Szreniawa
W poniedziałek odbyło się długo oczekiwane spotkanie dotyczące Klubu Sportowego "Szreniawa" Nowy Wiśnicz.
Relację z tego spotkania możecie przeczytać pod adresem
http://www.sportomaks.pl/?p=82986
Smutne było to spotkanie.... Prezes klubu podał, że oficjalne zadłużenie klubu wynosi ponad 160 000 zł co wg mnie i tak nie jest całą kwotą. Dodając do tego odsetki oraz zobowiązania o których nie wiemy jest to kwota ok 250 000 zł. Wystarczy wziąć pod uwagę, że zaległości klubu za wodę, wobec ZUK, nie ujęte w powyższej kwocie wynoszą, jak podał prezes, około 10 000 zł
Samych zajęć komorniczych z lat 2012 - 2015 jest na kwotę 108 130zł.
Jak potężne pieniądze szły z kieszeni mieszkańców na utrzymanie klubu można dowiedzieć się z moich wcześniejszych wpisów na ten temat:
http://mirek-chodur.blog.onet.pl/2012/08/04/nadzwyczaj-bogata-gmina/
http://mirek-chodur.blog.onet.pl/2012/09/02/nadzwyczja-bogata-gmina-cd/
Ile pieniędzy zostało wytransferowanych w inny sposób na konto klubu do końca nie wiadomo. Np. w 2010 roku gmina podpisała umowy z klubem na dzierżawę placu pod materiały budowlane na kwotę 85 000 zł. Placu którego gmina była właścicielem.
Wynagrodzenie trenera pierwszej drużyny w sezonie 2011/2012 wynosiło 36 000 zł czyli prawie tyle ile roczny budżet klubu z Kobyla, a w najlepszych czasach klub zatrudniał dwóch trenerów pierwszej drużyny.
Zawodnicy pobierali w tym czasie stypendia w wysokości nawet 3000 zł miesięcznie itd...
Skończyło się tym, że od wielu miesięcy konto klubu jest zablokowane przez komornika co uniemożliwia przelanie dotacji na jego bieżące funkcjonowanie.
Sytuacja jest bardzo skomplikowana. Osoby domagające się pieniędzy wyraziły podczas spotkania swoje rozgoryczenie i żal, gdyż one podpisywały umowy i pracowały na rzecz klubu w dobrej wierze. Burmistrz Gaworczyk, zapewniał cały czas, że pieniądze są. Prezesi, zapewniani o tym (jak twierdzą) przez burmistrza powtarzali, że jest ok. Radni, domagający się w tym czasie informacji na temat sytuacji klubu oraz kwot przelewanych na jego konto byli zbywani i prawie wyśmiewani na kolejnych sesjach ( http://mirek-chodur.blog.onet.pl/2014/05/10/duch-szreniawy/ )
Taki stan zakłamania i obłudy trwał przez wiele lat.
Podczas tego i wcześniejszego spotkania zostało publicznie powiedziane to, że większość decyzji dotyczących klubu podejmowanych było pod dyktando burmistrza, który był jednocześnie przełożonym członków zarządu. Z relacji osób wypowiadających się na tym spotkaniu można wywnioskować, że właściwie niewiele decyzji było mogło być podjętych bez aprobaty i wiedzy ówczesnego włodarza gminy.
Poniższy cytat z poniedziałkowego spotkania najlepiej odzwierciedla sposób zarządzania klubem: "Nikt z was nie miał odwagi zabrać głosu. Teraz macie pretensje, a gdy przychodziliście do urzędu, to trzęśliście portkami. Guzik mieliście do powiedzenia. To nie wy w tym klubie rządziliście. (…) Zarząd tego klubu był fikcją."
Tu trzeba dodać, że słowa te nie były skierowane tylko do działaczy ale również do osób domagających się obecnie pieniędzy od klubu.
