głową w mur
Długo zbierałem się, żeby opisać sam początek ostatniej sesji, który przebiegał inaczej niż zwykle. Jeszcze na wcześniejszej sesji złożyłem kilka skarg na burmistrza, który nie odpowiedział mi na interpelacje złożone na wcześniejszej sesji. Również radny Krystian Stec złożył jedną skargę w temacie braku odpowiedzi na jego interpelację. Zgodnie z regulaminem Rady burmistrz ma obowiązek odpowiedzieć na interpelację przeciągu trzydziestu dni – ale nie w Nowym Wiśniczu... Na rozpatrzenie skargi jest również 30 dni. Kiedy zobaczyłem porządek obrad okazało się, że nie ma tam punktów związanych z rozpatrywaniem moich skarg. Zwróciłem uwagę Przewodniczącemu a ten, posiłkując się radcą prawnym stwierdził, że skargę mogę składać ale pisemnie, zgodnie z jakimś tam kodeksem. Należy wziąć pod uwagę, że regulamin Rady, do przestrzegania którego Przewodniczący jest zobowiązany, nic na ten temat nie mówi. Kiedy nie dawałem za wygraną Pan Przewodniczący użył koronnego argumentu: ”jak Pan chce to może ...