Brawo! Estetyczne otoczenie zachętą dla turystów:) Gratuluję. I błagam niech zniknie ten słup przed pseudo parkingiem powyżej zamku. Jakie tam były afisze i jakie liternictwo na nich podczas długich weekendów, koszmar.
A ja dalej swoje, z całym szacunkiem dla wykonawcy, niepotrzebny kolejny szyld reklamowy i dajcie spokój z następnymi "pięknościami" od innych stron Wiśnicza. Bardzo dobrym znakiem graficznym i świetną informacją jest znak stojący na drodze z Bochni, chyba przy zjeździe w Dołszycach. Przedstawia zamek i odległość do niego, dobrze opracowany standardowy, jednoznaczny w informacji, czytelny. Zachęcam decydentów do takiego właśnie kierunku w informacji o zasobach Wiśnicza. Niestety, do niektórych posunięć trzeba dorosnąć i mieć poczucie dobrego smaku, a Wy się byle czym podniecacie. Po drugiej stronie szosy, na zakręcie tych pięknych witaczy od cholery.....
To nie witacze, witaczu tylko reklamy i raczej nie mamy na to wpływu. Jeżeli nie rozróżniasz to szkoda. A witacze bardzo fajne, styl dużo lepszy od poprzednich, powinny być przy każdym wjeździe. Osobiście dużo jeżdżę i zwiedzam i są one przydatne. A "ten witacz" może kichać za każdym razem jak go mija, podobno wtedy na 30 sekund zamykamy oczy :)
Gallu umieszczono tutaj też witacz, który stał za czasów stanisławowskich. I co, lepiej wyglądał taki brudny, odrapany i popaprany? Jakoś nie widać było zrywu do jego naprawy! Więc wsadź sobie Gallu tę krytykę, ok?
ha ha , to prawda syfek ma tam niezły, teraz bez liści widać jak na dłoni, taki kram jaki pan, warto przejechać i kuknąć Co do herbu to miałeś go Gallu na papierze firmowym identyczny przez 4 kadencje :) jakoś ci to nie przeszkadzało
Kolory na stronie urzędu miasta pomału się zmieniają, strona się zmienia, proponuję w pierwszej kolejności usunąć widniejący na stronie głównej link do pewnej fundacji której zarządzają osoby z minionej- niekoniecznie słusznej epoki, kto wie gdzie te pieniądze trafiają !!!
Przeczytałem właśnie komentarz na wisniczanin.pl . Wydaje mi się, że autor tego oto wpisu: http://www.wisniczanin.pl/brzydki-witacz-klimka-2/ tak bardzo ubolewając nad jakością "witacza", zapomina, że błędy ortograficzne, literówki nie tylko psują misternie napisany tekst, ale także każą wręcz sądzić, że piszący nie szanuje czytelników. Panie Stanisł..., pardon, drogi autorze, po napisaniu tekstu w edytorze zaznacz go, np. kombinacją klawiszy Ctrl + A, następnie naciśnij F7 - u samej góry - i program sam znajdzie błędy. Będzie i ładniej i uczciwiej. Pozdrawiam
"Chyba czegoś się boi !!!." Pana sekretarza mają w Wiśniczu z głowy, narobił dziadostwa i idzie do Rzezawy. Tam pewnie będzie pracował normalnie bo w Wiśniczu za taką kasę robił co mu kazano niekoniecznie zgodnie z prawem.
bardzo ładny ten witacz i w nowoczesnym stylu. wycieczki do nas najczęściej jadą od tej strony wiec dobrze że możemy je powitać jak trzeba.DZIĘKUJEMY .
że by nie dochodziło w biednej gminie do nadużyć i wyłudzeń zasiłków dodatków i pomocy na dzieci, było by wskazane aby urzędnicy przekontrolowali w terenie rodziny które nie przedstawiają od dawna dochodów, albo też podają tak znikome że na ich podstawie należą się im miesiącami , latami od Gminy wszystkie pomoce jakie tylko istnieją.Należało by wziąć pod lupę zarówno rodziców KRUS -owiczów jak i długotrwale ubezpieczonych w U. Pracy tzw. wiecznie bezrobotnych. i sprawdzić ich w jaki to sposób samym powietrzem tak żyją i żyją.
Najlepiej zapytać sąsiada i powiedzieć że tamten zdaje się potrzebuje od gminy pomocy bo nie ma za co dzieci ubrać i nakarmić.Pieniądze publiczne to i informować można publicznie, I zaraz wszystkie informacje się znajdą gdzie pracuje i gdzie i kiedy wyjeżdża.KRUS sam pomaga szerzyć się podobnej patologii, od kiedy zaczął brać w dobrowolne ubezpieczenie wszystkich działkowiczów.Ubezpieczenie takie samo a dochodów na picie nie ma, z pola też pisze się ,,0" bo dochód liczy się dopiero gdy jest cały 1 ha. To pozwala ,, na biednego "latami jeść do woli z garnuszka gminy.