W spotkaniu uczestniczyła spora grupa młodych ludzi dla których sytuacja o której mowa jest kompletnie niezrozumiała. Dorośli powinni wybrnąć z tej sytuacji aby zapewnić im realizację sportowych wyzwań, dlatego zapadła decyzja o tym, że klub zostanie zlikwidowany gdyż nie znalazł się chętny na pokrycie z własnej kieszeni gigantycznego zadłużenia. Powstał plan powołania nowego stowarzyszenia, które będzie starać się kontynuować wspieranie i rozwój sportu w Nowym Wiśniczu. Aby powstało nowe stowarzyszenie potrzebna jest jednak grupa zapaleńców, którzy wezmą na swoje barki trud zajęcia się jego działalnością. Wszyscy liczymy na to, że taka grupa się znajdzie i w końcu w wiśnickiej piłce zapanuje normalność.
Pani Burmistrz zapewniła na spotkaniu, że po uporządkowaniu sytuacji prawnej, gmina przyzna klubowi dotację na zasadach na których przyznawane są one innym klubom z terenu Gminy.
Relację z tego spotkania możecie przeczytać pod adresem
http://www.sportomaks.pl/?p=82986
Smutne było to spotkanie.... Prezes klubu podał, że oficjalne zadłużenie klubu wynosi ponad 160 000 zł co wg mnie i tak nie jest całą kwotą. Dodając do tego odsetki oraz zobowiązania o których nie wiemy jest to kwota ok 250 000 zł. Wystarczy wziąć pod uwagę, że zaległości klubu za wodę, wobec ZUK, nie ujęte w powyższej kwocie wynoszą, jak podał prezes, około 10 000 zł
Samych zajęć komorniczych z lat 2012 - 2015 jest na kwotę 108 130zł.
Jak potężne pieniądze szły z kieszeni mieszkańców na utrzymanie klubu można dowiedzieć się z moich wcześniejszych wpisów na ten temat:
http://mirek-chodur.blog.onet.pl/2012/08/04/nadzwyczaj-bogata-gmina/
http://mirek-chodur.blog.onet.pl/2012/09/02/nadzwyczja-bogata-gmina-cd/
Ile pieniędzy zostało wytransferowanych w inny sposób na konto klubu do końca nie wiadomo. Np. w 2010 roku gmina podpisała umowy z klubem na dzierżawę placu pod materiały budowlane na kwotę 85 000 zł. Placu którego gmina była właścicielem.
Wynagrodzenie trenera pierwszej drużyny w sezonie 2011/2012 wynosiło 36 000 zł czyli prawie tyle ile roczny budżet klubu z Kobyla, a w najlepszych czasach klub zatrudniał dwóch trenerów pierwszej drużyny.
Zawodnicy pobierali w tym czasie stypendia w wysokości nawet 3000 zł miesięcznie itd...
Skończyło się tym, że od wielu miesięcy konto klubu jest zablokowane przez komornika co uniemożliwia przelanie dotacji na jego bieżące funkcjonowanie.
Sytuacja jest bardzo skomplikowana. Osoby domagające się pieniędzy wyraziły podczas spotkania swoje rozgoryczenie i żal, gdyż one podpisywały umowy i pracowały na rzecz klubu w dobrej wierze. Burmistrz Gaworczyk, zapewniał cały czas, że pieniądze są. Prezesi, zapewniani o tym (jak twierdzą) przez burmistrza powtarzali, że jest ok. Radni, domagający się w tym czasie informacji na temat sytuacji klubu oraz kwot przelewanych na jego konto byli zbywani i prawie wyśmiewani na kolejnych sesjach ( http://mirek-chodur.blog.onet.pl/2014/05/10/duch-szreniawy/ )
Taki stan zakłamania i obłudy trwał przez wiele lat.
Podczas tego i wcześniejszego spotkania zostało publicznie powiedziane to, że większość decyzji dotyczących klubu podejmowanych było pod dyktando burmistrza, który był jednocześnie przełożonym członków zarządu. Z relacji osób wypowiadających się na tym spotkaniu można wywnioskować, że właściwie niewiele decyzji było mogło być podjętych bez aprobaty i wiedzy ówczesnego włodarza gminy.
Poniższy cytat z poniedziałkowego spotkania najlepiej odzwierciedla sposób zarządzania klubem: "Nikt z was nie miał odwagi zabrać głosu. Teraz macie pretensje, a gdy przychodziliście do urzędu, to trzęśliście portkami. Guzik mieliście do powiedzenia. To nie wy w tym klubie rządziliście. (…) Zarząd tego klubu był fikcją."
