i poczytać komentarze.Jestem zdziwiony i zaskoczony nagonką na Pani osobę Co drugi nawiązuje niepochlebnie do Pani .Jakby pisała je jedna i ta sama osoba pod różnymi nickami i w kółko jedno i to samo i jedno i to samo aż nudno.Tu czytam i nie widzę że by ktoś tak najeżdżał na innych kandydatów.Pisze się różnie owszem ale z kulturą. Wpisy i komentarze do złudzenia zaczynają być podobne w stylu jak na obiektywnym. czy ta sama osoba je pisze ,czy styl odnoszenia się do niewygodnych po latach pracy mimo woli został przejęty od ...

    OdpowiedzUsuń
  15. P. Wieckowska zechciała podpisać ze mną porozumienie o współpracy naszych placówek mimo tego że nie wyraziłem zgody na podpisanie jej z p. Gaworczykiem. To także pokazuje że działa niezależnie. I słusznie bo nie polityka jest najważniejsza!

    OdpowiedzUsuń
  16. Mirku podoba mi się to, że odkrywasz prawdziwe oblicze pana Andrzeja, to prawda, że można się z szefem nie zgadzać ale można coś zrobić a nie siedzieć cicho i nie narażać się. To po pierwsze a po wtóre jeżeli ten pan pokazuje twarz świętego to może ujawnisz kulisy spotkanie kilka tygodni temu na temat ewentualnej koalicji. Niech ludzie przeczytają jaki to społecznik myślący tylko o wyborcach.
    PS Nie daj się sprowokować, a atak na panią Małgorzatę z każdej strony tylko potwierdza to jak mocnym jest kandydatem.

    OdpowiedzUsuń
  17. jak sie chce wygrać to trzeba przedstawić ludziom dobry program, spotykać się z nimi, przekonywać, interesować sie ich problemami i to wszystko a nie walczyć z kandydatami i wytykać publicznie ich przewinienia.Takiego co walczył z ludźmi to gdzieś już widzieliśmy i chyba nie chcemy kolejnego.

    OdpowiedzUsuń
  18. ~wybory 2014 z pozycji obserwatora13 listopada 2014 12:43

    Czy to już cisza wyborcza?????????????
    Panie Mirku puszczaj Pan te komentarze.

    OdpowiedzUsuń
  19. "Każdy za uszami cosik mo"

    OdpowiedzUsuń
  20. U Stańczyka nie poszło (ciekawe czemu), może u Chodura pójdzie.
    "Do wszystkich komentujących (szczególnie tych święcie oburzonych) i do Pana, Panie Andrzeju: "Kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamieniem". Czemu Pan kilka tygodni temu bardzo chciał współpracować (pod pewnymi warunkami), a po odmowie (nie współpracy, ale spełnienia tych warunków) zmienił nagle zdanie i teraz to dopiero wywleka na siłę? Bo wie Pan doskonale, że "przeciętny" wyborca się w tym nie połapie, ale jak zobaczy słowa: protokół RIO, zarzuty, prokuratura, to nabierze chociaż podejrzeń. To nie jest fair. A szkoda, bo faktycznie byłoby najlepiej, gdyby wygrał najlepszy.

    OdpowiedzUsuń
  21. Państwo okłamaliście wyborców. Teraz jeszcze nie potraficie się do tego przyznać. Pan z uporem maniaka kasuje wszystkie niepomyślne dla Pana komentarze czego nie robi się na stronie naszwisnicz.pl jesli niepomyślne komentarze dotyczą AS. Ja już nie chce powrotu do propagandy i ukrywania prawdy dlatego na Państwa komitet nie zagłosuje.

    OdpowiedzUsuń
  22. Niech Pan popatrzy na styl tego Pańskiego posta. Gdzie Pan zgubił swoją klasę? Jakieś policzkowanie, jakieś oszczerstwa? Co to jest w ogóle? :(

    OdpowiedzUsuń
  23. Jeżeli na "prawdę" głoszoną wyborcom nie stać walczących o stanowisko burmistrza wtedy szukają oni chwytów poniżej pasa... a za to jest dyskwalifikacja... dlatego zaczynając na władcy i kończąc na jego wieloletnim sojuszniku... głośno mówię... strach ma wielkie oczy... które za okularami będzie ciężko schować...

    OdpowiedzUsuń
  24. Popieram!!! Gratuluje wytrwalosci a Panom G i S podziekujemy za brutalna kampanie. Wisnicz ma juz Was dosc!!

    OdpowiedzUsuń
  25. no nieładnie ,dwaj podobnie walczą o fotel,za wszelką cenę. A my nie chcemy takich którym o fotel się rozchodzi a takiego któremu rozchodziło się będzie o każdego z nas.Dziś ktoś w taki sposób walczy z drugim a jutro tą samą metodą może będzie walczył z każdym z nas gdy nie pójdziemy po jego myśli.To już przerabialiśmy i nie chcemy powtórki,dlatego poparcie dla Pani wzrosło teraz jeszcze bardziej.