Wszystkie zasiłki, dodatki i pomoce na każde jedno dziecko pochodzą z pieniędzy uczciwych podatników.To pieniążki nas wszystkich !!!,Mamy prawo wiedzieć gdzie trafiają. Powinny trafiać tylko tam gdzie faktycznie trzeba,a nie dla pracujących na czarno w kraju lub za granicą i udających biednych. Raz w roku papier złoży że niewiele ma i cały rok ma konto co miesiąc z gminy płynie w sumie kilka tysięcy złotych. Nikt nie wypytuje nie kontroluje nie niepokoi.nie powinno tak być.
baki też powietrzem tankują ? papierosy powietrzem kręcą ? na wakacje za powietrze jeżdżą ? domy powietrzem budują ? auta powietrzem zmieniają ? z ,,puszek "- powietrze piją . Jak ktoś przedstawia taką nędzę to z Opieki ze dwa razy w tygodniu powinni u niego w domu być pilnować co by mu dziecko czy dzieci z głodu nie umarły . Więcej by już taki ściemniać nie przyszedł możecie mi wierzyć.
Przypomnijcie sobie w jakich okolicznościach sekretarz do nas przyszedł. To chyba wystarczy by wyrobić sobie o nim zdanie. Jeszcze księgowa i była vice mogłyby się w podobny sposób zwinąć. Poza władzą i kasą, którą dostały nie wiedzieć czemu, wiele sobą nie reprezentują. Ot, parcie na ... Nie byłoby czego żałować.
200, 300 na osobę, czyli po opłaceniu opłat tylko suchy chleb. A przykład najlepszy w szkole. Tylko się piśnie że wyjazd za kilka set złotych od dziecka na zieloną szkołę i o dziwo dzieci jak i rodzice bez zastanawiania wszystkie ręce w górze.No to jak to ? jedno dziecko jadąc na tydzień zabiera cały dochód miesięczny rodziny ? przepraszam bardzo to z czego żyje reszta ? koszt takiego wyjazdu na kilka dni wpłata, kieszonkowe,walizka itd to ponad 1000 zł. No widzicie a jednak wszystkich stać!
Nikomu sie nie nudzi. Faktycznie tak jest. Ja też mam taki przykład, bardzo niedaleki. Mamusia że umie latać po lekarzach to córeczce wynajduje choroby i bierze kase. Jako matka samotnie wychowująca ( tu akurat była tragedia ), wszystkie dodatki z opieki jakie tylko mogą przysługiwać. Córcia na obóz nad morze, podobno sponsorowana ale ja w to niewierze . Na święta paczki dla ubogich. A uwierzcie lepiej im sie powodzi niż niejednemu. Niema sprawiedliwości !!!!!!!!!
"Zaszczuci urzędnicy" ?? - chyba ci, którzy mają nieczyste sumienia lub kompletnie nie mają co robić - ale to nie jest zasługa Pani Więckowskiej! Poza tym nikt tam nikogo nie trzyma na siłę - najlepszym przykładem sekretarzyna.
Szybko zapomnieli ci biedni, zaszczuci urzędnicy jak stali przed drzwiami wodza, na przemian bladzi i zieloni, i trzęsącymi się głosikami, cichutko pytali Moniki w jakim pan jest humorze.
Jeżeli chodzi o zasiłki to należy sprawdzić to w mops-ie. Kierowniczka niby taka przepisowa a okazuje się biorą osoby niewłaściwe, czyli nie wykazują prawdziwych dochodów, a komu się chce dociekać, robią wywiad, spisują szybko i pomoc przyznają.
"W tej sytuacji trudno jest odnaleźć się pracownikom urzędu przyzyczajonym do rzetelnej i solidnej pracy , bez pomówień , podsłuchiwania ,wypuszczania i złowrogiej atmosfery" .
Chyba się komuś "pomyliły" czasy teraźniejszy z przeszłym :)
nie chodzi już o rodziny wielodzietne czy samotnych rodziców, chodzi o normalne pełne rodziny z jednym dwoma góra trzema dziećmi.Nie ma żadnych wywiadów w terenie jeżeli chodzi o zasiłki dodatki stypendia. Składa się wniosek w urzędzie dołącza PIT z tamtego roku i nakaz podatkowy z pola.Poniżej 1 ha dochód jest 0,z pracy na czarno na PIT też jest 0 . I w tym momencie nawet mając jedno zdrowe dziecko i obydwoje zdrowych rodziców można spokojnie kilka tysięcy złotych rocznie z gminy wyciągnąć jako pomoc na utrzymanie i wykarmienie tegoż jednego jakże to biednego dziecka.Ktoś kto uczciwie pracuje i płaci podatki niejako utrzymuje podobnym kombinatorom ich pociechę, sam zaś nic nie dostanie na swoje bo mu powiedzą że dochody ma bo na PIT mu tak pisze.Nikt nie jest w stanie żyć powietrzem !!!!!!!!! Jeżeli rodzinka dłuższy czas tak podaje to po prostu ściemnia !!!! niech się zaczną porządne kontrole, nakazy zwrotu, kary ...