Tu trzeba dodać, że słowa te nie były skierowane tylko do działaczy ale również do osób domagających się obecnie pieniędzy od klubu.
W spotkaniu uczestniczyła spora grupa młodych ludzi dla których sytuacja o której mowa jest kompletnie niezrozumiała. Dorośli powinni wybrnąć z tej sytuacji aby zapewnić im realizację sportowych wyzwań, dlatego zapadła decyzja o tym, że klub zostanie zlikwidowany gdyż nie znalazł się chętny na pokrycie z własnej kieszeni gigantycznego zadłużenia. Powstał plan powołania nowego stowarzyszenia, które będzie starać się kontynuować wspieranie i rozwój sportu w Nowym Wiśniczu. Aby powstało nowe stowarzyszenie potrzebna jest jednak grupa zapaleńców, którzy wezmą na swoje barki trud zajęcia się jego działalnością. Wszyscy liczymy na to, że taka grupa się znajdzie i w końcu w wiśnickiej piłce zapanuje normalność.
Pani Burmistrz zapewniła na spotkaniu, że po uporządkowaniu sytuacji prawnej, gmina przyzna klubowi dotację na zasadach na których przyznawane są one innym klubom z terenu Gminy.
KONSEKWENCJE I JESZCZE RAZ KONSEKWENCJE OD ZARZĄDU!
OdpowiedzUsuńI KOMORNIK NIECH OD NICH WYEGZEKWUJE PIENIĄDZE!
Bzdura, żadnych dotacji, wspieranie pijaństwa a nie sportu. Dać pieniądze na sekcje piłki ręcznej siatkowej dla młodzieży. Cos bedzie pożytecznego. Prosze nie wspierać pijaństwa, to nic ze sportem nie łączy.
OdpowiedzUsuńjakie pijanstwo? młodzi mają motywację, mają obowiazek np.gdy w niedziele jest mecz to sobota jest abstynencka. co za bzdury.na treningach sie pije? jezeli chodzi o długi klubu to oczywiscie ze o wszystkich nie mówiono i nie liczono ichd okladnie. mój syn za gre ma nie wypłacone stypendium oraz za trenowanie grupy trampkarzy, kwota ponad 10 tys, zł. faktury są złożone w urzedzie, burmistrz przez ponad pól roku obiecywał, "jutro będą na pana koncie" i tak do dzisiaj jak pieniedzy nie było tak nie ma.
OdpowiedzUsuńA to ciekawe z tymi stypendiami, a na około się mówi że grają społecznie????? A jak widać wszędzie się tylko kasa liczy, nikt nie tyknie palcem jak nie dostanie kasy!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuń„Poprzedni burmistrz nie miał zielonego pojęcia na temat funkcjonowania klubu. Nikt z was [dyskutujących - przyp. MK] nie miał odwagi zabrać głosu. Teraz macie pretensje, a gdy przychodziliście do urzędu, to trzęśliście portkami. Guzik mieliście do powiedzenia. To nie wy w tym klubie rządziliście. (…) Zarząd tego klubu był fikcją. ” – czytamy na mojej Bochni.
OdpowiedzUsuńZ jednej strony może i racja, ale jak zawsze jest też druga strona. Czy władze klubu, nie wiem prezesi, księgowe to nieletni? Dlaczego nie mają jak każdy dorosły człowiek ponieść odpowiedzialności za swoje czyny?
„(…) gdy przychodziliście do urzędu, to trzęśliście portkami” skoro to potrafili to niech teraz potrząsną portfelami i po problemie. Zawsze tak będziemy wszystko i wszystkich rozgrzeszać? A potem chodzą tacy czy takie po ulicach z wysoko podniesioną głową i się śmieją. I jaki morał dla innych? Żaden – spoko można kręcić, a potem w żałobne tony i może się uda. Alleluja i do przodu. Chociaż raz wyciągnijmy konsekwencje!
Zakończcie sprawę Szreniawy.
OdpowiedzUsuńKultura fizyczna mieszkańców Gminy, dzieci, młodzieży, no i dorosłych.