    OdpowiedzUsuń
  26. nie ma się czym przejmować.Wystarczy przeczytać tam kilka komentarzy na Panią i widać że pisze je ta sama ręka i w kółko nawija o tym samym próbując nakręcić czytelników do nie pochlebnego komentowania. Ale nic z tego bo nikt po za nią nie komentuje i na Panią marnego słowa nie pisze. Ma Pani ogromne poparcie ,bo wnosi coś zupełnie nowego odmiennego, z nikim nie walczy i mamy nadzieję ze Pani wygra.

    OdpowiedzUsuń
  27. Tak po ludzku,obiektywnie ,bez emocji:)PANI M.WIĘCKOWSKA jedyna,nieuwikłana z pośród kandydatów w żadne interesy.Spróbujmy zaufać chociaż na 4 lata i wreszcie pozwolić pokierować wraz z dobrze przygotowanymi,wykształconymi o potrzebnych kwalifikacjach ,młodymi ludzmi z szacunkiem dla starszych,którzy nie posiadają najnowszych kwalifikacji:)przecież nikt nie trwa wiecznie,!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  28. Kiedy ten pan się o tym dowiedział ? wiedział i milczał, czy jak tylko się dowiedział natychmiast ujawnił ?Bo kto wie ale milczy ten tak samo na równi jest winny i odpowiada tak samo - o tym to ktoś już nie pomyślał.Ponadto gdy ktoś coś wie powinien natychmiast zgłosić odpowiednim organom ,nie może ujawniać w taki sposób że tylko wypisuje czy to oskarżenia czy pomówienia w internecie , zgłosił komuś? bo jak wiedział a nie zgłosił no to są 2 osoby winne teraz po równo.Kto pod kim dołki ......Skończy się tak ze wygra 3 bo gdzie dwóch się bije tam .....

    OdpowiedzUsuń
  29. Pan Stańczyk chwyta się czego popadnie., ponieważ widzą jakie jest zainteresowanie wokół Pani Więckowskiej. Zona była na spotkaniu w Nowym Wiśniczu. Kto zna Pana osobę Panie Mirku nie wypowie się w taki sposób. My to wiemy. Macie kandydatów nie zależnych, nie powiązanych w żaden sposób z tym...... wszyscy chcą zmian, a ludzie dojrzeli wreszcie i nie trzeba nikomu wskazywać co ma zrobić. Pan Andrzej zaszkodził sobie tym postępowaniem. Jeden głos do normalności. Wytrwałości Panie Mirku. Wierzę że będzie dobrze.

    OdpowiedzUsuń
  30. Wczoraj, dwie minuty przed przesłaniem na blog, wysłałem identyczną informację na stronę naszwiśnicz "Ad vocem"- nie przeszło przez cenzurę.

    OdpowiedzUsuń
  31. lepiej skupcie się na tym by przypilnować lokale wyborcze,mężowie zaufania po obu stronach są????

    OdpowiedzUsuń
  32. oj oj na stronie stańczyka też nie puszczane są komentarze wszystkie, pisałem tam kilka razy i ani jeden się nie ukazał. A na pewno nie obrażały nikogo.

    OdpowiedzUsuń
  33. Czy slyszal ktos, cos na temat spotkania P. Wieckowskiej w Muchowce? Prawdopodobnie frekwencja dopisala.

    OdpowiedzUsuń
  34. „Panie Andrzeju – niech wygra lepszy” - gratuluję Pani Małgorzato W. dyplomatycznego i inteligentnego wybrnięcia z sytuacji. Mam nadzieję że właśnie taka osoba, która odnosi się z szacunkiem do innych ludzi, zostanie nowym burmistrzem.

    OdpowiedzUsuń
  35. Już koniec. Czekamy z niecierpliwością na wynik. Pani Małgorzata Więckowska to najlepszy kandydat na burmistrza Nowego Wiśnicza. Dla mnie nie ma innej opcji. Trzymam kciuki.

    OdpowiedzUsuń
  36. Dostał ktoś z was już list gawora?

    OdpowiedzUsuń
  37. Panie Mirku, o co chodzi? Głosowałam na Pana Andrzeja ale ciesze sie z ogólnej wygranej. prosze nie robic zamieszania. Jest Dobrze!!! Niech pan tego nie psuje prosze

    OdpowiedzUsuń
  38. Burmistrz Gaworczyk zwycięzcą prawyborów w Gazecie Krakowskiej
    4944 głosów tylko gdzie Ci wyborcy

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

śmieci

Przedszkole w Nowym Wiśniczu