Chore przepisy i chore prawo.Pokażcie mi dziś osobę która ma dziecko czy dwoje i chciała by Umowę o pracę. Po co , że by dochody mieć ? mogą siedzieć po ubezpieczani na tych bezrobociach czy KRUS- ach spokojnie zajmując się robotą na czarno.a społeczeństwo głupie, niejednokrotnie własnemu dziecku wielu rzeczy odmawiając ,jeszcze dzieciaka takiemu jednemu z drugim utrzymuje i finansuje mu wycieczki obiadki zasiłki stypendium bilety i inne bzdury. Jak nie zaczną się prawdziwe kontrole i donosy tylko nadal będzie głupia wiara w PIT i w to że rodziny wiatrem żyją to to zjawisko będzie się tylko nasilać a cierpią na tym wszyscy .
ale kto kogo doniesie jak wszystko jest anonimowo i nikt nie wie kto co bierze. pieniądze są publiczne to powinna być jawność nazwisk a nie tak że tylko raz w roku wniosek do policzenia dochodów i płyną tysiaki na konto. ludzie sami zrobili by porządek gdy by wiedzieli komu gmina pomaga.Jak pomyślę że właśnie może nieświadomie łożę na utrzymanie dziecka komuś komu się nie źle powodzi to krew mnie zalewa
Czterdzieści jeden komentarzy na temat witacza wartego kilkaset złotych? Ludzie Wy nie macie chyba żadnych problemów, witacz stoi i jest elegancki i tyle na ten temat.Panie Mirku może by zamiast chwalenia się na Pana blogu umieścić na witaczu tabliczkę kto jest fundatorem odnowy tego witacza.Temat zastępczy czyż nie mam racji?
a przykładowo taki chory rencista co ma 700 złotych, po opłaceniu mieszkania mediów recept ubrania nie ma na jedzenie nie raz nic. I nie dostanie nic nie tylko z Mops ale i nawet tego makaronu oleju czy kaszy z Caritasu. Nie dostanie bowiem zaświadczenia bo według Mops jest osobą której się powodzi i której dochód na osobę przekracza kryterium na podstawie którego można otrzymać pomoc.I poszli by sobie tacy chociaż po tą żywność ale nie mogą, chociaż leży i gnije bo zarezerwowana jest dla tych, co jak pokazało samo życie wcale jej nie potrzebują.
U nas w Polsce jest takie prawo że aby otrzymać od państwa jakąkolwiek pomoc to trzeba zanieść stertę papierów, oczywiście wszystko oryginały, a i tak niema pewności że tą pomoc się otrzyma, bo zawsze coś znajdą żeby nie dać. To co rodziny dostają z MOPS to są śmieszne kwoty. No bo co można kupić za rodzinne które otrzyma się z MOPS, lub za pieniądze które dają na rozpoczęcie roku. Nawet butów dziecku nie kupi a gdzie reszta ? U nas w Polsce jest naprawdę chory system, tylko nic na to nie wskazuje żeby się zmienił. A szkoda bo naprawdę niektórzy potrzebują pomocy, a wstydzą sie po nią iść. Najwyższa pora aby panie z MOPS zasięgły informacji na temat osób które pobierają zasiłek. Czy aby napewno im się należy. A może są osoby które potrzebują tej pomocy a przekroczy złotóweczka i klapa.
Odczepcie siwod Pana Sekretarza chcielibyscie mieć taką wiedzę a robił to co Mu pan kazał wszyscy tak robili i co? Szkoda wam że ma pracę jest do tej funkcji przygotowany umiecie tylko krytykowac a moze trzeba bylo mu ładnie podzękować bo będzie podsada dla swoich?