Tutaj jest pole do popisu.
Komercjalizacja - to jest zła droga i na pewno nie powinna widzieć anni złotówki dotacji z publicznych pieniędzy.
Skończcie z wybujałymi fantazjami klubu na miarę nie wiadomo jakiej.
Sport dla wszystkich, dostęp do niego, rozwój ale nie za pieniądze.
I właśnie finansowaniem tego powinna zająć się gmina.
Pomysły można mnożyć.
Czemu w dobie kilku źródeł informacji internetowych brak było o zebraniu w sprawie Szreniawy. Na portalu " Moja Bochnia" niech będzie ale dla mieszkańców Bochni. Czy , aż tak trudno zamieścić na stronie UM?
No i co na to redaktor naczelny MG? Nie wiadomo co jeszcze wyjdzie na jaw z rządów byłego włodarza? Gdzie prawo? Gdzie etyka zawodowa? Wreszcie, gdzie sumienie?
OdpowiedzUsuńPanie Przewodniczący od sesji minęło już trochę czasu. Był zmieniany budżet proszę więc o umieszczenie na bip jednolitej uchwały budżetowej na 2015 rok po dokonanych zmianach.
OdpowiedzUsuń"mój syn za gre ma nie wypłacone stypendium oraz za trenowanie grupy trampkarzy, kwota ponad 10 tys, zł. faktury są złożone w urzedzie, burmistrz przez ponad pól roku obiecywał, „jutro będą na pana koncie” i tak do dzisiaj jak pieniedzy nie było tak nie ma" napisała Matka.
OdpowiedzUsuńA u Galla Anonima jakiś żałosny hipokryta pisze "Czas pokazał jak bardzo puste i nieprawdziwe były obietnice wyborcze".
Otóż na obietnice wyborcze autostrada ma 4 lata nie 100 czy 80 dni! Nic nie obiecywali na "jutro"! Wyłącz więc Gallu szczekaczkę!
PS.
A co naszego "drogiego" Ędwarda? Za darmochę nic już nie będzie pisał? A tak mu ponoć Wiśnicz leżał na sercu ;)
Asfalty wyborcze faktycznie pękają Bubel..Dobrze było by zrobić pełną dokumentację zdjęciową- nagraniową tego co już zostało zrobione w tamtym roku, co gdzie na której drodze i do którego miejsca że by nie było później niejasności kto to zrobił i kiedy. Skoro w 4 miesiące potrafiły spękać to lepiej nie będzie, Zacznie gmina kończyć nie dokończone środki dróg, ale kto to potem odbierze ? buble nie przejdą odbioru ! kto to ma poprawiać lub znowu płacić kary ?
OdpowiedzUsuńa budowa szatni tyle kosztowała...Trzeba było pół mniejszą a regulować należności !
OdpowiedzUsuńCo z tymi działkami. Rozpatrywana jest na razie tylko Królówka czy ogólnie wszystkie miejscowości .Na stronie urzędu nie ma mowy o pozostałych miejscowościach, jest mowa tylko o Królówce.Mamy więc czekać , składać wnioski, czy te już złożone są nadal aktualne ?
OdpowiedzUsuńPijaństwo?! Wyjdź czasem z domu i zobacz jak to wszytko wygląda. Pozbawienie młodzieży rozwijania pasji przez uprawianie sportu jest najlepszym wyjściem, brawo. Lepiej niech siedzą na rynku, piją i ćpają. Zejdź na ziemię ;)
OdpowiedzUsuńJakie pijaństwo, o czym ty człowieku piszesz, dzieci, młodzież, dziewczyny piły zamiast trenować?Bzdury, bzdury...ręczna owszem, siatka też nie mam nic przeciwko temu ale piłka nożna to przede wszystkim dla naszych dzieci nadal potrzebna.
