2016/2017

Rok 2016 zakończył się równie szybko jak wszystkie poprzednie.

Był to rok ważny dla Gminy Nowy Wiśnicz.

Finanse gminy zostały „wyprowadzone”, gmina w krótkim czasie stała się wiarygodnym partnerem dla mieszkańców, samorządów oraz przedsiębiorców. Wynagrodzenia, faktury, dotacje są płacone na bieżąco co jeszcze kilka lat temu było nie do pomyślenia. Gmina Nowy Wiśnicz zawsze miała pieniądze na koncie co świadczy zarówno o dobrym planowaniu jak i właściwym gospodarowaniu środkami publicznymi.

W 2016 roku została załatwiona ogromna ilość pilnych spraw organizacyjnych oraz inwestycyjnych.

Były to bardzo często sprawy drobne ale istotne dla wnioskujących o ich załatwienie mieszkańców.

Na inwestycje, projekty, remonty i zakupy zostało wydanych około 5 milionów złotych.

Nie jest to kwota oszałamiająca ale na tyle nas obecnie stać.

Moim zdaniem wydano je rozsądnie, z dbałością o jakość i cenę – tak jak powinno to być.

Nie udało się wykluczyć sytuacji nerwowych, wręcz konfliktowych ale przy takim nawale zadań jakich się podjęto było to nieuniknione.

Ponad 95% zaplanowanych zadań zostało wykonanych, jedynie niektóre prace projektowe przeciągnęły się na kolejny rok.

Podczas ostatnich tygodni 2016 roku udało się dokończyć zaplanowane prace przy miasteczku rowerowym w Starym Wiśniczu, wykonano wszystkie planowane prace w nowym skrzydle szkoły w Nowym Wiśniczu, wykonano nowy plac przy starej szkole w Nowym Wiśniczu, dokończono w poszczególnych miejscowościach  wykonywanie nowych odcinków wodociągów (w tym newralgiczny odcinek na ul. Mickiewicza), doprowadzono wodę do granicy Muchówki,  wykonano łącznik wodociągowy między Wiśniczem Małym a Starym Wiśniczem, który pozwoli na zasilanie Starego Wiśnicza i Kobyla wodą z Bochni,  wykonano wszystkie zadania z Budżetu Obywatelskiego na rok 2016, wykonano zaplanowane odcinki dróg asfaltowych.

Udało się zakupić do Zakładu Usług Komunalnych nowoczesną kosiarkę służącą w zimie do odśnieżania chodników w centrum Nowego Wiśnicza a w pozostałym okresie będzie służyć to pielęgnacji terenów zielonych na terenie Gminy.  Zakupiona została kamera umożliwiająca kontrolę rur kanalizacyjnych w odległości do 30 m, zakupiono również zgrzewarkę do rur wodociągowych co znacząco obniży koszt napraw sieci w przypadku awarii.

Zakupiono piec do Urzędu Gminy oraz zamontowano nowy piec w przedszkolu w Starym Wiśniczu.

Udało się w końcu wymienić rynny na przedszkolu w Starym Wiśniczu oraz na budynku byłej szkoły w Łomnej.

Odmienione zostały ośrodki zdrowia w Królówce i Nowym Wiśniczu.

Wykonano remont pomieszczeń Urzędu Stanu Cywilnego który stał się wizytówką Urzędu i pozwoli na godne przyjmowanie interesantów.

W trybie ciągłym wykonywany jest również remont poszczególnych pomieszczeń w Urzędzie Gminy.

Załatwiono ogromną ilość spraw związanych z regulowaniem spraw własnościowych związanych z drogami i działkami gminnymi.

W 2017 roku również zaplanowaliśmy podobny wachlarz zadań zabezpieczając w budżecie na ten cel ponad 6 milionów złotych, duże wyzwanie, ogrom spraw do załatwienia ale na pewno podołamy :)

 

 

 

 

Komentarze

  1. "Załatwiono ogromną ilość spraw związanych z regulowaniem spraw własnościowych związanych z drogami i działkami gminnymi. " Od 17 lat staram się załatwić sprawę drogi na mojej działce, do tej pory zostaję odsyłany z kwitkiem poza jedną działką którą w części uregulowano za czasów pana Gaworczyka, jak się okazało zostałem przy okazji oszukany przez Gminę o czym poinformowała mnie pani urzędniczka, (bezczelnie mówiąc mi o tym wprost), pozostaje jeszcze uregulowanie sprawy z bezprawnym wejściem na moją działkę bez mojej wiedzy i zgody zniszczenie wjazdu, który musiałem sam ponownie przywracać do stanu poprzedniego, w momencie kiedy poruszam ten temat zostaję odsyłany z kwitkiem że wszystko jest uregulowane, niestety nie jest i państwo wiecie o tym doskonale.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie znam tematu... Mój e-mail mirekchodur@interia.pl proszę opisać sprawę...

    OdpowiedzUsuń
  3. Najlepszym było by się spotkać już jakiś czas temu miałem o to pana prosić, w czasie rozmowy można najlepiej wyjaśnić sprawę.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dostosuję się do daty i czasu.

    OdpowiedzUsuń
  5. zapraszam na dyżur do Starego Wiśnicza lub ratusza

    OdpowiedzUsuń
  6. Dziękujemy za wszystko. Aż dziw bierze ile rzeczy się robi ile w ciągu każdego roku można zrobić i na ile inwestycji nas stać. Wszyscy zadają sobie pytanie, dlaczego wcześniej robiliśmy tak niewiele?