w Polsce pomoc od państwa to tylko stos papierów. Niema pomocy ani od państwa, ani od gminy. A właściwie to inaczej, jest pomoc tylko nie dla tych co jej potrzebują. Za granicą to dla rodzin jest ogromna pomoc. Chociażby rodzinne- jest ogromne. Mam znajomych w Niemczech w Szwecji i oni jak usłyszeli ile u nas jest rodzinnego to sie załamali. Najwyższa pora aby nasza pani Burmistrz może poszukała jakiś środków z zewnątrz dla najuboższych. Ale naprawdę dla najuboższych-wcześniej poprzedzone wywiadem środowiskowym. Bo u nas w gminie fikcyjnych ubogich jest MASA
,,biedni" to są już tak biedni że jeden z drugim to po zwykły chleb, piwko czy papieroski kilka dziesiąt metrów nawet nie przejdzie, autem trzeba jechać ! społeczeństwo ma im na dzieci łożyć ?
przez to że nie ma kontroli, jawności nazwisk i wywiadów u sąsiadów,tych biednych co walą po zasiłki na dzieci, stypendia i dodatki jest tak dużo, że kwoty muszą być niskie bo po prostu państwo i gminy nie wyrabiają. Pomoc należy się wszystkim co mają niskie dochody. Z tym że te dochody brane są z PIT a nie rzeczywistości .Kto cwany to zrobi tak że by na tym PIT nie było albo było tylko tyle że by nie przekroczyć.Któż go doniesie jak nikt nie wie że bierze .kiedyś stało się w kolejce pod kasą, każdy każdego widział , dziś płyną na konta.
wg. mienia wszystkie nauczyciele i wszyscy nauczycielki powinno uczyć dziatwę pisować poprawnie. Tyle błędy we komentarz tru.. ciężko spotykany. Jerzeli we na przykłada wiosce jezd więcej kobieta to nie witacz tylko witaczka chyba. Popraszam za błęda, ja dostała tera Karta Polaka i uczę. My zrobimy wycieczka na zwiedzać Wiśnicz. U nas Chocim teras zle żyć. Maj to będzie 2015. Serdecznie Zapraszamy Burmistrz i Radne. Wasia Alina Kowacka
W dniu dzisiejszym odbyła się sesja.. Bardzo ciekawa i burzliwa ale o tym napiszę później. Wracając do tematu z poprzedniego wpisu zapytałem Burmistrza o to czy w grudniu będą odbierane śmieci. Odpowiedział, że odpowiedzi udzieli na piśmie w regulaminowym terminie 30 dni czyli w styczniu. Cytat dnia: "w Pana wypowiedziach pojawiają się wątki prawdy ale są one pochodną nieprawdy" ...
Jak już zapewne wielu z Was wie, w budynku starej szkoły w Nowym Wiśniczu zaczęły się prace mające na celu zmianę jego przeznaczenia za szkoły na przedszkole. Aby tego dokonać, należy w istniejącym budynku zmienić wszystko - pozostaną jedynie ściany. W ramach inwestycji stare, drewniane stropy zostaną zamienione na żelbetowymi, zostanie dobudowany szyb windowy a na poddaszu powstanie dodatkowa powierzchnia użytkowa. Powstanie właściwie nowy, nowoczesny budynek "oprawiony w stare opakowanie" t.j. istniejącą, charakterystyczną elewację. Już za kilkanaście miesięcy dzieci z Nowego Wiśnicza i okolicznych miejscowości przeniosą się do nowoczesnego, w pełni wyposażonego budynku. Całkowity koszt inwestycji to ponad 8 milionów złotych - Gmina Nowy Wiśnicz pozyskała na ten cel kwotę 5 milionów zł. fot. UM Nowy Wiśnicz
Pięknie odnowione, bez porównania z poprzednim bardzo już zniszczonym. Brawo za inicjatywę i wysiłek włożony w odnowienie "witacza"!
OdpowiedzUsuńDziękujemy, Panie Zbyszku.
OdpowiedzUsuńTyle było krzyku o "witacz" a tu prosze całkiem fajny
OdpowiedzUsuńBawiąc się w Staszka spytam kto i ile na tym zarobił? :) A tak już bez żartów to mała rzecz a cieszy.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że w owym czasie Gall Anonim nie prześwietlił w podobny sposób co nową Panią Asystent, syna jednego z wiśnickich ówczesnych decydentów :(
OdpowiedzUsuńheh, dobre. ale coś czuję, że niedługo mury domniemanej niewinności rodzinki Galla runą ....
OdpowiedzUsuńp.s. oczywiście witacz super. czekamy na witacza od naszych przedsiębiorców z drugiej strony...
OdpowiedzUsuńkiedy nowy 'witacz' w Muchówce?
OdpowiedzUsuńA mnie się stare bardziej podobały,wystarczyło je odnowić
OdpowiedzUsuńBrawo! Estetyczne otoczenie zachętą dla turystów:) Gratuluję. I błagam niech zniknie ten słup przed pseudo parkingiem powyżej zamku. Jakie tam były afisze i jakie liternictwo na nich podczas długich weekendów, koszmar.