OdpowiedzUsuńZauważyliście, że na stronie pewnego anonimowego autora cicho o nie tylko Szreniawie, ale i o sporcie. Właśnie ta tematyka, to jakieś tabu. Z drugiej strony wcale się nie dziwię. Czegokolwiek by ów anonim w tej sprawie nie ruszył, popłynie merytorycznie za każdym razem. Jak więc było panie Ga..Anonim z tą Szreniawą? Skąd była kasa na klub? Dlaczego tak wielkie pieniądze wypływały z gminy? Dlaczego budując już wielką Szreniawę traktowano szkolenie dzieciaków jako zło konieczne? Gdzie są ci zawodnicy, których tak hojnie obdarowano kontraktami i czy klub zarobił na ich transferach? W końcu dla kogo budowano tę drużynę? Dla 80 kibiców? Ja wiem, że Anonimie nie byłeś członkiem zarządu, ale jak to mówili ponoć: zarząd był fikcją. Ty wiesz dlaczego.
OdpowiedzUsuńNie rozumiem jednej rzeczy ,dlaczego informacja pojawia się tu na prywatnym blogu, a nie na stronie urzędu .Może najwyższa pora to zmienić p przewodniczący??
OdpowiedzUsuńTrzeba się dobrze zastanowić, przekalkulować, na co nas stać a na co nie, jakie są inne rozwiązania że by młodzież mogła rozwijać się poprzez sport a że by nie było to obciążeniem dla wszystkich mieszkańców, kosztem innych pilnych inwestycji . Może trzeba podpatrzeć jak robią to inne gminy, może trzeba znaleźć sponsorów.Piszesz ,,lepiej niech siedzą na rynku piją i ćpają ? " , Masz rację lepiej niech graja, ale też nie może tak być że wszyscy mieszkańcy łożyć będą spore kwoty na garstkę grających i w ostateczności wyjdzie na to że jeden będzie za nasze pieniądze grał, a dziesięciu na trybunach będzie pić i ćpać.Może trzeba by ogólnie boisko udostępnić wszystkim chętnym albo jakoś to wszystko przeorganizować i poukładać ,że by każdy mógł pograć a koszty były minimalne.
OdpowiedzUsuńHalo, zejdźcie na ziemię wszyscy ! żądajcie ale też patrzcie realnie,Na podstawowe rzeczy nie ma,niestety. Wyjdzie po za miasto a zobaczycie prawdziwe oblicze swojej gminy . Mamy piękną wiosnę tej zimy. Ludzie chodzą w błocie po kolana, praktycznie to na dżipa trzeba się przesiąść że by do niektórych domów dojechać a i to kiepski pomysł bo tylko zwiększyły by się koleiny .Ładnie KTOŚ gminę prowadził nie ma co. Jeszcze zapytam a gdzie była Rada Miasta jeżeli chodzi o ten cały klub.Kto Uchwały podejmował, przeglądał papiery,był od nadzoru finansów gminy . Brać tą starą ekipę do odpowiedzialności ! chodzą jakby się nic nie stało.
OdpowiedzUsuńDla ciekawości, poczynania Przewodniczącego Rady Miasta Bochni Jana Balickiego, mogłyby posłużyć również dla Wiśnickich samorządowców.
OdpowiedzUsuńCzy to taki problem? Czy to takie koszty? Więc do dzieła, bo ten chłop ma "jaja".
szreniawa padła plac zabaw zamknięty co z tym wisniczem dzieci co znimi czy ktoś pomyśli o nich anie ja tu żądze ja wam pokaże zniszczymy wszystko i wszystkich rozpacz
OdpowiedzUsuńnastepne zebranie w sali kina 2 lub 3 marca.
OdpowiedzUsuń"Bagno na autostradzie" - chyba na własnym podwórku!
OdpowiedzUsuńrozpacz rozpacz
OdpowiedzUsuńsłońce w wiśniczu zaświeći jeszcze troche
OdpowiedzUsuń"Nawet na środki czystości nie ma w szkołach (..)", a za poprzedniego burmistrza to niby było?
OdpowiedzUsuńNiestety do tego doprowadził poprzednik, a żeby wszystko uporządkować trzeba czasu. Ja to rozumiem.
OdpowiedzUsuńdziecko potrzebujące kawałek papieru toaletowego, wpierw musiało iść i poprosić( kompromitacja nastolatka ) dostało kawałek z przydziału jaki się jednorazowo należał i szło.Jak nie zdążyło szło bezpośrednio bez tego, jak było go za mało no to miało problem , ktoś wyliczył że ,,tyle " ma starczyć
OdpowiedzUsuńjest bagno !!!!!! odkryte, bezpańskie.Szuka się właścicieli którzy wezmą odpowiedzialność i oczyszczą, gdyż marzy się wszystkim tą wymarzoną autostradą jechać dalej naprzód i naprzód ....... tylko bagno trzyma.
