2015/2016

W dniu wczorajszym odbyła się sesja Rady Gminy na której przyjęty został budżet na rok 2016.

Budżet został przyjęty jednogłośnie - wszyscy radni poparli  plan finansowy zaproponowany przez Panią Burmistrz.

Za nami bardzo trudny 2015 rok. Bardzo dziękujemy za zaufanie, cierpliwość i wsparcie.

Podstawowym zadaniem, które wyznaczyliśmy sobie w mijającym roku było zrównoważenie budżetu oraz odbudowa wiarygodności Gminy w oczach przedsiębiorców i dostawców. Patrząc na kolejne lata, które przed nami, nie mogło być inaczej.

Nie było łatwo na pewno nikomu, a na pewno nie było łatwo Pani Burmistrz, która wielokrotnie musiała odmawiać wsparcia finansowego lub inwestycji, nawet tych drobnych wydawałoby się oczywistych. Osobiście podziwiam ją za to, że wytrzymała tą swego rodzaju "nawałnicę" oczekiwań oraz problemów z jakimi musiała się zmierzyć.

Pomimo tylu przeciwności, zawsze pogodna, uśmiechnięta i życzliwa...

Efekt jest jednak taki jak było założone:

  • wszystkie zaległości z lat poprzednich zostały uregulowane,

  • wszystkie faktury z roku 2015 są zapłacone - takiej sytuacji nie było w naszej Gminie od kilkunastu lat :)


Abrams :)

Życzę Wszystkim Czytelnikom Szczęśliwego Nowego Roku!!!

Komentarze

  1. ~czyj ten chory pomysł !!!2 stycznia 2016 13:38

    dzieciom z Olchawy zabraliście drugi autobus szkolny dlaczego ? to czym mają wracać ze szkoły. Jest okres zimowy,niektórzy mieszkają na końcu wsi , na obrzeżach, na górze na Działach, plecaki ciężki że ledwo wloką za sobą i tyle kilometrów mają maszerować zimą? Zaczynamy oszczędności od dzieci? To może z imprez zrezygnować !!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzieciom z Olchawy wychodzącym o 14.00 zabraliscie autobus szkolny powrotny. Prosimy by szkoła wobec tego dostosowała podziały godzin, ewentualnie zlikwidowała lekcje dodatkowe z różnych przedmiotów które odbywają się po lekcjach, tak by dzieci mogły wracać do domu tym wcześniejszym. Rodzicom przypominam że gdy dziecko ma szkołę w innej miejscowości po za miejscem zamieszkania a zmuszone jest jeździć na własny koszt, nie ważne ile razy , do zasiłku rodzinnego przysługuje od gminy dodatek w wysokości 50 zł na koszt dojazdu.

    OdpowiedzUsuń
  3. tak " takiej sytuacji nie było w naszej Gminie od kilkunastu lat :)", że dzieci z Kopalin, stłoczone w busie wracały do domu drogą przez Miejskie Pola do stawów w Olchawie i do Kopalin. Podobnie i tu zlikwidowano jeden kurs a dzieci jest około 100.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja chciałam zwrócić uwagę władz na poziom przewodniczek w zamku, mam nadzieję, że to tylko jednostkowy przypadek. Byłam tam z gośćmi i najadłam się wstydu, szybko, nieciekawie, tak by mieć z głowy kłopot oprowadzania. Nie wskazuję dnia, wiem jak trudno o pracę, ale powinniście przeszkolić tam pracujących. Bilety nie są darmowe i coś za te pieniądze się turystom należy.

    OdpowiedzUsuń
  5. a co z posypywaniem chodników piaskiem w Nowym Wiśniczu, dzisiaj było miejscami bardzo ślisko, a piasku ani śladu, czy musi ktoś złamać rękę lub nogę, żeby odpowiedzialni za to obudzili się...?

    OdpowiedzUsuń
  6. Pytanie tylko czy uprawnionych do dowozu czy nie. Przedtem wożono wszystkie, teraz wybrano najtańszego przewoźnika :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Galik napisał "Nieobecni w sądzie tracą wszelkie szanse" .Mam nadzieje, że rozumie co napisał a temida choć wolna to sprawiedliwa.... Mistrz unikania "pojawiania się w sądach", pętla sie zaciska..

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie dzieci są uprawnione. Według ar. 17 ust.3,pkt 1 i 2 ustawy o systemie oświaty to gmina podejmuje decyzję czy mogą jeździć dzieci mieszkające bliżej. Jedne muszą być dowożone a drugie mogą. Dla mnie nie ma znaczenia czy to 2 czy 4 km, Olchawa, Kopaliny czy Miejskie Pola, plecak i tak często waży 6 lub 7 kg. Uważam, że nie możemy szukać oszczędności na bezpieczeństwie i zdrowiu dzieci.

    OdpowiedzUsuń
  9. rynek posypany a raczej popruszony ale droga gdzie dzieci pod nową szkołę chodzą to jeden lód na chodniku nie sypane nic. Władza wychodzi z założenia zapewne ze mieszkańcy tak daleko po za rynek nie chodzą to nie zobaczą a dzieci no cóż raczej nikomu nie poskarżą, Jak lód pod nogami to oni na to jak na lato

    OdpowiedzUsuń
  10. dlaczego nikt nie dba o to aby chodniki w Wiśniczu były posypane rano i chociaż minimalnie odśnieżone. Kiepska ta organizacja! to ma gmina sypać czy zuk kto za tą ślizgawkę odpowiada? przecież chyba można zmobilizować pracowników urzędu do tego aby się zainteresowali tym problemem.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

śmieci

Przedszkole w Nowym Wiśniczu