OdpowiedzUsuńKwestia gustu. Projekt starego witacza był dosyć "ciężki" i złe światło między literami.
OdpowiedzUsuń"To się nazywa normalność – Do Uniwersytetu Jeden Krok" - dobra ta dedykacja :) Na naukę NIGDY nie jest za późno :)
OdpowiedzUsuńA ja dalej swoje, z całym szacunkiem dla wykonawcy, niepotrzebny kolejny szyld reklamowy i dajcie spokój z następnymi "pięknościami" od innych stron Wiśnicza. Bardzo dobrym znakiem graficznym i świetną informacją jest znak stojący na drodze z Bochni, chyba przy zjeździe w Dołszycach. Przedstawia zamek i odległość do niego, dobrze opracowany standardowy, jednoznaczny w informacji, czytelny. Zachęcam decydentów do takiego właśnie kierunku w informacji o zasobach Wiśnicza. Niestety, do niektórych posunięć trzeba dorosnąć i mieć poczucie dobrego smaku, a Wy się byle czym podniecacie. Po drugiej stronie szosy, na zakręcie tych pięknych witaczy od cholery.....
OdpowiedzUsuńTo nie witacze, witaczu tylko reklamy i raczej nie mamy na to wpływu. Jeżeli nie rozróżniasz to szkoda. A witacze bardzo fajne, styl dużo lepszy od poprzednich, powinny być przy każdym wjeździe. Osobiście dużo jeżdżę i zwiedzam i są one przydatne. A "ten witacz" może kichać za każdym razem jak go mija, podobno wtedy na 30 sekund zamykamy oczy :)
OdpowiedzUsuńGallu umieszczono tutaj też witacz, który stał za czasów stanisławowskich. I co, lepiej wyglądał taki brudny, odrapany i popaprany? Jakoś nie widać było zrywu do jego naprawy! Więc wsadź sobie Gallu tę krytykę, ok?
OdpowiedzUsuńZajmijże się ESTETO WIELKI swoim podwórkiem!
OdpowiedzUsuńha ha , to prawda syfek ma tam niezły, teraz bez liści widać jak na dłoni, taki kram jaki pan, warto przejechać i kuknąć
OdpowiedzUsuńCo do herbu to miałeś go Gallu na papierze firmowym identyczny przez 4 kadencje :) jakoś ci to nie przeszkadzało
Kolory na stronie urzędu miasta pomału się zmieniają, strona się zmienia, proponuję w pierwszej kolejności usunąć widniejący na stronie głównej link do pewnej fundacji której zarządzają osoby z minionej- niekoniecznie słusznej epoki, kto wie gdzie te pieniądze trafiają !!!
OdpowiedzUsuńPrzeczytałem właśnie komentarz na wisniczanin.pl . Wydaje mi się, że autor tego oto wpisu: http://www.wisniczanin.pl/brzydki-witacz-klimka-2/ tak bardzo ubolewając nad jakością "witacza", zapomina, że błędy ortograficzne, literówki nie tylko psują misternie napisany tekst, ale także każą wręcz sądzić, że piszący nie szanuje czytelników. Panie Stanisł..., pardon, drogi autorze, po napisaniu tekstu w edytorze zaznacz go, np. kombinacją klawiszy Ctrl + A, następnie naciśnij F7 - u samej góry - i program sam znajdzie błędy. Będzie i ładniej i uczciwiej. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuń"Chyba czegoś się boi !!!." Pana sekretarza mają w Wiśniczu z głowy, narobił dziadostwa i idzie do Rzezawy. Tam pewnie będzie pracował normalnie bo w Wiśniczu za taką kasę robił co mu kazano niekoniecznie zgodnie z prawem.
OdpowiedzUsuńno to sekretarz wypiął się na Wiśnicz, idzie do Rzezawy. Czyżby czegoś się bał??????
OdpowiedzUsuńNajlepsi ludzie odchodzą od Was!
OdpowiedzUsuńno to będziem mieli konkurs i kolejne spekulacje
OdpowiedzUsuńna stronie obiektywnej ...
najlepsi w czym ?
OdpowiedzUsuńbardzo ładny ten witacz i w nowoczesnym stylu. wycieczki do nas najczęściej jadą od tej strony wiec dobrze że możemy je powitać jak trzeba.DZIĘKUJEMY .
OdpowiedzUsuńnajlepsi w czym ?
OdpowiedzUsuńże by nie dochodziło w biednej gminie do nadużyć i wyłudzeń zasiłków dodatków i pomocy na dzieci, było by wskazane aby urzędnicy przekontrolowali w terenie rodziny które nie przedstawiają od dawna dochodów, albo też podają tak znikome że na ich podstawie należą się im miesiącami , latami od Gminy wszystkie pomoce jakie tylko istnieją.Należało by wziąć pod lupę zarówno rodziców KRUS -owiczów jak i długotrwale ubezpieczonych w U. Pracy tzw. wiecznie bezrobotnych. i sprawdzić ich w jaki to sposób samym powietrzem tak żyją i żyją.