OdpowiedzUsuńJesteśmy dumni z władzy i pełni podziwu dla Pani Burmistrz i Radnych. Dziękujemy za trud jaki wkładają w wykonywanie swoich nie zawsze łatwych obowiązków . Naprawdę dziękujemy, Wierzymy że będzie dobrze, że będzie lepiej.oczywiście ze nie od razu, wpierw uporać się musimy z przeszłością, zamknąć niektóre sprawy, inwestycje. Ale wiemy że dalej to już będzie tylko lepiej i lepiej.Mamy odpowiednich ludzi na odpowiednich stanowiskach, ufamy im, możemy spokojnie patrzeć w przyszłość. Dziś nikt nie myśli o wyprowadzce, tu jest nasza ziemia. Tu mieszkali nasi ojcowie, tu jest nasze miejsce, tu będą nasze działki, domy naszych dzieci, dobre drogi,szkoły, zakłady pracy i wszystko co potrzeba aby normalnie żyć. Życzymy wytrwałości , zaufaliśmy Wam , będziemy Was wspierać.
OdpowiedzUsuńbyłem na placu zabaw w NW w sobotę - otwarty był
OdpowiedzUsuńCieszę się,że nadszedł czas wdzięczności za ciężką pracę Pani Burmistrz:)a moja intuicja w czasie wyborów mnie nie zawiodła.Życzę Pani Burmistrz i całej Radzie,dalszej siły i wytrwania w dążeniu do normalności .
OdpowiedzUsuńz tym ,,bagnem na autostradzie "- to trafił ktoś w dziesiątkę ! Jedziemy sobie , jedziemy a tu faktycznie BAGNO i ani go ominąć , ani zlekceważyć , ani przejść przez niego. Bagno przeszłości. I jak tu dalej mamy jechać kiedy bagno sprzątnąć z drogi trzeba tylko nie ma winnego kto by go sobie pozbierał.Sami musimy go zebrać aby jechać dalej a to wymaga i kosztów i czasu.
OdpowiedzUsuń" Łubu dubu, Łubudubu niech nam żyje prezes naszego klubu.....to ja Wacław Jarząbek"
OdpowiedzUsuńnie tylko on miał swoich ludzi którzy byli z nim i dalej sąm i nic się nie zmieni czystki czystki na wysokich stanowiskach i wtedy się cos zmieni ale czeba czasu ludzie majom dosć obłudy
OdpowiedzUsuńPanie Mirku, proszę tu wytłumaczyć dla mnie jako mieszkanca Muchówki i zawodnika Klubu Ceramika , dlaczego tak się stało że KLUB Czarni Kobyle dostał aż 28 tysięcy zł dotacji a Ks Ceramika dostała 14 tys zł skoro grają w tej samej lidze?! Kto i na jakiej podstawie wyliczył te kwoty i prosze podać jakieś sensowne argumenty. Pani Więckowska na zzebraniach przedwyborczych obiecywala że będzie sprawiedliwy podzial środków na kluby sportowe, ja tu żadnej sprawiedliwości nie widzę ,Pani burmistrz jest z Kobyla i trochę to dziwnie wygląda ten podział. Gaworczym był z Wisnicxa i najwięcej dostawala Szreniawa, proszę to wyjaśnić.
OdpowiedzUsuńŻe by kogoś zwolnić i wymienić to trzeba mieć podstawę, bo jak nie to pójdzie taki czy taka do sądu pracy wygra i trzeba na stanowisko przywrócić.Trochę to potrwa. Wpierw dowody zebrać trzeba, wina czarne na białym i wtedy spokojnie można wymieniać.