    OdpowiedzUsuń
  7. Panie Mirku, w takim razie w drugi Wtorek lutego będę u pana. Dziękuje.

    OdpowiedzUsuń
  8. Na stronie Wiśniczanina ukazał się artykuł ..
    Z budżetu gminy będziemy remontować zamek!
    Mam prośbę do Pana Przewodniczącego o informacje jaka kwota została wydana za Pana Gaworczyka.

    OdpowiedzUsuń
  9. ~Mieszkaniec Łomnej16 stycznia 2017 10:12

    Chciałem przypomnieć byłemu burmistrzowi dlaczego zlikwidował szkołę w Łomnej za swojej kadencji a teraz tak bardzo broni reorganizacji .

    OdpowiedzUsuń
  10. (...) za poprzedniego burmistrza sale były użyczane bezpłatnie, teraz są wynajmowane?

    Chyba ktoś myślał o burmistrzu Kokoszce, bo za burmistrza Gaworczyka nic nie było bezpłatnie

    OdpowiedzUsuń
  11. Priorytet wisniczanina -to siać zamęt... jak to się mówiło po trupach do celu...

    OdpowiedzUsuń
  12. Drogi o nieuregulowanym stanie prawnym te administrowane przez gminy od dziesiątek lat, to problem całego kraju bo podobnych dróg jest masa. Rząd w stolicy powinien się pochylić nad problemem i wydać w końcu stosowną ustawę dzięki której z mocy prawa stały by się własnością gmin. Na mocy dotychczasowej ustawy uregulować można było tylko te drogi które w 1999 uchwałą Rady były publiczne. One przeszły wtedy same z mocy prawa na własność Gmin. Wszystkie wewnętrzne dojazdowe transportu rolniczego, bez kategorii drogi publicznej już nie mogły zostać uregulowane i tak są do dziś. Pozostało doszukiwać się spadkobierców do kilku pokoleń, mieć ich jednomyślną zgodę, własność i wtedy przekazać Gminie, lub dowodzić zasiedzenia przez Gminę ale i tu odnaleźć i wezwać trzeba wszystkich z których działek powstała droga, od pradziada. Proces żmudny, kosztowny, długotrwały. Efekt nie zawsze pomyślny czy możliwy. Władze Samorządów powinny apelować do posłów czy rządu o takie narzędzie które pozwoli sprawnie własność gruntów zajętych dawno pod drogi a nieuregulowanych ostatecznie doregulować. Obywatele też prosić mogą, czym więcej interpelacji tym szybciej rząd problemem się zajmie.

    OdpowiedzUsuń
  13. W takim tempie w kilka lat wszystko będzie zbudowane,doprowadzone, wyremontowane, przekształcone, uregulowane itd. a inne samorządy będą mogły się od nas uczyć. Już tyyyyle zrobione, tyyyyle jeszcze w tym roku, a to jeszcze nie jest rok wyborczy. I to wszystko dzięki ciężkiej pracy wszystkich którym zależy by ludziom żyło się lepiej. Wielkie dzięki.

    OdpowiedzUsuń
  14. Za dawnych czasów jak była potrzeba zrobienia drogi gdzie nie było a domy pola były, to gminy wywłaszczały ludzi i wydzielały z ich działek drogę. Często były to wydzielone na mapce działki ewidencyjne z numerem. Gminy jakoś dziwnie przejmowały te numery w administrowanie zamiast na własność. Drogi były gminy wszyscy mieli prawo korzystać, mało kto papiery urzędowe rozumiał. Myśleli że jest dobrze. Zabawiono się ludźmi teraz są problemy. Niby gminy a nie gminy. Uregulować nie idzie, Kto dokopie się z paru pokoleń wszystkich potencjalnych spadkobierców i przeprowadzi w Sądach po każdym spadki, synchronizacje porobi dla paseczka gruntu a 1 droga powstać mogła z działek kilku różnych obcych ludzi. W interesie wszystkich co mają podobne jest, by Gminy mogły na własność drogi te mieć. By dokończyły to co od razu powinny były zrobić jak przejmowały a nie zrobiły. Jak uprzedzi ich właściciel który a nóż się znajdzie chociażby do części, może się okazać że reszta jest bez dojazdu.

    OdpowiedzUsuń
  15. Panie Przewodniczący proszę w odpowiedzi na wystawianą fakturę na stronie Wiśniczanina wystawić faktury za naprawę samochodu służbowego uszkodzonego przez byłego burmistrza

    OdpowiedzUsuń
  16. Ludzie co ten były burmistrz wypisuje, skan faktury za naprawę samochodu? Czy gość wjechał celowo tym samochodem do rzeki? Bogu dziękować, że przeżył. Niech sobie Pan Gaworczyk przypomni jak skodę na cmentarzu skasował. To już przechodzi ludzkie pojęcie.

    OdpowiedzUsuń
  17. Nie tylko przy cmentarzu z Urzędu Gminy też nie wyjechał całym samochodem i to nie raz

    OdpowiedzUsuń
  18. Mam pytanie ile jeszcze chodnik na ul.Mickiewicza będzie straszył bo przejść nim bez wykręcania nóg graniczy z cudem nawet w płaskim obuwiu nie mówiąc o wysokim obcasie.MASAKRA!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

śmieci

Przedszkole w Nowym Wiśniczu