OdpowiedzUsuńSekretarz nie odszedł. UCIEKŁ, przed odpowiedzialnością. A truł ponoć, że chce pracować. Zachowanie niegodne mężczyzny.
OdpowiedzUsuńNajlepiej zapytać sąsiada i powiedzieć że tamten zdaje się potrzebuje od gminy pomocy bo nie ma za co dzieci ubrać i nakarmić.Pieniądze publiczne to i informować można publicznie, I zaraz wszystkie informacje się znajdą gdzie pracuje i gdzie i kiedy wyjeżdża.KRUS sam pomaga szerzyć się podobnej patologii, od kiedy zaczął brać w dobrowolne ubezpieczenie wszystkich działkowiczów.Ubezpieczenie takie samo a dochodów na picie nie ma, z pola też pisze się ,,0" bo dochód liczy się dopiero gdy jest cały 1 ha. To pozwala ,, na biednego "latami jeść do woli z garnuszka gminy.
OdpowiedzUsuńWszystkie zasiłki, dodatki i pomoce na każde jedno dziecko pochodzą z pieniędzy uczciwych podatników.To pieniążki nas wszystkich !!!,Mamy prawo wiedzieć gdzie trafiają. Powinny trafiać tylko tam gdzie faktycznie trzeba,a nie dla pracujących na czarno w kraju lub za granicą i udających biednych. Raz w roku papier złoży że niewiele ma i cały rok ma konto co miesiąc z gminy płynie w sumie kilka tysięcy złotych. Nikt nie wypytuje nie kontroluje nie niepokoi.nie powinno tak być.
OdpowiedzUsuńbaki też powietrzem tankują ? papierosy powietrzem kręcą ? na wakacje za powietrze jeżdżą ? domy powietrzem budują ? auta powietrzem zmieniają ? z ,,puszek "- powietrze piją . Jak ktoś przedstawia taką nędzę to z Opieki ze dwa razy w tygodniu powinni u niego w domu być pilnować co by mu dziecko czy dzieci z głodu nie umarły . Więcej by już taki ściemniać nie przyszedł możecie mi wierzyć.
OdpowiedzUsuńPrzypomnijcie sobie w jakich okolicznościach sekretarz do nas przyszedł. To chyba wystarczy by wyrobić sobie o nim zdanie. Jeszcze księgowa i była vice mogłyby się w podobny sposób zwinąć. Poza władzą i kasą, którą dostały nie wiedzieć czemu, wiele sobą nie reprezentują. Ot, parcie na ... Nie byłoby czego żałować.
OdpowiedzUsuń200, 300 na osobę, czyli po opłaceniu opłat tylko suchy chleb. A przykład najlepszy w szkole. Tylko się piśnie że wyjazd za kilka set złotych od dziecka na zieloną szkołę i o dziwo dzieci jak i rodzice bez zastanawiania wszystkie ręce w górze.No to jak to ? jedno dziecko jadąc na tydzień zabiera cały dochód miesięczny rodziny ? przepraszam bardzo to z czego żyje reszta ? koszt takiego wyjazdu na kilka dni wpłata, kieszonkowe,walizka itd to ponad 1000 zł. No widzicie a jednak wszystkich stać!
OdpowiedzUsuńAle się wam nudzi
OdpowiedzUsuńNikomu sie nie nudzi. Faktycznie tak jest. Ja też mam taki przykład, bardzo niedaleki. Mamusia że umie latać po lekarzach to córeczce wynajduje choroby i bierze kase. Jako matka samotnie wychowująca ( tu akurat była tragedia ), wszystkie dodatki z opieki jakie tylko mogą przysługiwać. Córcia na obóz nad morze, podobno sponsorowana ale ja w to niewierze . Na święta paczki dla ubogich. A uwierzcie lepiej im sie powodzi niż niejednemu. Niema sprawiedliwości !!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń"Zaszczuci urzędnicy" ?? - chyba ci, którzy mają nieczyste sumienia lub kompletnie nie mają co robić - ale to nie jest zasługa Pani Więckowskiej! Poza tym nikt tam nikogo nie trzyma na siłę - najlepszym przykładem sekretarzyna.
OdpowiedzUsuńSzybko zapomnieli ci biedni, zaszczuci urzędnicy jak stali przed drzwiami wodza, na przemian bladzi i zieloni, i trzęsącymi się głosikami, cichutko pytali Moniki w jakim pan jest humorze.