OdpowiedzUsuńa w tygodniu byłem i zamknięty na kłódke nie tylko ja pocałowałem klamke ale wiencej nas było pa
OdpowiedzUsuńWynika to z tego, że Czarni mają 4 drużyny, w tym jedną seniorów, Ceramika ma dwie - seniorówi jedną młodzieżowa. A zatem, Czarni mają o dwa zespoły więcej, stąd też potrzeba więcej środków na sędziów, wyjazdy, badania, opłate dla trenerów. Z wyliczeń moich wynika, że każda sekcja otrzymała po 7 tys. złotych. To jest sprawiedliwe. Mam nadzieję, że to nie ostatnia forma dotowania klubów przez panią burmistrz w tym roku.
OdpowiedzUsuńPanie Mirku chciałem zapytać dlaczego tylko wybrani z "Zagród" byli powiadomieni o zebraniu które miało miejsce w Łomnej na temat organizowanego wyścigu na naszym terenie???
OdpowiedzUsuńPanie Mirosławie byłem zdziwiony, że mój komentarz się nie ukazał, ale po zastanowieniu, uznałem, że racja, nie ma potrzeby zbytniego zamieszania robić. Wszak, to wstydliwa sprawa i może lepiej szeptać po kątach (tak się dzieje), a publicznie milczeć . Zaskakuje mnie jej nagły zwrot i odcinanie się od byłego burmistrza. Jak to łatwo wyrzec się kogoś, kto posadził na stołku. A jeszcze niedawno, bo w poprzednich wyborach razem świętowali zwycięstwo. Ma ona tak złą opinię przez lata wypracowaną, że nawet S.G. miał sporo wątpliwości co do niej, ale liczyło się jej absolutne posłuszeństwo i zapatrzenie w wodza. Ciekawe te postawy ludzkie, bardzo.
OdpowiedzUsuńTo co pisze ten "Obiektywny Wisniczanin" , przechodzi wszelkie pojęcie !!!
OdpowiedzUsuńDRODZY INTERESANCI - jeżeli Pani Burmistrz nie przyjmuje w poniedziałek to przyjmuje w inny dzień tygodnia, wiec niech ten obiektywny nie pisze takich bzdur , ze jest taki tydzień w którym interesanci nie byliby wysłuchani i załatwieni. Jeżeli nie jest to Poniedziałek to jest to Środa!
Ja nie odwiedzam strony "obiektywnego" i takim sposobem nie czytam głupot powstałych z mściwości.
OdpowiedzUsuńPanie Mirku czekamy na artykuł o dzisiejszej sesji.
OdpowiedzUsuńO tak, twórczo realizowała się w postawie bycia za,ale teraz odgrywa rolę ofiary S.G i mizdrzy się do nowej władzy!
OdpowiedzUsuńMam prośbę do władz, albo radnych z Wiśnicza dotyczącą zakazu zatrzymywania się przy starej szkole. nikt go nie przestrzega. Może by się tak zastanowić nad innym rozwiązaniem, a nie uczyć dzieci od małego, że nie trzeba przestrzegać. W sumie myślę, że nie jest on tam potrzebny.
OdpowiedzUsuńDlaczego nie wrzucił pan mojego komentarza-wyjaśnienia, nikogo nie obrażał, napisałam tylko to co jest faktem. Kibicowaliśmy z rodziną i znajomymi "autostradzie", ale takim postępowaniem pokazał nam pan śr...wy palec.
OdpowiedzUsuńNiestety w Polsce nikt personalnie nie odpowiada za błędne decyzje /czytaj zle wykonane drogi/ .Burmistrza - wodza już nie ma , P. w-ce też "popłynęła" , a teraz P. Mirek Obrał i P. Burmistrz muszą za nich poprawiać spartaczoną pracę i gmina musi ponosić dodatkowe koszty. Oni pewno w zaciszu swoich domków bardzo się z tego śmieją . Powinno się ponosić odpowiedzialność za podejmowane decyzje / finansową/, a wtedy uniknęlibyśmy takich sytuacji. My teraz musimy uzbroić się w cierpliwość , aż zostaną poprawione buble i znajdą sie środki na nowe inwestycje.
OdpowiedzUsuńjest to chyba droga p.pożarowa przy szkole, ale może zakaz parkowania pow. 15 minut mógłby być?
OdpowiedzUsuńA co w niedzielę?
OdpowiedzUsuń