OdpowiedzUsuńJeżeli chodzi o zasiłki to należy sprawdzić to w mops-ie. Kierowniczka niby taka przepisowa a okazuje się biorą osoby niewłaściwe, czyli nie wykazują prawdziwych dochodów, a komu się chce dociekać, robią wywiad, spisują szybko i pomoc przyznają.
OdpowiedzUsuń"W tej sytuacji trudno jest odnaleźć się pracownikom urzędu przyzyczajonym do rzetelnej i solidnej pracy , bez pomówień , podsłuchiwania ,wypuszczania i złowrogiej atmosfery" .
OdpowiedzUsuńChyba się komuś "pomyliły" czasy teraźniejszy z przeszłym :)
nazwijmy to co działo się w urzędzie wreszcie po imieniu - MOBBIBNG ....
OdpowiedzUsuńnie chodzi już o rodziny wielodzietne czy samotnych rodziców, chodzi o normalne pełne rodziny z jednym dwoma góra trzema dziećmi.Nie ma żadnych wywiadów w terenie jeżeli chodzi o zasiłki dodatki stypendia. Składa się wniosek w urzędzie dołącza PIT z tamtego roku i nakaz podatkowy z pola.Poniżej 1 ha dochód jest 0,z pracy na czarno na PIT też jest 0 . I w tym momencie nawet mając jedno zdrowe dziecko i obydwoje zdrowych rodziców można spokojnie kilka tysięcy złotych rocznie z gminy wyciągnąć jako pomoc na utrzymanie i wykarmienie tegoż jednego jakże to biednego dziecka.Ktoś kto uczciwie pracuje i płaci podatki niejako utrzymuje podobnym kombinatorom ich pociechę, sam zaś nic nie dostanie na swoje bo mu powiedzą że dochody ma bo na PIT mu tak pisze.Nikt nie jest w stanie żyć powietrzem !!!!!!!!! Jeżeli rodzinka dłuższy czas tak podaje to po prostu ściemnia !!!! niech się zaczną porządne kontrole, nakazy zwrotu, kary ...
OdpowiedzUsuńChore przepisy i chore prawo.Pokażcie mi dziś osobę która ma dziecko czy dwoje i chciała by Umowę o pracę. Po co , że by dochody mieć ? mogą siedzieć po ubezpieczani na tych bezrobociach czy KRUS- ach spokojnie zajmując się robotą na czarno.a społeczeństwo głupie, niejednokrotnie własnemu dziecku wielu rzeczy odmawiając ,jeszcze dzieciaka takiemu jednemu z drugim utrzymuje i finansuje mu wycieczki obiadki zasiłki stypendium bilety i inne bzdury. Jak nie zaczną się prawdziwe kontrole i donosy tylko nadal będzie głupia wiara w PIT i w to że rodziny wiatrem żyją to to zjawisko będzie się tylko nasilać a cierpią na tym wszyscy .
OdpowiedzUsuńale kto kogo doniesie jak wszystko jest anonimowo i nikt nie wie kto co bierze. pieniądze są publiczne to powinna być jawność nazwisk a nie tak że tylko raz w roku wniosek do policzenia dochodów i płyną tysiaki na konto. ludzie sami zrobili by porządek gdy by wiedzieli komu gmina pomaga.Jak pomyślę że właśnie może nieświadomie łożę na utrzymanie dziecka komuś komu się nie źle powodzi to krew mnie zalewa
OdpowiedzUsuńW mops-ie ponoć kierowniczka ostra i nie radzi sobie z poświadczaniem nieprawdy przez korzystających z pomocy?
OdpowiedzUsuńCzterdzieści jeden komentarzy na temat witacza wartego kilkaset złotych?
OdpowiedzUsuńLudzie Wy nie macie chyba żadnych problemów, witacz stoi i jest elegancki i tyle na ten temat.Panie Mirku może by zamiast chwalenia się na Pana blogu umieścić na witaczu tabliczkę kto jest fundatorem odnowy tego witacza.Temat zastępczy czyż nie mam racji?
No to trzeba szukać sekretarza :)
OdpowiedzUsuńhttp://bip.malopolska.pl/ugrzezawa/Article/get/id,1014136.html
26.01.2014 - wyrównania dla nauczycieli wypłacone w terminie! Dla przypomnienia poprzednie z ponad rocznym opóźnieniem i po wielkich problemach.
OdpowiedzUsuńa przykładowo taki chory rencista co ma 700 złotych, po opłaceniu mieszkania mediów recept ubrania nie ma na jedzenie nie raz nic. I nie dostanie nic nie tylko z Mops ale i nawet tego makaronu oleju czy kaszy z Caritasu. Nie dostanie bowiem zaświadczenia bo według Mops jest osobą której się powodzi i której dochód na osobę przekracza kryterium na podstawie którego można otrzymać pomoc.I poszli by sobie tacy chociaż po tą żywność ale nie mogą, chociaż leży i gnije bo zarezerwowana jest dla tych, co jak pokazało samo życie
OdpowiedzUsuńwcale jej nie potrzebują.
U nas w Polsce jest takie prawo że aby otrzymać od państwa jakąkolwiek pomoc to trzeba zanieść stertę papierów, oczywiście wszystko oryginały, a i tak niema pewności że tą pomoc się otrzyma, bo zawsze coś znajdą żeby nie dać. To co rodziny dostają z MOPS to są śmieszne kwoty. No bo co można kupić za rodzinne które otrzyma się z MOPS, lub za pieniądze które dają na rozpoczęcie roku. Nawet butów dziecku nie kupi a gdzie reszta ? U nas w Polsce jest naprawdę chory system, tylko nic na to nie wskazuje żeby się zmienił. A szkoda bo naprawdę niektórzy potrzebują pomocy, a wstydzą sie po nią iść. Najwyższa pora aby panie z MOPS zasięgły informacji na temat osób które pobierają zasiłek. Czy aby napewno im się należy. A może są osoby które potrzebują tej pomocy a przekroczy złotóweczka i klapa.
OdpowiedzUsuńOdczepcie siwod Pana Sekretarza chcielibyscie mieć taką wiedzę a robił to co Mu pan kazał wszyscy tak robili i co? Szkoda wam że ma pracę
OdpowiedzUsuńjest do tej funkcji przygotowany umiecie tylko krytykowac a moze trzeba bylo mu ładnie podzękować bo będzie podsada dla swoich?
Przeczytajcie ostatni wpis na wisniczaninie: źrudło :)
OdpowiedzUsuńw Polsce pomoc od państwa to tylko stos papierów. Niema pomocy ani od państwa, ani od gminy. A właściwie to inaczej, jest pomoc tylko nie dla tych co jej potrzebują. Za granicą to dla rodzin jest ogromna pomoc. Chociażby rodzinne- jest ogromne. Mam znajomych w Niemczech w Szwecji i oni jak usłyszeli ile u nas jest rodzinnego to sie załamali. Najwyższa pora aby nasza pani Burmistrz może poszukała jakiś środków z zewnątrz dla najuboższych. Ale naprawdę dla najuboższych-wcześniej poprzedzone wywiadem środowiskowym. Bo u nas w gminie fikcyjnych ubogich jest MASA
OdpowiedzUsuń,,biedni" to są już tak biedni że jeden z drugim to po zwykły chleb, piwko czy papieroski kilka dziesiąt metrów nawet nie przejdzie, autem trzeba jechać ! społeczeństwo ma im na dzieci łożyć ?
OdpowiedzUsuńprzez to że nie ma kontroli, jawności nazwisk i wywiadów u sąsiadów,tych biednych co walą po zasiłki na dzieci, stypendia i dodatki jest tak dużo, że kwoty muszą być niskie bo po prostu państwo i gminy nie wyrabiają. Pomoc należy się wszystkim co mają niskie dochody. Z tym że te dochody brane są z PIT a nie rzeczywistości .Kto cwany to zrobi tak że by na tym PIT nie było albo było tylko tyle że by nie przekroczyć.Któż go doniesie jak nikt nie wie że bierze .kiedyś stało się w kolejce pod kasą, każdy każdego widział , dziś płyną na konta.
OdpowiedzUsuńwg. mienia wszystkie nauczyciele i wszyscy nauczycielki powinno uczyć dziatwę pisować poprawnie. Tyle błędy we komentarz tru.. ciężko spotykany. Jerzeli we na przykłada wiosce jezd więcej kobieta to nie witacz tylko witaczka chyba. Popraszam za błęda, ja dostała tera Karta Polaka i uczę. My zrobimy wycieczka na zwiedzać Wiśnicz. U nas Chocim teras zle żyć. Maj to będzie 2015. Serdecznie Zapraszamy Burmistrz i Radne. Wasia Alina Kowacka
OdpowiedzUsuńnapisz jeszcze raz z pomocą interpunkcji (wygoogluj), bo ni chu chu nie zrozumiałem - a poza tem wszystko dobrze - pozdrów rodzinę
OdpowiedzUsuńZnajomy idzie po zasiłek rodzinny do banku, a na decyzji ma napisane że przyznał mu urząd miejski, a nie mops.
OdpowiedzUsuńNie wszyscy tak robili jak pan kazał. Gdyby i on tak nie robił to już dawno zmieniono by władzę i teraz byłoby łatwiej o wszystko.
OdpowiedzUsuń